Kończyłam na szybko (dlatego mało stron), zdjęcia robiłam na szybko bo trzeba było zapakować i przekazać ...... to jest tak kiedy czeka się z robotą na ostatnią chwilę.
,,WYSZŁO TROCHĘ INACZEJ NIŻ MYŚLAŁEM ALE ZAWSZE WYSZŁO.,,
(A.A. Milne - ,,Kubuś Puchatek,,)
wtorek, 29 grudnia 2020
wtorek, 15 grudnia 2020
Mały album na przepisy ......
Raczej album choć nie na zdjęcia a na ulubione przepisy. Papiery sugerują desery i napoje.
Znowu się rozpędziłam i wyszedł ,,ciasny,, grubasek. Nie wiem dlaczego ale ostatnio zaczynam od tyłu te moje albumy urządzać. Z przodu już skromniej i ,,płaściej,,.
Taka mała ciekawostka związana z tym albumem - poszłam w końcu do okulisty! Z powodu słabszego wzroku przerzuciłam się na cale (lepiej na linijce widoczne) ale już cięcie i przyklejanie ,,zeszło na psy,,. Mogłam poczekać do piątku (nowe okulary będą gotowe) ale czeka jeszcze jeden album i pozytywnik więc musiałam robić ,,na wyczucie,,. No cóż, ,,starość sama radość,, :)
piątek, 11 grudnia 2020
Tak to tylko tu zostawię ..........
Co, jak i dlaczego w poprzednich postach można znaleźć. (Również filmik z kursem na ,,okrąglaczka,,).