Mój jest ten kawałek podłogi nie mówcie mi więc co mam robić bo i tak po swojemu zrobię, na wyczucie, tak jak mi w duszy zagra, tak jak mi serce podpowie .....
Witam serdecznie i zapraszam do mojego przemyśleniowego Świata na moim i tylko moim ,,kawałku podłogi,,.
Nie biorę odpowiedzialności za mylne zrozumienie
czy nadinterpretację tego co autor(ja) miał na myśli.
,,Nieważne kim jesteś, nieważne jaka jesteś ... ważne, że Ktoś cię kocha.,,
14.02 -tego dnia się urodziłam ... urodziłam się więc jestem ... . Jak ja kiedyś nie cierpiałam tej daty ... a dlaczego aż tak nie lubiłam tego dnia - z kilku ,,błahych,, powodów - jak każde dziecko w urodzinki czekałam na prezent ... wiem, wiem prezent to mało ważny element ale dla dziecka chyba jednak ważny .... dlaczego ja nie pamiętam prezentów z dzieciństwa ... nie wiem ... za to pamiętam, że wypłata kiedyś była 15 ... więc prezencik urodzinowy był zazwyczaj kłopotem ... dobra, mniejsza o prezenty .... jako dziewczynka byłam zawiedziona też imionami - Zenon, Walenty, Cyryl, Metody ... kurcze, co to za imiona ... żadnego babskiego w tym dniu ..... dobra, to teraz też nieważne ... za to teraz jest jeden plus daty moich urodzin - łatwa do zapamiętania. Chociaż ..... i tak nie lubię moich urodzin .... i nie dlatego, że jestem coraz starsza ... dla mnie upływ czasu nie jest problemem ..... ta ,,niechęć,, to taka ,,pozostałość,, z dzieciństwa.
Trochę zdjęć z przeszłości ... z tamtego wieku ... toż to już historia.
Mój pierwszy Przyjaciel, Rex ... moja pierwsza torebka (piszcząca) z pieskiem ... od wczesnych lat kochałam czytać książki .... . Można też zobaczyć jak dzieci niańczę ... bo ja od dzieciństwa nianią byłam .... już nie chcę ... .
Na niektórych zdjęciach mam taką ,,głupowatą,, minkę .... kurcze, ja się taka urodziłam .... nic na to nie poradzę, że tak a nie inaczej wyglądam ... i wcale nie jestem obrażona czy zła ... może zamyślona, zdziwiona, zaciekawiona .... jak się uśmiecham to jestem całkiem przyjemna.
Ponad pół wieku na tym świecie ... różnie bywało - tak jak w życiu ..... jak spojrzę wstecz to .... dobra, upijać się nie będę ale ... ,,spalę,, to co było złe ............. i popłynę dalej obranym kursem.
Dalej będę odkrywać siebie, swoje możliwości, swoje ja ................ już bez strachu ... wiem na co mnie stać ... wiem co mogę .... wiem ile mogę ... czasem wiem, że nie wiem ale ....... .
Ja WODNIK, ja MAŁPA, ja WYDRA ................... po prostu JA
A jak jest dzisiaj? Pięć lat przecież minęło :) Trochę się zmieniło. Dopiero od niedawna wdrażam to co wtedy sobie obiecałam tak na poważnie, konsekwentnie ze spokojem. Przeszłość to przeszłość - trzeba wybaczać dla samej siebie ... Przyszłość to przyszłość - obszar nieznany, często nieprzewidywalny ... Liczy się TU i TERAZ Rok 2015 to rok patrzenia na świat przez różowe okulary (takie zadanie przed sobą postawiłam i mam zamiar je pozytywnie rozwiązać na bardzo dobrą ocenę :) )
,,Jeśli myślisz, że mnie znasz to pomyśl jeszcze raz ...,,
Może to tylko jakieś hasełka, cytaty ale ....... :) Urodzonym 14 lutego życzę Wszystkiego co Najlepsze!
E tam ... już mi to obojętne, już nie czekam ale jak w końcu ktoś się zdecyduje dać znać, że ,,przyjął do wiadomości,, to krótko i zwięźle podziękuję za odpowiedź bo ...
,,Pracować nad sobą trzeba do końca życia, bo zawsze jeszcze można coś poprawić.,,