Uprzedzam, dziś moi Mili, zasypię Was zdjęciami.
Jak tak będę drobić, to do świąt się nie wyrobię.
Zaczynamy!
Kredens to chyba najpraktyczniejszy mebel w domu.
Teraz gdy potrzebujemy dużo miejsca na przechowywanie rożnych świątecznych rarytasów,
kredens jest po prostu idealnym do tego meblem.
No to by było na tyle jeżeli chodzi o meble.
A teraz jeszcze kilka zdjęć z mojej ostatnio, ulubionej papierkowej roboty.
Będzie bardziej w stylu vintage. Lecimy dalej.
Eksplodujące pudełko z lampionem .
kredens jest po prostu idealnym do tego meblem.
No to by było na tyle jeżeli chodzi o meble.
A teraz jeszcze kilka zdjęć z mojej ostatnio, ulubionej papierkowej roboty.
Będzie bardziej w stylu vintage. Lecimy dalej.
Eksplodujące pudełko z lampionem .
Kolejne lampiony,
wykonane podobnie jak te, które pokazywałam w poprzednim wpisie.
Oczywiście kartki świąteczne też się robią .
Uff ! Jesteście jeszcze tam ?! Nie przesadziłam, nie zanudziłam ?
Jeżeli nie, no to może napiszecie które pudełka i lampimy Wam bardziej przypadły do gustu,
te z poprzedniego posta, takie bardziej w bieli, delikatne, kobiece ,w stylu shabby chic,
czy te dzisiejsze, w stylu vintage ?
Mojemu synkowi oczywiście bardziej podobają się te vintage, z brązowego brystolu,
mówi, że te są bardziej świąteczne ...
ale to chłopak, to wiadomo, że słodkie aniołki mniej mu pasują do świąt.
Czekam na Wasze opinie i do miłego :)
Uściski
Cat-arzyna
Kasiu, jak zwykle piekne rzeczy, pozawszy od kredensu przez lampioniki i kartki. Ja jestem pelna zachwytu nad Twoimi pracami, wszystkie mi sie podobaja, ale jak mam dzisiaj glosowac to te vintage wybieram:) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńKamilko , dziękuję pięknie , za odwiedzinki, komentarz i opinię. Serdeczności moja Miła :)))
UsuńPierwszy raz mam problem z wyborem, wszystkie prace są zachwycające, może jednak vintage...a kredens znowu wyszedł super. Pozdrowienia zostawiam nadal niezdecydowana :-)
OdpowiedzUsuńHmm, pierwszy raz ? Ja to ciągle z wyborem mam problem i to w każdej dziedzinie życia , ale uczę się tego, każdego dnia :)
UsuńDzięki Kochana !
Kasiu:)ja miłośniczka bieli wybieram te z dzisiejszego posta:)))przewrotnie,jak kobieta:)))chociaż postawiłaś trudne zadanie ,bo ja jestem miłośniczką Twoich wszelkich prac,nieustannie zakochana w nich -jestem bezkrytyczna:)))a kredens jest po prostu cudny:)))pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTak , tak ,przewrotność to taka nasza zaskakująca natura :) Dziękuję Bożenko z całego serducha za Twoje miłe komentarze i pozdrawiam serdecznie .
Usuńkredens jest fantastyczny:)))przypnę go sobie na pinterescie:)) na twoje mebelki mogłabym patrzeć cały dzień:)))
OdpowiedzUsuńOj Qrko , Qrko ," cudze chwalicie, swojego nie znacie" ;)
UsuńJa na Twoje też mogę patrzeć i patrzeć, ach wszystko co robisz jest kurcze super ! :))) Buziaki
I znów pięknie u Ciebie :)
OdpowiedzUsuńA zdjęć nigdy nie mam dość :)
Nie pomogę Ci kochana,bo wszystkie Twoje prace są obłędnie przepiękne i choćbym nie wiem jak się starała to nie potrafię wybrać które mi się bardziej podobają : ). Pozdrowionka.
OdpowiedzUsuńKredens przecudnej urody. Lampiony też super. Jeśli musiałabym wybrać to powtórzę za Twoim synem, że vintage są bardziej świąteczne. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńHmmm normalnie powiedziałbym, ze wolę biel ale w tym wypadku vintażki skradły moje serce :)
OdpowiedzUsuńNie zanudziłaś ,oczywiście ,że nie :)
OdpowiedzUsuńKasiula nie wiem czy wiesz ,ale Jesteś pracoholiczką i na to dodatek obrzydliwie zdolną !!!
Sorki za szczerość, czasami zazdroszczę zdolności,czasami więcej niż bardziej :)
Buziaki zdolniacho :*
Dziękuję za miły wieczór w Twoim domku:)Jest tak po Twojemu,że nie potrafię niczego wybrać.Zagłębiam się w szczegółach i wszystko jest idealnie wykonane:)Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńNie da się wybrać bo wszystkie są piękne, ja nie mogę oderwać oczu od kartek świątecznych, są niesamowite :))
OdpowiedzUsuńJa wybieram chyba biale, choc podejrzewam że będzie to pewnie co dnia inaczej bo oba cud miód! Zapatrzyłam się też w Twoje kartki cudowna elegancka vintage prostota. Wstyd pokazywac swoje(. Dla mnie zdjęc nigdy dość. Te lampiony na wigilijny stół jak znalazł.
OdpowiedzUsuńkredensik, pierwsza klasa. Strasznie mi się spodobał. Kolorki też piękne, delikatne. Echhh pokazałam mężowi, że też taki chce.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Iz
Staję w szeregu z Twiom synkiem,
OdpowiedzUsuńbardzo podobają mi się te z dzisiejszego posta, vinatge uwielbiam.
A kartki przeurocze, przyjęłabym je wszystkie poustawiała na pułkach i gapiła się w nieskończoność.
Same cuda.
Pozdrawiam
Bardzo mi sie tutaj u Ciebie podoba! :D Zapraszam również do mnie http://handmade-with-love-by-klaudia.blogspot.com/ :)
OdpowiedzUsuńBiałe, nie vintage....jednak białe.... vintage, białe vintage.....nie wiem!:) To mi dałaś do myślenia tuż przed snem ;) Wszystkie lampiony są piękne! i nie wiem, które podobają mi się bardziej te piękne czy te piękne:) Syn ma jednak rację, lampiony vintage są bardziej bożonarodzeniowe. A kredens.....miód malina!:) Pozdrowienia serdeczne!
OdpowiedzUsuńPrzepięknie wszystko wykonałaś, lampioniki w stylu vintage- cudne moje ulubione,Cudowny klimat :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Taki kedens to marzenie:) jeśli chodzi o lampiony to oba rodzaje kolorystyczne są cudne więc ciężko wybrać jeden rodzaj:) pozdrawiam Ania
OdpowiedzUsuńPatrzę i patrzę...wybieram i wybieram i wybrać nie mogę które wolę lampiony. Po prostu obydwa rodzaje piękne .Kredens też jak marzenie. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńuwielbiam do ciebie zaglądać by popieścić moje zmysły przepieknymi migawkami :)
OdpowiedzUsuńDla mnie wszystkie są cudne, zawsze miło wpaść do Ciebie i pooglądać :-)
OdpowiedzUsuńPrawdziwa z Ciebie skarbnica pomysłów! Wszystkie lampiony tak piękne, że nie mogłabym chyba wybrać...
OdpowiedzUsuńJa uwielbiam biel, ale te vintage też boskie...Najbardziej podoba mi się to wykorzystywanie starych kartek z książek, pióro FANTASTYCZNE.
Jak ja tu uwielbiam zaglądać, chociaż zawsze czuję wtedy, ile mam jeszcze do zrobienia...
Jesteś CZARODZIEJKĄ...:)
Wszystko co robisz mnie zachwyca, kredens-marzenie....
OdpowiedzUsuńDostaję u Ciebie oczopląsu i ślinotoku,bo najchętniej to większość rzeczy od Ciebie widziałabym u siebie :D ;P
OdpowiedzUsuńPoczułam że otacza mnie zaczarowany klimat,wszystko mi się podoba nie umiałabym wskazać ,gdybym obdarowywała bliskich wtedy łatwiej zadecydowć co dla kogo,Mam na choinkę baletnicę z dzieciństwa mojej mamy-bibułka,pobita bombka i bużka z gazety a wszystko misterne,pasowałoby jak ulał do Twoich skarbów.Pozdrawiam serdecznie z mroznych Mazur
OdpowiedzUsuńAle masz powera twórczego!!! Wow! Ja chyba najbardziej kibicuję białym i kobiecym pudełkom:)
OdpowiedzUsuńKasiu wszystkie Twoje wytwory w każdym kolorze i każdym klimacie bardzo,bardzo mi się podobają:)Kredens wow....Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńJedne i drugie piękne. Masz niesamowite wyczucie i styl. Kredens cudny
OdpowiedzUsuńCuda! Wszystkie:-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło
Kredens przecudny!!!
OdpowiedzUsuńa kartki vintage takie jak lubię...super, że pochłonęły Cię, aż tak bardzo, bo można się raczyć ich widokiem...
Buziaki:)
Dla mnie to jeszcze za mało. Mogłabym oglądać i oglądać bez końca :) Cudną atmosferę świąteczną wyczarowujesz. I lampiony i kartki są niezwykłe. Podobają mi się obydwie wersje ale jakbym miała wybierać to jednak te drugie, przybrudzone bardziej mnie chwytają za serce.
OdpowiedzUsuńWszystko co wychodzi spod Twoich sprytnych rąk to perełki!
OdpowiedzUsuńCo do kredensu- to czasami wydaje mi się, że mój to studnia bez dna:)
Pozdrawiam gorąco i zapraszam do siebie;)
Jak zwykle podziwiam Kasiu i pozdrawiam ciepło....Buziaki pa...
OdpowiedzUsuńPięknie, pięknie i jeszcze raz pięknie. Ściskam,
OdpowiedzUsuńOMG brak słów żeby opisać Twoje dzieła, są cudowne, piękne, śliczne ......... Kiedy Ty znajdujesz czas żeby to wszystko zrobić :)
OdpowiedzUsuń