Dziś wpis poświęcę Barbie z 2001 r. Simply Charming Hispanic Specjal Edition. Były trzy wydania tego modelu blondynka i brunetka oraz AA.
Dziewczyna wpadła w moje ręce gdy przeglądałam lalki, które Sylwia przyniosła ze sobą na spotkanie ... i to była miłość od pierwszego wejrzenia ... zalotny loczek nad czołem, burza loków zebranych w niski kucyk ... oczu oderwać nie mogłam. Jeszcze nie wiedziałam któż Ci ona a już skradła moje serce, dobrze, że była na sprzedaż, bo nie wiem jakbym dała radę wyjść bez niej. Oczywiście moja panna trafiła do mnie
jak ją Pan Bóg stworzył, nie mniej po wybraniu dla niej
ubranka, niebieskiej plisowanej prostej w kroju sukni wiązanej pod
biustem przywodzi mi na myśl, greckie/rzymskie muzy.Czy Wam też się ona tak kojarzy w moim wydaniu? czy tylko ja się tak sfiksowałam
Ostatnimi czasy to mi się tu się mocno Barbie rozpanoszyły ... ale,
widocznie teraz właśnie jest ten moment/czas kiedy mogą się zaprezentować :)
Piękna! I to jeszcze jak!
OdpowiedzUsuńPrzyznaję, że można oszaleć na widok nieznajomej :)))
Dziękuję, u mnie to była miłość od pierwszego wejrzenia :D :D :D
UsuńPiękna. Ubranko firmowe też bardzo mi się podoba, tylko te różowe dodatki nie specjalnie. O ileż ładnie by wyglądały pomarańczowe. :)
OdpowiedzUsuńUbranko firmowe podobnież nie możliwe do zdobycia :( nie mniej mam dla niej kilka pomysłów i raczej we współczesnym look'u :)
UsuńLalka piękna, ale ciuch to byś pokazała w całości :D
OdpowiedzUsuńHehehe ... a no widzisz, wykadrowałam jak mi pasowało :) Dół greckiej sukni kompletnie prosty plisowany uznałam za nieatrakcyjny a jednak proszę ... kogoś by jednak zainteresował :) będę pamiętać przy kolejnej selekcji zdjęć. Tym bardziej, że jestem zwolenniczką wrzucenia na bloga wyłącznie kilku różnych kadrów, lub wybranego jednego :)
Usuńiście śródziemnomorska piękność ♥
OdpowiedzUsuńoj tak ... <3 jest piękna <3 zachwycam się nią każdego dnia :)
UsuńAż trudno uwierzyć, ze to Generation Girl, tak odmienna od tego co nam Mattel serwował w ostatnich wydaniach tego moldu.
OdpowiedzUsuńTo Generation Girl? O widzisz, tego nawet nie wiedziałam!
UsuńJa w ogóle w moldach kiepska jestem ... i na szczęście są mistrzowie w tej dziedzinie :*
Dziękuję za dorzucenie kamyka wiedzy w tym zakresie :*
Lalka mnie nie porywa urodą bo wolę mold Mackie ale firmową sukienkę to chciałabym mieć :)
OdpowiedzUsuńhihihi :) no tak każdemu podoba się coś innego :) jak pisałam wyżej, formowa sukienka jest podobnież nie do zdobycia :( ale może gdzieś Ci się uda ją dorwać :)
UsuńNie mniej ja nie żałuję, że dorwałam "golaska" bo mnie właśnie kompletnie nie przypadła do gustu, więc i tak bym ją przestylizowała :)
Dziękuję za komentarz :) zawsze mi sprawia frajdę dyskusja w zakresie różnych upodobań :)
Very pretty
OdpowiedzUsuńThank you April! :*
UsuńDziękuję!
OdpowiedzUsuńThank you Linda :*
OdpowiedzUsuńDziękuję! :)
OdpowiedzUsuńPiękna seria lalek :-) Gratuluję panienki. Mam podobne skojarzenia w kwestii stroju :-) Wygląda ślicznie.
OdpowiedzUsuńBrunetka zdecydowanie najfajniejsza :)
OdpowiedzUsuńGratulacje :)