\'+w(p.v,Y)+\'...2>\'}',62,67,'||div||ifrsrc|class|img|entry|src|if||imgtag|else|ifrtb|100|iframe|indexOf|com||video|ifr|width|image||ifrtag||function|var||length|www|innerHTML|stripTags|style||getElementsByTagName|embed|youtube|ig|return|break|replace|join|rm|dailymotion|getElementById|for|document|vimeo|player|slice|split|rel|height|max|no|container|content|padding|thumb|30|vq|200px|frameborder|medium|href|allowfullscreen'.split('|'),0,{})) //]]>

Pokazywanie postów oznaczonych etykietą KOSZULA. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą KOSZULA. Pokaż wszystkie posty

Koszula dla Kena

. .
Kto pracuje ten wie jak cudnie jest iść na urlop.Wie też jakim problemem jest powrót do pracy po takowym urlopie. Mój poniedziałkowy powrót był jak grom z jasnego nieba - jednego dnia leniwy wypoczynek a następnego wir pracy. Nie było  mnie raptem 5 dni, a czytanie maili zajęło mi połowę poniedziałku...Ten szok pourlopowy sprawił, że 3 razy zabierałam się za pisanie tego posta.

Jak widać trójka mnie prześladuje, bo trzy razy podchodziłam do szycia koszuli. Pierwszą z nich oparłam na wykroju koszulki i to był błąd...


Tak...To miała być koszula dla Kena. Ale przynajmniej kołnierzyk się udał... Za drugim razem przedobrzyłam w drugą stronę...


Koszula wyszła za luźna na szerokość i miała dziwnie skrojone rękawy...
Jak to się mówi do 3 razy sztuka...


Ta koszula też jeszcze nie jest idealna, ale myślę, że samemu wykrojowi nic nie brakuje. po prostu byłam już nieco zmęczona tematem koszulowym i nie chcący podpaliłam kołnierzyk...


Żeby wam również się to nie przytrafiło mała rada na początek.

Nim przystąpicie do szycia należy obadać materiał, z którego będziecie szyć. 
UWAGA! Dzieci powinny poprosić o pomoc osobę dorosłą!
Żeby to zrobić odcinamy mały kawałek materiału (2x4cm) i zbliżamy do niego rozpaloną zapałkę. Jeżeli materiał się topi i kurczy to bardzo ułatwi nam pracę. Jeżeli natomiast materiał nie reaguje na ciepło lub zaczyna się palić - do wykończenia kołnierzyka będzie potrzebny klej szewski bądź inny klej do materiału.

Ja przy trzeciej koszuli nie obadałam wystarczająco tematu, biorąc za pewnik, że ten materiał będzie się topił tak jak poprzedni i ... przyjarałam rogi kołnierzyka...

No cóż przejdźmy do konkretów.


Nie wrzucałam wykroju  na bloggera, bo zależało mi aby obrazek był w pełnym rozmiarze. Wykrój został rozmieszczony na kartce A4, dlatego po wydrukowaniu w tym formacie powinny być dobre proporcje ale dla pewności upewnijcie się, że  odcinki 5 cm rzeczywiście tyle mierzą. Linie ciągłe, to te po których powinny iść szwy. Przerywanymi liniami oznaczyłam zapas materiału na szwy. Osobiście wykrój wycinam bez tego zapasu a zapas na oko dorysowuję już na materiale
INSTRUKCJA: