I taka ta pogoda kapryśnie irlandzka :) Czasem słońce czasem deszcz.
Nic nie można przewidzieć, nic zaplanować - wczoraj skwar palił plecy, to szybko basen rozstawiałam
z nadzieją, że dzisiaj będzie wielkie kąpanie ( ja z tych co prognozy pogody nie śledzą), a dzisiaj od rana pada - słabiej, mocniej czasami leje :)
A basen pełen zimnej wody stoi :)
Ale chociaż człowiek się kawy na tarasie pod parasolem napić może i za kołnierz mu nie leci :)
i urlop zaplanować też jest okazja.
Dlatego tego słońca Wam życzę na ten weekend, a sama idę go szukać :)
pozdrawiam serdecznie
D O R O T A
Nic nie można przewidzieć, nic zaplanować - wczoraj skwar palił plecy, to szybko basen rozstawiałam
z nadzieją, że dzisiaj będzie wielkie kąpanie ( ja z tych co prognozy pogody nie śledzą), a dzisiaj od rana pada - słabiej, mocniej czasami leje :)
A basen pełen zimnej wody stoi :)
Ale chociaż człowiek się kawy na tarasie pod parasolem napić może i za kołnierz mu nie leci :)
i urlop zaplanować też jest okazja.
Dlatego tego słońca Wam życzę na ten weekend, a sama idę go szukać :)
pozdrawiam serdecznie
D O R O T A