Poprostu zacznę jak by nigdy przerwy nie było.
Maluje i szyję nadal .To się nie zmieni. Z powodzeniem prowadzę grupę lalkową na fb i chyba to ona mnie pochłonęła bez reszty. Może... źle wapomnienia nie pozwalały mi tu wrócić . Nie wiem...
Pewne jest tylko jedno nadal zajmuję się lalkani z taką samą pasją jak i 6 lat temu. Nie mam się co tłumaczyć z tak długiej przerwy więc zostaje mi tylko wstawić parę moich prac.
I wiele, wiele innych, ale mam nadzieję, że się na tyle zmobilizouję i dam radę systematycznie prowadzić bloga.
pozdrawiam Gabi.
zachwycający powrót!!!
OdpowiedzUsuńjest czym oczy i serce
karmić!!! dobrze, że i
tutaj pokazujesz swe
cuda, bo ja nie jestem
społecznościowa a chętnie
zapoznam się z Twymi lalami