Pokazywanie postów oznaczonych etykietą tablet. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą tablet. Pokaż wszystkie posty

6 sie 2017

Etui na tablet sztuk dwie...

Miało być etui na tablet z jeżykiem... 
 No to i powstało:) Wykorzystałam gotowy panel, z którego kiedyś szyłam o taką poduszkę: 
Panel przecięłam na połowę, jeżyka wykorzystałam do uszycia etui...

 Na plecki dopasowałam tkaninę w jabłka. Jabłuszka na brązowym tle wg mnie pasowały idealnie:)
 Pozostał mi do wykorzystania kawałek tkaniny z sową... 
 Długo się nie zastanawiając uszyłam z niego również etui na tablet...
 Przy suwaku umocowałam charms z sówką:)
 Tył ten sam co przy jeżyku... Jabłka może nijak się mają do sowy, ale kolorystycznie mi pasowały...
 I tak oto przynajmniej choć ta jedna sowa nie trafiła do skrzyni ze ścinkami... 
Pozostały chyba jeszcze ze trzy takie sowy, gdyż swego czasu kilka osób prosiło o podusię z jeżykiem, a sówki odcinane lądowały w skrzyni... z powodu braku pomysłu na ich wykorzystanie...
Pozdrawiam Was niedzielnie:)

26 maj 2017

Wacek i tablet

Na zamówienie pewnej miłej Pani uszyłam etui na tablet z kotkiem Wackiem:)
 Etui oliwkowe + czerwony kotek =wg życzenia:)
 Etui posiada dodatkową kieszonkę na zamek...
 Pozdrawiam serdecznie i dziękuję, że jeszcze tutaj zaglądacie, tym bardziej, że większość osób przeniosła się na fb... Ja tam wolę blogi...;)

15 lis 2016

Etui na tablet...

...albo i na czytnik -nie pamiętam, tak to dawno było...
Etui uszyte z resztki tkaniny w zegarki... Klientce bardzo zależało właśnie na zegarkach, więc tak musiąłam kombinować, żeby wystarczyło...
Połączyłam zegarki z groszkami i nawet fajnie to wyszło;) 
Pozdrawiam cieplutko:)

22 sty 2013

Znowu pokrowce...

Ostatnim czasem chyba tego u mnie najwięcej powstaje...
Pokrowce na tablety, pokrowce na czytniki... i inne pokrowce też się trafiają...
 Miśki panda:
I love London:
Sowy na zielonym:
Kolejny z kotem zwanym Wackiem;)


...i jeszcze jeden z kotem Wackiem:
 tym razem ogon został z tyłu;)
Na koniec zostawiłam zielone etui na czytnik, zielone w pajęczyny:
 Osobiście nie cierpię pająków i pajęczyn, boję się przeogromnie... ale akurat ta tkanina pajęczynowa mi się spodobała (dobrze, że to "coś" na niej się nie rusza:) )
To wszystko powstało jeszcze w zeszłym tygodniu... W tym jeszcze nie uszyłam nic z powodu ciągle powracającego bólu głowy:(

11 sty 2013

Ćwiartkowe...

Dzisiaj takie szycie resztkowe, choć nie całkiem... Podczas remanentu i "przerzucania" tkanin zauważyłam, że mam całe mnóstwo takich kawałków 1tłustoćwiartkowych (1FQ, czyli tzw. tłusta ćwiartka =ok.45*55cm to tak dla niezorientowanych;) ). A to kupiłam resztkę, a to odkupiłam czy dostałam od koleżanki, a to ktoś kupił za granicą i nie miał później pomysłu na wykorzystanie, więc odkupiłam etc.itp.itd.:D
Potem jednak i ja nie miałam na "te" motywy koncepcji, więc i u mnie leżały i leżakowały;)
Teraz te wszystkie małe kawałki poszły na osobną półkę, aby je pierwsze zużywać.
I tak np. tkanina w korony przeleżała chyba już ze 3lata!!!
Wczoraj powstały z niej dwa pokrowce:
 jeden na czytnik
 
drugi na tablet

 Z kawałka w jabłuszka powstały podkładki pod kubeczki
Z kawałka w fiołeczki też podkładki:

Z tkaniny w słoneczniki powstały maty obiadowe, w sumie 6sztuk +3mniejsze pod dzbanek lub tp.


Słoneczników było jednak więcej niż 1FQ, był cały yard, ale ponieważ już tyle leżały, że aż wstyd! to wzięłam i wykorzystałam je do cna!, nie został nawet cienki paseczek;)
**** **** **** **** ****
Przyłączyłam się do akcji szycia poszewek na jaśki dla dzieci w Szpitalu JP II w Krakowie.
Chętnych zapraszam i zachęcam do przyłączenia się do akcji:) Uważam, że naprawdę warto!!!
Kolorowa podusia to jak najlepszy przyjaciel:) Można się przytulić, wypłakać do niej swoje żale...
A umiejętności krawieckie czy maszyna nie są tutaj najważniejsze! Maszyna do szycia -jakakolwiek! jest chyba w większości domów! Do uszycia poszewki na jaśka nie trzeba żadnych umiejętności, a w maszynie wystarczy jeden zwykły prosty ścieg;)
Zachęcam i zapraszam na bloga Organizatorki, tam poczytacie o szczegółach:)
Miłego weekendu Kochani:)

1 lis 2012

Kolory na humory...;)

Smutne to dzisiejsze święto, smutny cały dzień... Jakby tego było mało to jeszcze deszczowy:/
Na poprawę humoru i nastroju wkleję kilka kolorowych etui, kosmetyczek, saszetek... Uzbierało się tego trochę...
*koty w kinie
*kociaczki w kwiatuszkach
*muzyczna kosmetyczka...
...i piórnik
*etui na aparat
Kolejne dwa to etui na tablety. Na każdym przysiadł kot, nazwałam go Wacek:) 

 Z tyłu etui naszyłam kocie łapki z tej samej tkaniny co Wacki;) z przodu...
-takie było życzenie Zamawiającej: z przodu kot, z tyłu łapki:)
Pozostała jeszcze jedna saszetka do pokazania:
i jeszcze jedno etui na telefon:
No i zrobiło się kolorowo:)
Można uciekać do spania z nadzieją na kolorowe sny:)
Spokojnej nocy!

26 cze 2012

Pokrowce...

Dostałam zamówienie na etui na tablet. Kolorki od różu po fiolet... + kotek:)
Ciężko mi było zdecydować się tylko na jedną tkaninę, dlatego uszyłam aż trzy etui do wyboru.
Pierwsze z tkaniny różowo-fioletowej:)
 
Wewnątrz fioletowa podszewka:
 Drugie koło różu czy fioletu nawet nie leżało, ale ta tkanina w łapki bardzo mi się podoba:
Wewnątrz żółta podszewka w białe groszki:
Trzecie etui z tkaniny, którą uwielbia moja córka:) Tak jakoś magicznie jej się kojarzy:)
Wewnątrz podszewka w barwach kotka:
Na koniec z małego kawałka, który pozostał z tej "magicznej" tkaniny uszyłam etui na telefon/smartfon;
Wewnątrz również fioletowa podszewka:)
To takie moje wczorajsze szyjątka, a dzisiaj zaczynam narzutę w fioletach, na jutro musi być też gotowa podusia na urodzinki Antka, przedszkolnego kolegi Paulinki:) Tak więc mam co robić;)
Pozdrawiam cieplutko, bo dzisiaj ponoć ma być chłodno...