Mam w zwyczaju pisać skrótami ... mam w zwyczaju ładować w jedno zdanie czasami trzy ........ .
To są pozostałości z czasów, kiedy nie chciałam swoją osobą innym przeszkadzać mówiąc szybko i i jak najmniej.
Do tego lubię czasami posługiwać się cytatami czy gotowymi tekstami (no bo jeżeli to co mam do powiedzenia jest głupie a inni mądrze mówią .......... to pozostałość z dawnych lat:)) co wcale nie oznacza, że nie mam nic i niczego do powiedzenia ....... po prostu cytat czy tekst mi się podoba więc ,,pożyczam,, go sobie a to czy ja czy ktoś inny głupio gada nie ma znaczenia.
Wyjaśniam więc - ten tekst MNIE dotyczy ..... ten PRODUKT, który wymaga ulepszenia to JA:)
We wrześniu minie cztery lata jak ,,obuchem w głowę dostałam,, ... zostałam z tym sama bez pomocy tych, którzy powinni być zainteresowani. Ba! nawet wręcz odwrotnie - próbowano mnie w ziemię wdeptać (teraz to nieważne czy nieświadomie czy z premedytacją).
Dość długo ,,ten ślad po uderzeniu,, dawał znać o sobie. Różnie przez te ponad trzy lata bywało. Tak na marginesie - blog założyłam 2.09.2008 rozanielona a na drugi dzień ,,oberwałam,, zdrowo.
Dlaczego używam takich określeń - ,,obuchem dostałam,, ,,oberwałam,,? Dlatego bo nie byłam na to przygotowana ... zresztą czy jest się przygotowanym do nagłej choroby, do opieki nad chorą osobą, do nowej sytuacji ......... chyba nie.
Te słowa ,, ..... choroba w rodzinie zmienia jednak wiele, przestawia to co poukładane ...... czasem wyniszcza .... wyniszcza fizycznie i psychicznie ...... ,, napisałam 7.09.208 (30.06.2010 dopisałam kilka słów, że jest już dobrze a za miesiąc znowu ,,oberwałam,, i to zdrowo:))
Niestety pomimo, że słaba fizycznie i psychicznie nie jestem ślad ,,po uderzeniu,, pozostał ..... tego nie da się już naprawić ....... można jedynie za sobą pozostawić, potraktować jako kolejną życiową lekcję i ...... i próbować pozostać sobą.
To tylko moje refleksje a nie ,,użalanie się nad sobą,, ....... .
Ktoś, kto mnie pierwszy raz na żywo spotkał powiedział, że ,,na podstawie mojego pisania odnosi się wrażenie, że jestem pesymistycznie do wszystkiego i wszystkich nastawiona (podobno moje pisanie jest dołujące) a tu taka niespodzianka - wcale tak nie jest,, ...... mylne wrażenie ....... no cóż - niech mnie nie piszą jak mnie czytają bo się mogą pomylić:)
Miłego dnia wszystkim życzę .......
Ps.Ci co we mnie coś próbowali zepsuć niech się nie cieszą ...... ,,poprzekładałam kabelki,, zmieniłam tok myślenia, zastosowałam odpowiednie filtry, bezpieczniki i dobre izolatory ....... na jakiś czas wystarczy mi mocy a jak zacznę ,,słabnąć,, to się zresetuję i znowu będzie dobrze:)
I coś wyjątkowo optymistycznego - od naszych koleżanek ze wschodu dostałam wyróżnienie (nie bawię się w wyróżnienia ale ...... ale będąc mile przez nie przyjęta i będąc tam niecałe 2 miesiące otrzymać wyróżnienie to jest dopiero wyróżnienie!!!)
Na moje pytanie ,,dlaczego,, (jak trzylatek pytam dlaczego zamiast podziękować) dostałam taką odpowiedź -
Награда за ваше творчество ! Спасибо, что Вы присоединились к нам,…