Witajcie Kochani !
Sezon na kurczaczki, baranki, ptaszki, zajączki trwa już od dłuższego czasu.
A jeśli sezon w pełni to najwyższy czas na zaprezentowanie trofeów.
U mnie w tym roku królują zające i króliki.
A oto moje trofeum.
Ostatnio mój wolny czas pochlania nauka rzeźbienia techniką paper mache
i właśnie tą techniką wykonałam mojego królewskiego zająca.
Jestem nią zachwycona, bo prace z papierem uwielbiam.
Robiłam już lalki ( tu i tu i jeszcze w kilku miejscach ) do których co jakiś czas wracam
Miałam też epizod z filcowaniem na sucho. Moje filcowane króliki mogliście podziwiać tu
Teraz moją nową pasją jest paper mache.
Myślę, że ta przygoda z rzeźbieniem tak szybko się u mnie nie skończy.
Co prawda jestem już dużą dziewczynką ale nadal jest we mnie wiele z dziecka i
nie zamierzam tego zmieniać bo dobrze mi z tym.
A jeszcze mi lepiej gdy mogę tworzyć mój baśniowy świat. :)
Dobra, wystarczy tego pisania, pora na kolejne zdjęcia z moimi pracami.
Zainspirowałam się królikiem z Alicji w Krainie Czarów.
Tego angielskiego dżentelmena z filiżanką herbaty zrobiłam pierwszego.
Herbatka w takim towarzystwie smakuje wybornie :)
Króliki jak to króliki szybko zaczęły się mnożyć.
Przedstawiam wam kolejnych jegomości:
Skrzypek z dworu Marii Antoniny.
Razem wyglądają i brzmią doskonale.
Jak dotąd to wszystko, ale jeszcze w tym temacie działam.
Dziękuję za odwiedziny i do miłego !
Uściski :)))
Cat-arzyna