Zdjęcia mojej córeczki i moje:
A tu Córa bawi się mamy domkiem i chwilka spokoju jest.
A kuku!
Powiem wam, że pierwotnie miałam kupić blondynkę curvy jak ją Mattel stworzył, ale jak trafiła mi się ta hybrydka to skradła moje serce tymi pięknymi oczkami. Ta blondynka jest śliczniejsza niż oryginalna blondi Mattelowska. I tym sposobem mam już 6 krągłobiodrych lal :D A poluję na następne.
A tu z innej beczki, pokażę wam, co cieszyło nasze oczy niedawno. Pierwszy raz, w swoim niekrótkim już życiu, mogłam zobaczyć na żywo takiego cudaka :)
Modliszka
Nawet nie wiedziałąm, że w naszym pięknym kraju takie cudaki mieszkają :)
Śliczna modliszka. Moje dzieci były nią zachwycone, a córa najpierw ją wypuściła na łąkę a potem płakała, bo chciała spowrotem :) Pooglądaliśmy ją dobrze, bo może to jedyna modliszka jaką udało się nam zobaczyć na żywo :D
A na spacerku w lesie spotkaliśmy równie piękne i mordercze stworzenia, obeszliśmy z daleka i zdjęcia ciut niewyraźne, ale nie chciałam niepokoić zdenerwowanych gadzinek, bo i w jakim celu.
Żmija zygzakowata miedzianka
i druga
Żmija zygzakowata w kolorze czarno szarym
Na razie ograniczyliśmy spacerowanie z dzieciakami, bo tą rudą to córka prawie nadepnęła na ścieżce, ( dobrze, że mąż ma dobry refleks ) a szara była na drodze, którą wracaliśmy pod dom. Niestety, trzeba uważać, bo zmije podpełzają nawet pod dom, takie uroki posiadania domu wśród łąk i lasu.
A poza tymi rewelacjami to znaleźliśmy w lesie jeszcze grzyby:
A na działce dalej rosną nam truskawki, jak szalone :)
Nie wiem, czy to normalne w połowie września ale są i smakują odlotowo. Swoje własne, w tym roku sadzone :) I tylko ślimaki chcą je nam pozjadać szybciej niż my :D Diabelskie stworzenia, hahah :D
Pozdrowienia dla wszystkich 💞 Danka
PS. Dzięki wpisowi Marsbarbie dowiedziałam się, że moja krągła blondynka skradła głowę Barbie MTM martial artist 2016 ☺