Painted vintage sideboard and more

 Cześć i czołem Kochani !

Dziś przychodzę do was z moim nowym meblem. 
Zanim się za niego wzięłam musiał swoje odczekać. 

Zbliża się okres przygotowań do świąt. Uwielbiam ten czas i wtedy bardziej ciągnie mnie do takiej twórczej drobnizny jak: świąteczne kartki, ozdoby, podarunki i takie tam inne, niż do malowania mebli. Jednak jakoś udało mi się zmobilizować 
i przyodziać ten stary mebel w nowe szaty. 

Tak prezentuje się ów staruszek. 

Podoba mi się  prosty i elegancki kształt tego wiekowego ale jakże solidnego mebla. 

Niestety nowe meble nie mają już tej jakości. Pomalowałam go oczywiście farbami Annie Sloan: rozbielony French Linen a na blat idealnie przypasowały mi romby. Prowincjonalnego charakteru dodaje lniana zasłonka, którą ozdobiłam grafiką wykonano stemplami Iron Orchid Designs (klik ) 

No i mebel mam z głowy ! Teraz zajmę się moją drobnizną. 

Kilka rzeczy mogę wam już pokazać. 

Zrobiłam też pierwsze w tym roku świąteczne ozdoby. 

A wy myślicie już o świętach? 

Na ręcznie robione dekoracje trzeba poświecić trochę czasu, więc uważam, że to nie jest wcale za wcześnie. Poza tym takie prace potrafią znakomicie poprawić nastrój i umilić jesienne wieczory. 

Następnym razem może wpadnę z jakimś tutorialem, nawet wiem już jakim.

Co wy na to abyśmy razem stworzyli coś na nadchodzące święta ? 

Tymczasem, do miłego :)

Serdeczności !

♥ ♥ ♥  

Cat-arzyna

In The Pink & Grey Again !

Witam Kochani ! 

Koniec czerwca, zapewne szykujecie się do wymarzonych letnich wakacji.

My planujemy dopiero w sierpniu swój wakacyjny urlop. Jeszcze trochę musimy poczekać, 

chociaż kilka dni temu w Anglii były niesamowite upały, więc dni spędzaliśmy na plaży. 

Mogłam w pełni cieszyć się urokami mieszkania nad morzem. Woda była ciepła jak zupa. 

Niestety nie trwało to długo, bo co za dużo to podobno niezdrowo, więc teraz dla odmiany nastąpiła pora deszczowa. Chcąc nie chcąc z plaży trzeba było przenieść się do domu.

No i gdy tak całodniowy deszcz przygrywał swoje rytmiczne melodie, 

zaczął tańcować pędzel z farbą.

Pędzel pierwszy - farba za nim, 

ach jak cudnie tańczyć z panem !...

... Tak ze sobą tańcowały, 

aż pomalowały kredens cały ! :)

 Pewnie uznacie, że jestem nudna, bo ten zestaw kolorystyczny jak, szary i różowy, 

gości u mnie już nie pierwszy raz. Co zrobić, robię to co lubię, taka już jestem ;) 

Letnie serdeczności !

Cat-arzyna

Freshly Painted Sideboard

Witam Kochani !

Mam nadzieję, że maj minął Wam przyjemnie i szczęśliwie.

W tych niespokojnych czasach, powinniśmy wyostrzyć swoje zmysły

 i cieszyć się każdą piękną chwilą. 

Ja raduję się wiosenną feerią barw, promieniami słońca i ciepłymi powiewami wiatru. 

Przyroda wiosną wywołuje u mnie baśniowy nastrój, 

a  jak to w baśniach bywa, dobro zawsze zwycięża, czego sobie i Wam życzę. 

Żyjmy długo i szczęśliwie ! 

♥ ♥ ♥  

Serdeczności 

Cat-arzyna

Ps. Poniżej mój świeżo pomalowany mebelek w kolorowej różanej okrasie. 

 Miłego oglądania :)

Brighten up your furniture for spring.

Witam Kochani !

No i mamy już upragnioną wiosnę, a wiosną wszystko się zieleni. 

O tej porze roku też i w mojej palecie ten kolor gra pierwsze skrzypce.

To naturalne bo zieleń kojarzy się przede wszystkim z życiem, harmonią i naturą. 

 Odcienie miętowej zieleni kojarzą się ze świeżością, powodzeniem i zadowoleniem.

Zieleń to bardzo optymistyczny kolor, a kiedy jest najlepszy czas na optymizm jak nie na wiosnę, 

gdy wszystko ponownie budzi się do życia. 

Po tym przydługim wstępie pora na zaprezentowanie sekretarzyka w wiosennej odsłonie.

Ta dam ! 

Wiem, wiem,

ten zestaw kolorów to żadna niespodzianka.

 Zazwyczaj wiosną zdradzam kolor szary, na rzecz świeżego ( trochę przybrudzonego ) miętuska. 

Ten kolor do mnie wraca tak jak po zimie przychodzi wiosna :) 

Oprócz zmiany koloru dodałam też kilka gipsowych dekorów. 

Ostatnio częstą są u mnie w użyciu. 

 Życzę Wam Kochani 

 wiosennej radości, mnóstwa optymizmu i pozytywnej energii 

☼ 

Cat-arzyna 

Bee Royal

Obiecywałam, że będzie filcowanie 

ale moje filcowe wytworki muszą jeszcze poczekać na kolejny wpis.

Dziś mebel we francuskim stylu, 

przynajmniej takie było moje zamierzenie gdy nadawałam mu nowe szaty. 

Nic nowego, znacie mnie, 

kolor szary, pszczółki w koronie i francuskie klimaty 

to coś co Cat-arzynka lubi najbardziej :) 

Zresztą co tu pisać, oceńcie sami jak wyszło.

Serdecznie pozdrawiam i 

" Bee Royal and Happy "

 ♕

 Cat-arzyna 

Pink and Grey Chalk Painted Dressing Table

Witam po raz pierwszy w nowym roku.

 Życzę Wam kochani spełnienia marzeń i wszystkiego co w życiu najpiękniejsze.

Nowy rok, nowe pomysły, nowe wyzwania !

Mam nadzieję, że styczeń upływa Wam na przyjemnym realizowaniu noworocznych planów. 

Mnie jak na razie wypełnia energia i zapał, a najpiękniejsze jest to, że na realizacje moich postanowień mam cały rok ! :) 

Dziś chcę Wam pokazać toaletkę którą odnowiłam i pomalowałam na szaro-różowo, 

to mój ostatnio ulubiony zestaw kolorów.

 Toaletkę troszeczkę podrasowałam przez dodanie kilku gipsowych dekorów.

Dziękuję za odwiedziny i do miłego, mam nadzieję, że wkrótce, 

bo częstsze wrzucanie wpisów to jedno z moich noworocznych postanowień. 

Ciepłe pozdrowienia :)

Cat-arzyna