WIEŚ - miejsce w którym mieszkam, pracuję, odpoczywam.
Kocham wszystko co stare, zniszczone i nagryzione zębem czasu.
Chciałam Wam dzisiaj pokazać jakie skarby kryje moja zagroda.
Stare drewniane chlewiki i stodoła, kryją mnóstwo przedmiotów pokrytych pierzyną kurzu i brudu, które dawniej były używane w codziennych pracach przez mojego Pradziadka, Dziadka Babcię lub też stały w domu.
Pomimo, że zniszczone, stare dla innych to śmieci - dla mnie prawdziwe skarby, w które można tchnąć nowe życie.
Wiem, że je dostaną ...
Tej szafy juz wiele lat temu nie pozwoliłam pociąć na opał - choć niektórzy mieli już zapędy :)
Tak jak i ten kredens ;) miał być oddany. Jak dobrze że od zawsze kocham starocie !!! więc jest mój
Jego wysokość będzie wymagała wiele pracy bo jest bardzo zniszczony, ale chcę by stał w mojej nowej kuchni za kilka lat. Mam dużo czasu wobec tego :)
I to tylko taka mała garstka tego co tak naprawdę kryje moja drewniana zagroda.
Jest mnóstwo skrzyń, koszy, starych drzwi, dwa stare kufry, drewniane ławy, toaletki z lustrami, boska vintage lampa, pełno loftowych lamp, mnóstwo starych w ceglastym kolorze donic, przedmiotów do uprawy roli.
Jest w czym wybierać :)
Słonecznego wtorku Kochani