...że już sama nie wiem, od czego zacząć :) Dzisiaj rano ogarnęłam na szybciora przed wyjściem z domu prasowanko i zdjęcia moich Tangkou girls. Zaraz zrobię malutki spam zdjęciowy z udziałem Rosie i Iris, które kilka dni temu udały się ze mną na wycieczkę. Pogoda była super, tylko zbyt wielkie słońce i czasem źle robiło się zdjęcia. Ostre światło sprawia, że pojawiają się cienie, najczęściej nie tam, gdzie chcemy :) Ale za to pięknie doświetla ciemne oczy moich dziewczyn :)
Iris i Rosie
A teraz wam pokażę, jak wygląda zawsze robienie zdjęć moim lalkom :)
Backstage
Moja asystenka zawsze czujna i gotowa. Choćbym nie wiem jak się schowała, to ona zawsze wyczuje, że coś chcę zrobić bez niej :) I zrób tu babo jakieś porządne zdjęcie :D Nie dość, że telefonem robione, to jeszcze lotem błyskawicy :D
Chciałam się też pochwalić, że sukienkę Iris dostałam aż z Danii. Wzięłam udział w konkursie u Danieli
DNR Daniela Mini i sukienka jest moją nagroda pocieszenia. W konkursie trzeba było wysłać zdjęcie, na którym lalka robi selfie :) Moje dziewczyny wysłały fotkę z imprezy pidżamowej, o taką:
Wiecie co Wam powiem? Patrzę na te zdjęcia i coraz bardziej kręci mi się po głowie myśl, by przerobić Rositę na faceta. Nie mam lalka chłopca, a na nowinkę mnie nie stać. Zastanawiam się tylko, czy jak usunę jej biust to nie zrobią się dziury? A jak mi się odwidzi po drodze? Hmmm... Co tu robić? Muszę jeszcze pomyśleć :)