Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Olsztyn. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Olsztyn. Pokaż wszystkie posty
środa, 12 września 2018
wtorek, 24 maja 2016
Coś się kończy, coś może zaczyna ...
Zmęczona , zadowolona i mimo, że już to mam za sobą to wciąż w głowie jakiś stan, że jeszcze wszystko przede mną. Stres związany z przedwczorajszą konferencją i obroną pracy dyplomowej nadal się udziela.
Długo mnie trzyma - tym młodszym przychodzi to chyba znacznie łatwiej.
Po tak długiej przerwie na człowieku ciąży takie poczucie odpowiedzialności za podjęte przedsięwzięcie i chce wypaść dobrze.
Chyba się udało :)
poniedziałek, 7 marca 2016
♥
Są takie miejsca do których ilekroć wracamy towarzyszy temu za każdym razem takie samo wzruszenie.
♥
♥
niedziela, 6 grudnia 2015
Taka oto niedziela :-)
Czas mi się skurczyl do minimum. Weekendowe dni mam teraz całkowicie podporządkowane zjazdom na uczelni ( jest to naprawdę często), a te które mam zaś wolne wypełnione zaległościami domowymi.
Jakoś to ogarniam i jest fajnie , ale zaczyna mi brakować kawek i plotek z Przyjaciółką , która mieszka zaledwie kilka domów dalej. Plus taki, że spotykamy się przynajmniej na Zumbie w ciągu godziny w telegraficznym skrócie nadrabiamy cotygodniowe zaległości ;-)
Oby do wiosny :-) tylko ciekawe czy znowu sobie jakiejš nowej podyplomowki nie wymyślę, bo jak tak już się rozpędzilam po latach, to wszytko jest możliwe :-)
W tym momencie dobrze mi z tym życiem w biegu i dzięki temu zaczęłam nawet (a może wciąż się jeszcze uczę ?) lepiej organizować swoją codzienność.
A nuda zabija. Więc niech się dzieje jak najwięcej ;-) Czego i Wam życzę.
Jakoś to ogarniam i jest fajnie , ale zaczyna mi brakować kawek i plotek z Przyjaciółką , która mieszka zaledwie kilka domów dalej. Plus taki, że spotykamy się przynajmniej na Zumbie w ciągu godziny w telegraficznym skrócie nadrabiamy cotygodniowe zaległości ;-)
Oby do wiosny :-) tylko ciekawe czy znowu sobie jakiejš nowej podyplomowki nie wymyślę, bo jak tak już się rozpędzilam po latach, to wszytko jest możliwe :-)
W tym momencie dobrze mi z tym życiem w biegu i dzięki temu zaczęłam nawet (a może wciąż się jeszcze uczę ?) lepiej organizować swoją codzienność.
A nuda zabija. Więc niech się dzieje jak najwięcej ;-) Czego i Wam życzę.
Dobrej i słonecznej niedzieli Kochani
D O R O T A
D O R O T A
ps. Właśnie siedzę na zajęciach. Integracja monetarna mnie przerosła ;-)
Tabelki, wzory i wykresy mnie pokonały i przestałam ogarnąć już wczoraj po pierwszych dwóch godzinach zajęć ;-)
Myślami jestem już w domu i nie mogę doczekać się kiedy zobaczę choinkę, którą kupił sobie do pokoju młody M :-)
Tabelki, wzory i wykresy mnie pokonały i przestałam ogarnąć już wczoraj po pierwszych dwóch godzinach zajęć ;-)
Myślami jestem już w domu i nie mogę doczekać się kiedy zobaczę choinkę, którą kupił sobie do pokoju młody M :-)
czwartek, 12 listopada 2015
BYĆ STUDENTEM ...
Wróciłam ...
po 12 latach ...
za namową Koleżanki ...
po to by znowu spróbować swoich sił ...
może odpocząć ...
a może zdobyć nowe kwalifikacje
Subskrybuj:
Posty (Atom)