Strony

poniedziałek, 13 sierpnia 2012

Romantycznie falbankowo


Tak mi sprawnie to szycie falban przebiega 
że uszyłam też poduszki do pokoju z wyjściem na ogród .
Jak je poukładałam na białych wiklinowych meblach to zrobił się fajny romantyczny kącik .

Przy okazji troszkę poprzestawiałam i pokoik zyskał nowe oblicze .
Zmiana ustawienia mebli czy też drobiazgów dekorujących dom , 
zawsze dodatnio wpływa na moje samopoczucie .
 Bardzo lubię małe i duże przemeblowania , 
jest to prosty sposób na odmianę wnętrza.
A przy okazji , można zrobić generalne porządki .
Jak dla mnie same plusy .
 A wy lubicie takie przeprowadzki  ?


Lawenda wspaniale  wygląda i cudownie roztacza swój zapach .
Co prawda bardziej podoba mi się lawenda wąskolistna czy też lekarska , 
ale ostatnio nie można tej odmiany kupić . Nie wiem dla czego ?Pewnie już przekwitła?!
 Szkoda :(





Mam już dwa drzewka oliwne, duże i małe . 
Jak na razie w domku jest im dobrze , tylko czasami je wystawiam na zewnątrz , 
żeby wzięły kąpiel słoneczną , a wietrzyk przeczesał im czupryny :)



Chyba zabiorę się za obrus z falbankami . 
Nie wiem tylko jak mój M zniesie to falbankowe szaleństwo ?!
Ale chyba nie będzie tak źle , na szczęście... nie ma kompleksu macho :)

Buziaczki dla mojego kochanego,cierpliwego męża :)

A Wam wirtualne uściski przesyłam :)))

68 komentarzy:

  1. Prześlicznie:)) Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  2. Śliczny ten romantyczny wystrój.
    Falbanki rzeczywiście wychodzą Ci wspaniale. Ach, jak ja zazdroszczę wszystkim umiejącym szyć!
    Moje osiągnięcia w tej dziedzinie to w najlepszym wypadku przyszycie guzika;-)
    Chociaż kto wie, może kiedyś jeszcze się nauczę...;-)))
    Buziaki ślę i życzę fantastycznego tygodnia.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na naukę nigdy nie jest za późno :) Dziękuję i Tobie również wspaniałego tygodnia życzę:)

      Usuń
    2. I ja tak uważam, więc ostatnio coraz częściej i coraz poważniej myślę o maszynie do szycia(zwłaszcza, gdy oglądam cudeńka jakie tworzysz).
      Ale to po wakacjach, jak wrócę z nową energią to może i na nowe umiejętności nabiorę większej ochoty;-)

      Usuń
    3. Powodzenia , bo dla chcącego nic trudnego :)

      Usuń
  3. Poduchy wspaniałe, uściski dla Dyzia, jast identyczny jak mój Leon

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję w swoim i Dyzia imieniu :)
      Pozdrowienia dla Ciebie i Leona :)))

      Usuń
  4. Super ten kącik wygląda :)lubię też trochę poprzestawiać wszak kobieta zmienna jest ;p
    pozdrawiam
    Ag

    OdpowiedzUsuń
  5. No i jest pieknie!Romantycznie tez:)Lubie to Twoje falbankowe szalenstwo
    Usciski

    OdpowiedzUsuń
  6. Zafalbankowałaś się na dobre! I dobrze:):)

    OdpowiedzUsuń
  7. Oj zmiana jest po prostu wyśmienita ;) masz niesamowita wnętrza i to bez wyjątku :) Oczywiście też lubię takie przestawianie, czy małe czy duże bardzo poprawia nastrój :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Kącik prezentuję się nie tylko romantycznie, ale i bardzo przytulnie. Zazdroszczę drzewek oliwnych. Świetnie pasowały się w to nastrojowe wnętrze. Niech falbankowe szaleństwo trwa!

    OdpowiedzUsuń
  9. Kasiu jakie Ty masz piękne klatki, chyba ich dotychczas nie zauważałam :)
    Kiedy można wpaść na kawkę do Ciebie ;) ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Taka moja obsesja klatkowa , kolekcja się powiększa .
      Na kawkę zapraszam choćby i dziś popołudniu :)

      Usuń
  10. trafiłam do Ciebie przez przypadek, ale u Ciebie tak przytulnie, ciepło, że zostaję na dlużej :)
    pozdrawiam i zabieram się za dalsze przeglądanie bloga

    OdpowiedzUsuń
  11. witaj Catarzynko:)
    ale u Ciebie jest przepięknie!!! no aż się nie mogłam odkleić od monitora:)))
    fantastycznie! a lawenda w koszyczku to coś pięknego i pewnie zapach niesamowity...
    bardzo ładna ta girlanda.
    a maż pewnie kochany, więc nie będzie miał za złe tych koronek:PPP
    pozdrowienia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję kochana , a mąż na szczęście aprobuje wszelkie zmiany i cieszy się ze mną :)

      Usuń
  12. Fantastyczny lawendowy kącik.

    OdpowiedzUsuń
  13. Witaj!
    Pięknie, romantycznie. Mój Mąż również daje mi wolną rękę w moich "udziwnieniach:" :-)
    Na drzewka oliwne też się skuszę, urocze.
    Pozdrawiam
    Monika

    OdpowiedzUsuń
  14. Brrrrr....tylko nie przeprowadzki, no chyba ze takie przyjemne jak te u Ciebie, bo efekt piorunujaco-niesamowicie-suprowy :). Chetnie bym w takim kaciku posiedziala, poczytala ksiazke, poogladala czasopisma wnewtrzarskie, powdychala zapach lawendy...a pewnie jak bym zamknela oczy to by mi sie wydawalo ze jestem we Francji a nie w Anglii - choc i w Anglii bardzo mi sie podobalo :)
    A propo falbanek, mojemu mezowi jest to rowniez obojetnie czy sa czy ich niema, efekt calkowity ma byc tylko taki jaki on lubi :) Pozdrawiam, acha a drzewka oliwne to jak pada cieply, letni deszczyk, to tez wystawiaj do ogrodu, deszczowka to najlepsza woda do podlewania a przy okazki liscie beda zawsze czyste i lsniace - to sposob mojej babci!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za mile słowa i za rade , bo wszelkie babcine sposoby są bezcenne i niezawodne . Tak też będę robiła i kąpiele w deszczyku też drzewkom zafunduję :)

      Usuń
  15. Śliczny, uroczy i romantyczny kącik!:) Cudne falbanki i szydełkowy obrus!

    OdpowiedzUsuń
  16. Coz, mnie tez zafascynowala Twoja tworczosc, wiec rowniez bede czesto zagladac.
    A Dyzio to lustrzane odbicie mojej Maciejki. Niech zyja czarne koty!!!
    Przyjemnego tygodnia!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję i zapraszam .
      Niech żyją czarne koty i inne też oczywiście !!!
      Pozdrawiam serdecznie :)

      Usuń
  17. Kasiu u Ciebie tak pięknie że aż nie chce się "wychodzić" falbany Ci wychodzą ekstra.. kopalnią inspiracji jesteś :)
    ja lubię tak jak Ty przestawiałabym meble chyba codziennie jakby to było możliwe hihihi
    pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  18. Kasiu wyczarowałaś przepiękne wnętrze - gratulacje!!! Kiedy patrzę na Twój pokój wiem, że falbanek nigdy za dużo:)
    Pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  19. cudowności to falbankowo u ciebie.śmiesznie, bo ja też jak się na coś sfiksuję to wszystko leci danym biegiem.przytulnie i pięknie u ciebie - uwielbiam poduchy.

    OdpowiedzUsuń
  20. Super pasują te falbanki, spokojnie może być ich więcej :-)
    Z przyjemnością bym wypiła herbatkę w takim saloniku jak Twój, szczególnie kiedy tak leje jak dziś.
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  21. No faktycznie zatracilas sie w tym szalonym falbankowaniu ;-)
    Bardzo romantyczny kacik wyszedl. Gratuluje
    Troche zazdroszcze wyrozumialego dla babskich dekoracji meza ;-)
    Pozdrawiam
    A(polonia)

    OdpowiedzUsuń
  22. Tak tak, ja tez uwielbiam przemeblowywac moj dom, wplywa to na mnie pozytywnie, a tak jak sama piszesz korzysci sa z tego takie , ze i porzadek przy okazji zrobiony...Twoj pokoik cudnie ustroilas, piekne poduchy cudnie sie komponuja z wiklina i ta serweta szydelkowa do tego i lawenda...BAJKA! Pozdrawiam i juzczekam z niecierpliwoscia na falbankowa serwetke:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) Za obrusik zabieram się jak tylko dostarczą mi materiał , bo na te falbanki to metry, ba kilometry wychodzą :)

      Usuń
  23. cudownie to do Ciebie zajrzeć, nacieszyć oko i pomknąć dalej :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Jeju, jak słodko, też tak chcę! Im bardziej oglądam, tym bardziej chcę... Ta wiklinowa sofa wygląda na bardzo masywną, nie jak te nasze z Jyska, które uginają się po moim mężem :-(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jest masywna , kupiłam używana , może kiedyś meble były solidniejsze . Dziękuję :)

      Usuń
  25. Normalnie mogłabym u Ciebie zamieszkać!!! pięknie i jeszcze raz pięknie!!!! ach biegnę jeszcze raz oczka nacieszyć!!! pozdrawiam słonecznie :-)

    OdpowiedzUsuń
  26. Masz wnętrze jak z katalogu! naprawdę niezwykłe wnętrze! i super te klatki:-) a lawenda...wiadomo!pozdrawiam ciepło!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Olu z katalogu wnętrze to Ty masz :)
      Dziękuję i ściskam mocno :)

      Usuń
  27. Aż zazdrość bierze że umiesz robić takie piękne rzeczy - pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  28. Kasiu! Nie mogę się napatrzeć na te Twoje podusie. Bardzo są oryginalne:) Pokój cudny - podziwiam, że potrafisz tak zadbać o szczegóły i wszystko tworzy spójną całość:) Osobiście przeprowadzek nie lubię:)
    Serdeczności!

    OdpowiedzUsuń
  29. Biało i nieskazitelnie !!!!!!!!!!!!!!!!!!!
    Elegancko i romantycznie !!!!!!!!!!!!!!!!!
    Pozdrawiam Agnieszka

    OdpowiedzUsuń
  30. Boze jak to pieknie wszytsko wyglada. Brak mi słów.
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  31. O rety, jak w bajce! Mogłabym tam mieszkać ;)

    OdpowiedzUsuń
  32. Pięknie u Ciebie - a przemeblowania, to ja też uwielbiam, poprawia mi się samopoczucie na kilka tygodni, a później znowu inna zmiana - uwielbiam to, gorzej z moim M, ale już się przyzwyczaił;)

    OdpowiedzUsuń
  33. Kolejne wnętrze w którym Red lubi mieszkać. A propos, mieszkasz sama a jak nie to kiedy sama. Jak by coś to Red chce się wprowadzić ;)
    Red

    OdpowiedzUsuń
  34. Kasiu piękne falbany. Ja niestety nie mam stpki, więc od jakiegoś czasu ratuję się wszywaniem sznurka i tak powstają falbanki.
    Gdy uczyłam się szyć w tuty tego roku moją pierwszą falbaniastą poszewkę szyłam od widelca :)
    Potrzeba matką wynalzaku!
    Buziaki.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Od WIDELCA !? Rzeczywiste potrzeba matka wynalazków :)
      Buziaki :)

      Usuń
  35. Wspaniale zaaranżowałaś swój romantyczny kącik.Serweta z falbanką jak najbardziej...
    Uwielbiam takie klimaty:)
    Pozdrawiam Cię serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  36. Jak sielsko i anielsko....wspaniały ten twój pokoj z wyjściem do ogrodu, odkad pokazałaś zdjęcia angielksiej wsi, za każdym razem wchodząc na twojego bloga usmiecham się do siebie bo przypomina mi się historia Henryka Tudora (to taki mój konik-jego zycie i cała ta historia z jego żonami;-))teraz też oczyma wyobrażni widzę te wszytskie Joanny, Ania i Katarzyny siedzące i popijające angielską herbatkę. Pozdrawiam Cię Katarzyno (Aragońska, Howard,Parr-nie wiem którą chciałabyś być?;-)pewnie żadną z nich no ale tak dla zabawy...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Brry ! nie bawię się w to ! Jest mi dobrze tu i teraz jako Cat-arzyna albo Kasia , hehehe :)Dziękuję Pinel i uściski przesyłam:)

      Usuń
  37. Twoja lawenda jest piękna ! ..

    OdpowiedzUsuń
  38. Piekne te twoje wnetrza.Dopracowane,gustowne i pomimo,ze bogate w meble i dodatki,to jednak nieprzeladowane.Jestem pod wrazeniem,a tym bardziej to mile,ze to nasza polska dziewczyna na obczyznie :)Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękuję za miłe słowa:)
      Pozdrawiam serdecznie :)

      Usuń
  39. Kasiu, oczywiście, że uwielbiam małe i duże przemeblowania! Baaardzo! Wciąż jeżdżę po domu a to z kanapą, szafką a o drobiazgach nie wspomnę!
    Ślicznie u Ciebie jak zawsze... Tak romantycznie! :)
    buziaki!
    dominika

    OdpowiedzUsuń
  40. Ależ u Ciebie ładnie! zwijam tobołek i jadę do Ciebie, zamieszkam pod stołem :)))))
    Pozdrawiam bardzo serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  41. Jakie to wszystko jest śliczne i takie klimatyczne falbankowo -koronkowe .Siedzę i gapie się w ten monitor jakie masz zdolne łapki i jeszcze te fotki powalają super ja tak pisać pięknie nie potrafię tego co czuję pomilczę i pogapię się dalej.

    OdpowiedzUsuń
  42. Pięknie,elegancko,romantycznie.....

    OdpowiedzUsuń
  43. Lubię u Ciebie bywać, jest tak kobieco i romantycznie... niestety w moim minimalistycznym mieszkaniu wszelkie zmiany w tym kierunku muszę przeprowadzać bardzo dyskretnie, bo chociaż mój małżonek typem macho zdecydowanie nie jest to razem z dziećmi woli styl nowoczesny :( Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  44. Ależ u Ciebie romantycznie. Nic tylko usiąść na kanapce i delektować się jakimś klasycznym Austen lub Bronte.W takim otoczeniu całkiem inaczej musi się je czytać.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Masz racje że kawa i książka może smakować rożnie w zależności w jaki sposób się nią delektujemy :)
      Dziękuję i pozdrawiam :)

      Usuń
  45. Falbankowo, klatkowo i lawendowo.... przy tym te kolory.... rewelacja!!! Już sobie wyobrażam jak miło jest usiąść przy porannym słoneczku przy kawce he he U Ciebie bardzo długo bym ją piła :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  46. Małgosiu zapraszam na kawę :)

    OdpowiedzUsuń
  47. Ależ śliczny masz ten kącik, na prawdę cudowny!

    Zapraszam serdecznie do siebie: http://zielony-dolek-grajdolek.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  48. Hi! Do you use Twitter? I'd like to follow you if that would be ok. I'm definitely enjoying your blog and look
    forward to new posts.
    My blog :: home builders in mn

    OdpowiedzUsuń