\'+w(p.v,Y)+\'...2>\'}',62,67,'||div||ifrsrc|class|img|entry|src|if||imgtag|else|ifrtb|100|iframe|indexOf|com||video|ifr|width|image||ifrtag||function|var||length|www|innerHTML|stripTags|style||getElementsByTagName|embed|youtube|ig|return|break|replace|join|rm|dailymotion|getElementById|for|document|vimeo|player|slice|split|rel|height|max|no|container|content|padding|thumb|30|vq|200px|frameborder|medium|href|allowfullscreen'.split('|'),0,{})) //]]>

Pokazywanie postów oznaczonych etykietą AGATKA. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą AGATKA. Pokaż wszystkie posty

Pastereczka

. .
Ostatnio czas znowu jakoś się skurczył, nie nadążam ze wszystkim, co chciałabym zrobić, a już w szczególności z lalkowaniem i publikowaniem na blogu. Dobrze, że chociaż dziś  udało mi się wygospodarować chwilę.

Wyjazd służbowy to taki rodzaj imprezy, co do której mam mieszane uczucia. Z jednej strony bardzo lubię spędzać czas z moim zespołem, a z drugiej ta korporacyjna otoczka trochę mnie frustruje. No i oczywiście czas przeznaczony na konferencję można by spożytkować na coś bardziej lalkowego, ot choćby oswajanie się z maszyną do szycia.

Mimo że wczorajszy wieczór skończył się baaaardzo późno - zmusiłam się do wczesnej pobudki, bo miejsce w którym odbywała się konferencja jest bardzo malownicze i bardzo w klimacie Agatki gubiącej owieczkę.


Agatka

. .
Tę lalkę wygrzebałam jakiś czas temu w second handzie, który znajduje się nieopodal mojego bloku. Jako, że lalki zdarzają się tam bardzo rzadko - przygarnęłam wszystko jak leci. To małe czupiradełko chwyciło mnie za serce. Sami spójrzcie czyż nie jest urocza?