Miało być etui na tablet z jeżykiem...
No to i powstało:) Wykorzystałam gotowy panel, z którego kiedyś szyłam o taką poduszkę:
Panel przecięłam na połowę, jeżyka wykorzystałam do uszycia etui...
Na plecki dopasowałam tkaninę w jabłka. Jabłuszka na brązowym tle wg mnie pasowały idealnie:)
Pozostał mi do wykorzystania kawałek tkaniny z sową...
Długo się nie zastanawiając uszyłam z niego również etui na tablet...
Przy suwaku umocowałam charms z sówką:)
Tył ten sam co przy jeżyku... Jabłka może nijak się mają do sowy, ale kolorystycznie mi pasowały...
I tak oto przynajmniej choć ta jedna sowa nie trafiła do skrzyni ze ścinkami...
Pozostały chyba jeszcze ze trzy takie sowy, gdyż swego czasu kilka osób prosiło o podusię z jeżykiem, a sówki odcinane lądowały w skrzyni... z powodu braku pomysłu na ich wykorzystanie...
Pozdrawiam Was niedzielnie:)