Witam Kochani,
Dziś tak szybko, bez zbędnej pisaniny, wrzucę tylko parę,
(raczej więcej niż parę) fotek z moimi pracami aby nadrobić zaległości.
Jak dzisiaj tego nie zrobię to przepadną w czeluściach komputera.
Chociaż jak ktoś odwiedza mnie na instagramie to zapewne już je widział.
(raczej więcej niż parę) fotek z moimi pracami aby nadrobić zaległości.
Jak dzisiaj tego nie zrobię to przepadną w czeluściach komputera.
Chociaż jak ktoś odwiedza mnie na instagramie to zapewne już je widział.
Moje zabieganie i chroniczny brak czasu wynika z tego,
że w ten weekend i jeszcze kolejne dwa weekendy mój dom jest otwarty
dla wszystkich którzy zechcą mnie odwiedzić.
dla wszystkich którzy zechcą mnie odwiedzić.
Zapraszam do Brighton & Hove na Artists Open House, Xmas 2017 !
W tym czasie wielu artystów i rękodzielników otwiera swoje domy czy pracownie,
gdzie bezpośrednio można podziwiać i kupić dzieła twórców.
gdzie bezpośrednio można podziwiać i kupić dzieła twórców.
Oczywiście w szczególności zapraszam na świąteczne zakupy do mnie, gdzie znajdziecie ręcznie robione świąteczne dekoracje, oryginalne prezenty dla bliskich. Będzie można również skosztować coś słodkiego no i nie zabraknie aromatycznego grzanego wina.
Atmosfera również będzie gorąca i świąteczna ( tak myślę ?! )
Atmosfera również będzie gorąca i świąteczna ( tak myślę ?! )
A teraz lecę już z fotkami.
Kapliczki, groty, obrazki 3D, nie wiem w zasadzie jak te moje prace nazwać,
może Wy coś zaproponujecie ?
Wśród moich świątecznych prac nie mogło zabraknąć też skrzydeł.
Lampiony i świece są zawsze pięknym dopełnieniem świątecznego klimatu.
Ornamenty wykonałam z form Prima Marketing Iron Orchid Designs ( klik )
Teraz pora na kartki pocztowe.
Moja propozycja troszkę odbiega od tych tradycyjnych ale myślę,
że świątecznego klimatu im nie brakuje. Oceńcie sami.
Do wykonania kartek poniżej wykorzystałam plastikową pokrywkę od jogurtu i
powstało coś w postaci świątecznej kuli śnieżnej.
Ptaszki, to też wdzięczny zimowo świąteczny temat .
Klosz z plastikowego kieliszka od wina,
w poprzednim poście pokazywałam jak takie ozdoby zrobić.
Parę sztuk naszyjników, szumnie nazwanych biżuterią.
Świąteczna wioska też musi być.
W między czasie pomalowałam mebelek.
Formy IOD okazały się idealne do ich wykonania.
Oczywiście wianków też nie może zabraknąć.
Moje wykonane są ze starej książki i stempli IOD.
Koniki na biegunach to świąteczne wspomnienie z dzieciństwa.
Jak dla mnie świąteczne must-have.
Dobra kończę, bo czas ucieka, a jeszcze mam duuuużo pracy.
Wpadam już w panikę i zaczynam mieć tremę.
Chil out Cat-arzyna, będzie dobrze !
Będzie dobrze ?
Ok, kończę , bo zaczynam już gadać do siebie.
Trzymajcie za mnie kciuki kochani.
Do miłego wkrótce
W następnym wpisie planuję fajny tutorial.
Buziaki :)
Cat-arzyna.
Na pewno będzie dobrze, a nawet bardzo dobrze, a życzę Ci, żeby było jak najlepiej. Prace cudowne, można nasycić oczy. Serdeczności moc przesyłam.:))
OdpowiedzUsuńTak mi mów ! Dzięki serdeczne skarbie :) Buziaki :)))
UsuńNie może być inaczej :)! Na zdjęciach widać, że wszystko jest jak trzeba,a konik z białą puchatą grzywą jest wyjątkowy :)!
OdpowiedzUsuńZnowu u Ciebie nacieszyłam oczy pięknymi pracami. I znowu wpadłam w kompleksy że mi daleko do takich cudowności. Pozdrawiam :-).
OdpowiedzUsuńWspaniały klimat, jak co roku! Ja właśnie pracuję nad swoimi koronami - też z foremek i masy :) mam nadzieję, że wyjdą! Gratuluję wszystkich dekoracji i trzymam kciuki za udaną prezentację, by goście czuli się swobodnie i domowo, a sprzedaż była satysfakcjonująca.
OdpowiedzUsuńPrace przepiękne jak wszystko co robisz. Dziękuję, że je pokazałaś. Zaczynam "wchodzić" w świateczny nastrój.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
O raju, jak tam pieknie u Ciebie, tak nastrojowo :) Wszystkie prace cudne i takie różnorodne :) Konik wymiata !!!
OdpowiedzUsuńOch jak bardzo zazdroszczę tym, którzy będą mogli odwiedzić Twój dom i zobaczyć te wszystkie cudowności w realu. Kapliczki zrobiły na mnie wielkie wrażenie, są naprawdę cudne. Nie znaczy to, że inne przedmioty nie są. Podziwiam wszystko. A najbardziej, tę niesamowitą atmosferę, którą wspólnie tworzą. Powodzenia i wielu miłych gości. :)
OdpowiedzUsuńMarzę, żeby takie Twoje drobiazgi mieć u siebie. Powtarzam się, ale kiedyś wybiorę się do Ciebie Kate :-)Za długo się już znamy, żebm miała odpuścić :-)
OdpowiedzUsuńZjawiskowo, jak zawsze!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Eva-Mimowolne Zauroczenia
KAsiu cudowności tworzysz podziwiam i podziwiać będę Twój zmysł i talent do robienia pięknych rzeczy
OdpowiedzUsuńbuziaki
Piękne dekoracje:)dopisuję do listy marzeń możliwość odwiedzenia Cię w takim dniu otwartym:)))
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki za powodzenie w sprzedaży jak największej ilości Twoich wytworków:)))
Same "achy" i "ochy" cisną się na usta.Jesteś prawdziwą Artystką i kropka:) Usciski*
OdpowiedzUsuńSkrzydła i te domki są urocze. a Ten konik...
OdpowiedzUsuńAle tu cudowne wszystko jest! Mnie urzekły kapliczki;-) Piękne!
OdpowiedzUsuńMnie najbardziej zauroczyły koniki....sa urocze, delikatne, cudne.
OdpowiedzUsuńKasiu, będzie dobrze. Serio, serio :) jakby powiedział Shrek. Tworzysz piękne prace. Co roku zachwycają mnie szczególnie te świąteczne. A lśniąca jasnością wioska... Mmmm bajka Kasiu, bajka. :) Pozdrawiam Cię ciepło na przekór zimowej aurze za oknem.
OdpowiedzUsuńcuda, cudeńka :)
OdpowiedzUsuńBellisimo increiblemente divino todo!!!
OdpowiedzUsuń