Pamiętacie kiedyś blogowe zabawy "CANDY" ? ? ?
Cały FUN polegał na tym, że trzeba było zapisać się w komentarzu na blogu u osoby inicjującej zabawę, zaś na swoim blogu należało podlinkować zdjęcie z informacją - u kogo i do kiedy trwa zabawa.
Następnie właścicielka bloga losowała osobę do której trafiał dany "cukiereczek".
Kto brał udział ? ręka w górę :) Ja czasami.
W dobie kiedy większość blogerek przeniosła się na popularny instagram - przeniosły się tam też i takie zabawy. Piękne HAND MADE-owe dzieła blogerek wyparły luksusowe produkty, który każdy chciałby posiadać.
W tych nigdy nie miewałam okazji brać udziału, gdyż wychodziłam z założenia , że pewnie to wszystko ustawione, zaś gratisy trafiają do tych osób mających popularne profile, itd ... (wiadomo dobra reklama u popularnych osób robi swoje ;-)
Jednak przecież żeby wygrać trzeba GRAĆ, więc RAZ zagrałam i WYGRAŁAM. Szkoda że nie widziałyście mojego zdziwienia, rozwiały się też wątpliwości z tymi "ustawkami". Okazuje się że można, ale trzeba
"w tą kolejkę stanąć". Zwyczajnie skusiły mnie kosmetyki duńskiej marki MERAKI produkowane w 100% z naturalnych składników, pachnących naturą.
Kilka dni potem przyszła paczka, ze sklepiku internetowego
houseshop.pl , który był sponsorem tych kosmetyków. Nie obyło się bez małego zamieszania, gdyż zamiast balsamu do ciała i żelu pod prysznic otrzymałam szampon i odżywkę do włosów. Jednak zapach (trochę jakby rozmarynu) był tak obłędny, że kosmetyki do pielęgnacji włosów zostały ze mną, a ja sama zakupiłam sobie ten balsam i więcej fajnych babskich mazidełek z marki MERAKI - zwłaszcza że trafiłam na fajny moment kiedy można było skorzystać z wysokiego rabatu :)
A skoro mi się udało skorzystać z rabatu i w okazyjnych cenach dokonać zakupów więc wraz z Właścicielką sklepiku KASIĄ pomyślałyśmy i o Was Dziewczyny :)
Kochane
od 25 września do 25 października - czyli aż calutki miesiąc (to bardzo długo) robiąc zakupy w sklepie internetowym
houseshop.pl na hasło
domilkowydomek otrzymujecie
20 % rabatu na cały asortyment sklepu.
Zajrzyjcie, a na pewno znajdziecie coś dla siebie , ja ze swojej strony polecam te kosmetyki MERAKI - kremik do rąk wymiata, zaś pomadka do ust super nawilża.
D O R O T A
ps. Rozwiewam wątpliwości, bo pewnie akie się pojawią :) Post nie jest
postem sponsorowanym, informację o sponsorze nagrody - czyli sklepiku houseshop.pl zamieściłam dobrowolnie. Nie musiałam i nie byłam niczym zobowiązana, zaś rabat na zakupy w sklepie dla Czytelników "urodził się" w trakcie miłej rozmowy z Kasią.