Dla pewnego maleństwa, które nie tak dawno pojawiło się na świecie uszyłam kocyk i podusię:)
Kocyk podszyty od spodu mięciutkim minky, a podusia przyozdobiona naszytym imieniem oraz aplikacją pewnego słonika przedstawiającego się jako Hefryk Trąbol Bąbol Hefalump IV ;)
Przy okazji tego wpisu pochwalę się ostatnimi szmatkowymi zakupami:) Zazwyczaj tego nie robię, raz bo rzadko czynię ostatnio zakupy tkanin, bo zapasy mam znaczne (i to dość!), a dwa jakoś tak nie mam w naturze chwalenia się;)
Tym razem jednak muszę się podzielić szokiem, jaki przeżyłam!
We wtorek po południu wybrałam sobie kilka tkanin w sklepie
B-Craft,
zamówiłam, zapłaciłam i...
jakież było moje zdziwienie, gdy już następnego dnia odbierałam paczkę!!!
Karolino wielkie dzięki za tempo!!! Szok!!! Jesteś NIESAMOWITA!!!
Do tego jak zwykle jestem zauroczona tkaninami od Karoliny. Na zdjęciach nie wyglądają tak pięknie jak na żywo. A te kolory!!! Bajka!
Miłego dnia:)