sobota, 30 stycznia 2021

Kolorowy zawrót głowy

 

Grudzień zaowocował dużą ilością kosmetyczek. Te zamszowe chyba najbardziej się Wam podobają. Nie ukrywam że mi również, bo są mięciutkie, kolorowe i na dodatek bardzo przyjemne w dotyku. 

Moją faworytką jest ta w kolorze "burakowym"  ;)

Wszystkie kosmetyczki znajdziecie w tym miejscu DOMILKOWAMANUFAKTURA










czwartek, 21 stycznia 2021

Zima z "Rudzisławem" w tle

Jedni ją kochają inni psioczą, że znowu napadało. Prawda taka, że ile osób tyle różnych skrajnych odczuć. Codziennie słyszę :  "ale pogoda" :( , "za zimno", "znowu napadało", "już ten mróz mógłby zelżeć",  itd ...  Generalnie 99% osób z którymi każdego dnia się spotykam bardzo narzeka na taką aurę - nawet jeśli nie są o to pytani - sami z siebie generują negatywne głośne myśli. A wierzcie mi w ciągu dnia mam kontakt z naprawdę mnóstwem osób.

Brak śniegu zimą - źle, jak już spadł i możemy się nim cieszyć to też źle - no " nie dogodzisz" :)

Ja uwielbiam ZIMĘ taką właśnie śnieżną i mroźną. Nie przeszkadza mi fakt, że drogi zasypane, że auta nie można zapalić - bo coś w nim zamarzło. Kot też ma frajdę. Skacze po nim jak zajączek, łapie płatki śniegu i nie bardzo rozumie czemu nie może ich złapać jak swojej ulubionej miękkiej piłki :)

Oby ten puchaty zimowy stan trwał jak najdłużej :) Tego sobie życzę :)









niedziela, 10 stycznia 2021

Świąteczne retrospekcje - cz. III

 Obiecuję że to ostatni post już w klimacie jeszcze świątecznym. Zdjęcia powstały tuż przed Bożym Narodzeniem kiedy chwilowo nas zaszczyciła zima swoją obecnością. Tego posta (części III) miało już go nie być. Brak śniegu zniechęcał do jego publikacji ale wczoraj jak się rozpadał na Podlasiu -tak dzisiaj wciąż cieszy moje oczy. 

Nie mniej jednak tym postem żegnam się ze świątecznymi dekoracjami, kolorowymi lampkami i z całym bożonarodzeniowym klimatem. I wcale mi nie żal. 

Tymczasem przełączam się na rytm urlopowy. Po ostatnim hardcorowym tempie w pracy perspektywa dłuższego weekendu jest jak miód na moje serce :)

Zatem będę korzystać :) Wam życzę spokojnej niedzieli


















sobota, 2 stycznia 2021

Świąteczne retrospekcje - cz. II

 W świętach najbardziej lubię te wszystkie przygotowania ale takie bez szaleństw, planowanie co trzeba zrobić i to jak je i z kim spędzić. W tym roku jak u większości było bardzo domowo- nawet bardziej niż w sumie zawsze. 

Wysłałam kartki bo taki mam zwyczaj - zawszę robię to na Boże Narodzenie, na Wielkanoc jakoś niekoniecznie czuję bluesa ;)

Lubię dawać prezenty, lubię też dostawać a szczególnie od osób, od których się kompletnie nie spodziewam. Lubię otrzymywać takie podarowane z serca, kiedy dana osoba bardzo się wysiliła aby trafić w mój gust - dodam że trafiła idealnie :)

Zanim rozbiorę tą choinkę i zbiorę do pudeł te wszystkie świąteczne kolorowe dekoracje jeszcze kilka dni się tym klimatem nacieszę aby bez skrupułów za chwilę dekorować dom świeżymi kwiatami. 

Teraz czekam na śnieg bo sanki stoją w gotowości :) :) :)