Moja słabość do lalek z nietypowym wymiarem stopy owocuje w problemie ze znalezieniem na nie butków.
Dla Bianci szukałam długo aż poddałam się i kupiłam dwie pary od DC.
Niestety nie mają zbyt dużego wyboru a różowe balerinki nie były dostępne ;/
Chyba spróbuję zrobić jakieś sama.
Drugie to czarne workery na obcasie i o ile balerinki, nie wiedzieć czemu, w logo DC nie są zaopatrzone, tak te są.
Z tyłu mają zamek co o wiele ułatwia zakładanie ich.
Poza tym są nieco luźniejsze niż balerinki, więc można założyć skarpetę,
Z Kluską było nieco łatwiej, co prawda obuwie w rozmiarze yosd jest na nią za duże, ale na szczęście około 0,5cm, więc można założyć grubszą skarpetę i to załatwia sprawę.
W taki sposób Kluska stała się posiadaczką już 4 par butów ;D
Zimowe emulce dla Kluski są przesłodkie i zakupione na wyprzedaży za bardzo niską cenę ;) na etsy.
Mary Jane style butki w rozmiarze yosd. Kupione na "a może nie będą aż tak za duże" i nie są. Przy grubszej skarpecie prezentują się świetnie.
Zakupione przez aliexpress.
Kolejne dwie pary pochodzą z idollzoo, są ładnie wykonane i idealne na Kluskę.
Razem z butkami zamówiłam dla niej torebkę, która mimo wielokrotnej wymiany mailowej i obietnic sprzedawcy, nie dotarła do tej pory.
Prócz namiętnego kupowania butów dla Kluski, zajęłam się tworzeniem wykroju na nią. Myślę, że powoli dobijamy do ideału ;)
Wybaczcie jakość fot, ale robione są moim starym aparatem bo akumulator nowego się ładuje ;D