Witajcie Kochani w Nowym Roku !
Nowy rok, nowe możliwości, nowe plany etc. No właśnie nowe plany ?!
Nigdy wcześniej nie miałam planów. Znaczy jakieś tam zawsze mam dotyczące bliższej albo dalszej przyszłości, tak jak każdy. Chodzi mi raczej o to, że nigdy wcześniej nie planowałam dnia po dniu
i nigdy nie miałam plannera. W tym roku zdecydowałam, że muszę to zmienić.
i nigdy nie miałam plannera. W tym roku zdecydowałam, że muszę to zmienić.
Kupiłam sobie kalendarz w którym można planować dzień po dniu.
Taki zwyczajny czarny... jak dla mnie za zwyczajny. Postanowiłam go trochę przystosować do moich indywidualnych potrzeb. Bo, jak zacząć planować to po królewsku z rozmachem.
Ornamenty, korona i złota data roku pańskiego 2018
będą mi o tym przypominać, hahaha:)
Oto mój planner, ta dam !
Jeżeli też chcecie sobie zrobić podobny to służę radą w postaci tutorialu.
Potrzebny będzie zwykły kalendarz- planner, który kupisz teraz w zasadzie wszędzie (No.1)
Przed przystąpieniem do malowania dobrze jest zabezpieczyć środek kalendarza przed zabrudzeniem czy poplamieniem. (No.2) Ja do tego celu użyłam folie spożywczą i taśmę malarską.
Następnie pomaluj okładkę notatnika dwiema warstwami białego podkładu. Do takich powierzchni idealnie nadaje się Heavy Gesso Prima Marketing. ( No.3 i No.4 )
Dekory wykonaj za pomocą foremek silikonowych i masy papierowej.
Ja użyłam foremek i paper clay Iron Orchid Designs Prima Marketing No.5)
Ułóż odlewy i stemple na okładce. ( No.6) Gdy ułożony projekt będzie ci się podobał zaznacz brzegi delikatnie ołówkiem.
Do odbicia stempli użyłam Versamark Ink Pad i złotego embossing powder (No.7)
Teraz przyklej ornamenty (No.8)
Wykończ okładkę w sposób i kolor jaki ci odpowiada.
Ja bez patyny nie mogłam się obyć.
Na koniec ornamenty lekko podrasowałam piękną metaliczną pastą Art Alchemy Metallique Wax Rose Gold , która to idealnie podkreśliła dekory i nadała głębi turkusowej patynie na okładce.
Na koniec ornamenty lekko podrasowałam piękną metaliczną pastą Art Alchemy Metallique Wax Rose Gold , która to idealnie podkreśliła dekory i nadała głębi turkusowej patynie na okładce.
(No.9 i No.10 )
W zasadzie to już wszystko.
Jeszcze kilka fotek mojego nowego kalendarza.
Czeka na mnie mnóstwo kartek do zapisania
i właśnie to w Nowym Roku jest najbardziej ekscytujące.
Kochani,
życzę Wam aby ten Nowy Rok
przyniósł nadzieję, że jeśli coś zaplanujesz i wytrwasz w tym postanowieniu,
to na pewno wszystko się uda.
Żeby przyniósł przekonanie, że każdą przeszkodę można pokonać.
I żeby marzenia, nawet te najbardziej nierealne
niosły Was na skrzydłach przez wszystkie 12 miesięcy.
Uściski
Cat-arzyna