wtorek, 31 stycznia 2017

Zielone szkło, wazon

Cześć!!!
Zauważyłam, że zielone szklane wazony i słoje są bardzo modne. Pasują do stylu skandynawskiego, który też przeżywa swoje czasy świetności. Jakoś nie szaleję za tym stylem, ale tak się złożyło że posiadam taki wazon. Kupiłam go 7 lat temu, gdy mieszkałam w Anglii w tzw. charity shop. Kosztował mnie chyba 1 funta i przytargałam po przeprowadzce to ciężkie cholerstwo do Polski. Wtedy urzekł mnie w tym wazonie kształt. Długo się poniewierał to tu, to tam. Ostatnie sezony to nawet w ogrodzie mieszkał. Ale dziś go wyszorowałam odmalowałam wieszak i umieściłam w nim gałązki. I jak? Myślę, że ładnie wygląda ta zieleń. Dalej za nim nie szaleję, ale przyda się na wiosenne stylizacje.
Pozdrawiam i dziękuje za miłe komentarze pod ostatnim postem :)






czwartek, 26 stycznia 2017

Przepadłam!

Witam
Udało się bez płaczu za choinką pochować dekoracje świąteczne ufff... W ten sam dzień pobiegłam po świeże kwiaty, żeby nie było pustki po dekoracjach. Miejsce po choince było czym zapełnić. Mamy przecież chwilowy mebel, karocę księżniczki. :) Dziś też zakupiłam sobie pyszną herbatkę truskawkową o smaku śmietankowym. Dorzuciłam jeszcze mrożone truskawki M. był zachwycony, bo je uwielbia. A po wizycie w pracowni siostry oszalałam!!! Nowe poszewki z pięknych tkanin, delikatny róż i biały- błyszczące. Ach brałabym te z miejsca, ale wymyśliłam że chcę większe :) i czekam! Kolory podobne do tych z mojej choinki. Zresztą kupiłam w tym roku gwiazdki na choinkę z tej samej właśnie tkaniny i cieszyły mnie bardzo. Teraz będę mogła ją dalej podziwiać w postaci poszewek, których jak wiadomo nigdy dość :)))
Jestem jak centra handlowe: zaledwie skończyłam o świętach a już walentynkowo się zrobiło :)))
Komu prócz mnie wpadły w oko zaglądnijcie:  http://stiva.pl
Pozdrawiam serdecznie :)












poniedziałek, 23 stycznia 2017

Żegnaj!

Pewnie u większości z Was choinka to odległe wspomnienie. Ciężko mi pożegnać się ze swoją piękną damą. W tym roku mieliśmy największą, uwielbiam ten czas kiedy choinka daje klimat wnętrzu. Na szczęście obecnie można rozkoszować się lampkami cały rok (u mnie w sypialni w roli girlandy ze zdjęciami. ) Odkąd ją mamy lubię więcej czasu spędzać w sypialni, szczególnie podczas wieczornych zabaw z dziećmi- np. w przedszkole:)  Maskotki, które trzy lata czekały na swój dzień, teraz są przedszkolakami :)))


Mój synek także kocha choinkę, zaskakująco bardzo. Potrafi w ciągu roku wspominać z utęsknieniem nasze drzewko. Pod koniec świątecznego czasu mamy już dwie choinki ( jedna ze sztucznego krzaka w donicy) Pewnego dnia Miś stwierdził, że musi ubrać SWOJĄ choinkę! Oto efekt :))

Nie mogłam się nacieszyć nowymi ozdobami. Szczególnie, że to chyba pierwszy taki rok, w którym dokupiłam bombki po świętach, ba po nowym roku. A to dlatego że nie wzięłam ich, gdy widziałam je pierwszy raz i chodziły za mną całe święta. Ale opłaciło się bo po nowym roku były już przecenione- bączki śliczne :)))


 Czas już chować te wszystkie jelenie i inne świąteczno kojarzone elementy. Jedyne co zostało po świątecznym klimacie to zima i to zima w pełni. Żałuję, że w tym roku ciężko mi wyruszyć gdzieś dalej z aparatem, bo klimat zimowy fotografów rozpieszcza. No cóż....ale okazuje się, że na własnym podwórku fajne rzeczy można uchwycić. 
Ślady ptaków na śniegu na przykład..... Nawet ptaki robią aniołki na śniegu hehe

A po spacerze pora, aby słodkościami orzechowymi i gorącą herbatką się uraczyć, ostatni raz w świątecznym klimacie. I już miałam napisać ostatni raz w tym roku ale fajnie się składa, że kolejny raz dekoracje świąteczne jeszcze w tym roku wyciągać będziemy :)

Pozdrawiam serdecznie i gorąco :)




sobota, 21 stycznia 2017

Cafe de Paris. Miętowa taca

Witam!
Wśród dziesiątek zdjęć na pinterest zachwyciło mnie ujęcie miętowej tacy z napisem z kwiatami. Postanowiłam zrobić sobie swoją. Potrzebne składniki oczywiście miałam. Stara taca, farba, i azalia do dekoracji (trzeba wykorzystać tą piękność zanim opadnie). Dzięki temu, że zostało trochę farby, nowy image dostała doniczka (wyszła nieco ostro), ale ma charakter :)
 Tak więc sobotę witam z nową dekoracją w domu :))
Udanej soboty i niedzieli :)
Pozdrawiam ciepło i miętowo 







Taca wcześniej



środa, 18 stycznia 2017

Romantic industrial

Eureka! 
Nareszcie wiem jak nazwać styl w moim domu! Natknęłam się na określenie romantic industrial i pasuje to idealnie do moich poczynań i planów w domu. Pomysłów wciąż wiele... cieszę się że uznanie zyskuje zgaszony róż, jestem mu wierna od dawna, świetnie się komponuje z czarnym i szarym kolorem. nieco czarnego właśnie dodałam do kuchni: nowy kran oraz kubeczki i inne naczynia w tym kolorze. A na stole pierwszy żywy kwiat od świąt: piękna azalia. Uwielbim te kwiatki szczególnie w tym kolorze.
  Pozdrawiam serdecznie :)














sobota, 14 stycznia 2017

Jak zrobić ładną rzecz z rolki po papierze toaletowym?

WITAM!
Zbliża się dzień babci i dziadka. To okazja do tego by podarować tym wyjątkowym osobom coś wyjątkowego! My zrobiliśmy pudełeczka na życzenia. Takie pudełeczko będzie także idealne np. na drobne prezenty: kolczyki, bransoletkę ręcznie robioną itp.
Wszystko zaczęło się od tego, że zrobiłam kilka róż z tej instrukcji, urzekły mnie !!!
Wiedziałam, że wykorzystam je do zapakowania prezentu. Szukałam ciekawego pomysłu na wykorzystanie ich i z pomocą przyszły niezawodne rolki po papierze. Znam chyba kilkadziesiąt możliwości zastosowania rolki :)) W ruch poszła moja kreatywna szafa: wstążeczki, koraliki, tasiemki, złoty papier, klej.  Rolka jest wdzięcznym materiałem o neutralnym kolorze, można ją łatwo okleić czy pomalować. Następnie zaginamy rogi i dekorujemy. Pracowaliśmy z klejem magik, więc trochę czasu trzeba mu dać na wyschnięcie, ale udało się wszystko chwyciło. I gotowe, do tego ozdobne wstążeczki i można wypełnić np. napisanymi na kawałku kartki życzeniami. Tego nie poczujecie ale życzenia można skropić olejkiem eterycznym, będzie dodatkowa zaleta :)))
Dziękuję za odwiedziny, pozdrawiam i udanego końca tygodnia życzę :)!