BILECIK

zmalowałam z potrzeby chwili,

dla dziecka mego na zakończenie roku szkolnego,

usadowiłam w cudownych kwiatach z mojej ulubionej kwiaciarni

i mamy nietuzinkowy prezent,

czyli coś co lubię ;)

KOMPLECIK NA CHRZEST

Kartka w kopercie i bilecik do prezentu.

Wybrane elementy opalizują subtelnie srebrnym blaskiem (pasta woskowa),

czego niestety nie widać na zdjęciach ;(

ale wiem, że macie bujną wyobraźnię ;)

Pozdrawiam!

Na powitanie

dla maleńkiej kobietki.

Słodko i z pazurkiem :)

Tym razem 90% pracy wykonała Basia z Domowych Tworów szyjąc literki.

Mój skromny wkład to papierowy bilecik.

Polecamy się na przyszłość :)

Na gwiazdkę z gwiazdkami,

czyli takie sobie skromne 

bileciki do prezentów/zawieszki na choinkę,

jak kto woli

 Kto zgadnie, co było w papierowym worze?? ;)

Bilecik z czerwoną kokardką będzie do przygarnięcia.

Zapraszam na facebooka.

Dobrej nocy!

 

 

Prezent na urodziny,

a do prezentu bilecik, 

który finalnie może zawisnąć na przykład na drzwiach,

może też pełnić rolę zakładki do książki...

taki drobiazg dla chłopca.

Jak mijają Wam wakacje?

U mnie tak jak z pogodą; jest czas, kiedy mocno grzeje, czyli praca pełną parą,

jest czas przyjemnie ciepły, z chwilką na relaks, a nawet błogie lenistwo ;)

niestety powiało też chłodem, ale mam nadzieję, że najbliższe dni przyniosą dobre wiadomości...

w każdym razie deszczu się nie spodziewam...

chociaż kto wie, ostatnimi czasy aura bywa skrajnie zmienna...

A tak w ogóle, to pracuję nad większym projektem,

stąd moja tutaj absencja. Wybaczcie.

 Do zobaczenia!

Pierwsza Komunia Święta

podejście drugie...

tak paskudnie się składa, że dzisiaj po południu, z racji pewnego wypadku, usunęłam pierwszy post komunijny. Kilka osób zdążyło go już obejrzeć, miałam na to dowody w postaci pięknych komentarzy. Przeczytałam je, zachowałam w sercu i... pech chciał, że już ich nie odtworzę.

Bardzo Was przepraszam za całe zamieszanie, o wybaczenie proszę, mam nadzieję że się nie zniechęcicie i od czasu do czasu coś jeszcze szepniecie...

Zdjęcia kartek także musiałam zrobić raz jeszcze (jednej niestety już brak)

Wykrojniki podkradłam na momencik Małgosi.

Na deser bilecik, który ozdobi komunijną torebkę na prezent.

Serdecznie dziękuję za ciepłe przyjęcie kartki dla Finna.

To było dla mnie spore wyzwanie!

 Pozdrawiam słonecznie, mimo zimnej i deszczowej aury.

Małe jest piękne?!

To już pozostawiam Waszej ocenie ;)

W każdym razie tak bardzo spodobały mi się inspiracje 

do wrześniowego Wyzwania na blogu Studio75,

że poczyniłam aż 3 drobiazgi

(przy czym do zabawy zgłaszam kartkę z płotkiem).

Razem

 

i po kolei. 

Pierwszy drobiazg z motylem pokrytym nierównomiernie

śnieżynkowym embossingiem.

Wykorzystałam ostatnie skrawki

mojego ulubionego Vintage Memories

Drugi pod tytułem "ogród szczęśliwości"

z romantycznej Rozalii w ogrodzie

 

 

 

I trzeci lekki i ulotny,

ze sznurkiem pokrytym brokatem

 

Miło mi, że zaglądacie! Dziękuję :)))

Zapraszam wkrótce na coś niecoś o mądrych ptaszorkach :)

Świąteczne klimaty

w lecie??? Dla mnie to coś zupełnie nowego,

ale jakoś nie mogłam się oprzeć propozycji 

Klarysy z PWC

no i są...

najpierwsze w tym roku...

ze śniegiem (nie żebym tęskniła za tym prawdziwym, brrr!), 

brokatem, perełkami w płynie i embossingiem na gorąco.

 

 

 

 

W dodatku nabrałam ochoty na więcej :)

Obydwie karteczki wędrują na wyzwanie PWC.

Cieplutko pozdrawiam w te ostatnie wakacyjne dni!!!

 Małgoś, dziękuję za wycinanki :)

Moda ślubna ;)

czyli obrączki, koronki i wstążki,

kwiaty, perły i przytulone motyle,

biel, szarości, lilla i mięta...

czyli moje zabawy z wykrojnikami

prezentują się tak

w sumie dosyć strojnie, 

chociaż mam nadzieję, że nie zanadto?!

Na koniec proponuję więc delikatny tag

(tak dla równowagi)

 

Kartka numer 1 wędruje na wyzwanie Silesian Craft:
L jak Lato (Liść obecny, kolor Liliowy obecny, Litery obecne)

Dziękuję za uwagę i ciepłe komentarze!!!

Dodają skrzydeł, potęgują radość z tworzenia,

motywują do działania :)

Choinka

wśród choinek

i dzwoneczek,

czyli zapachniało świętami :)

W końcu!

W tym roku część aromatycznych kompozycji

wygląda tak:

1. delikatna, naturalna zawieszka-bilecik

z robioną na szydełku choinką

 2. intensywniejszy kolorystycznie dzwoneczek

ze stempelkiem z Lemonade.

Mocno czerwony tusz potraktowałam

złoto-brązowym perfect pearls

uzyskując delikatnie opalizujący bordowy kolor.

Wszelkie efekty typu mieni się, skrzy czy też opalizuje,

proszę sobie wyobrazić,

ponieważ ja tego sfotografować nie potrafię...

A teraz istne szaleństwo wyzwaniowe.

Zawieszka z wydzierganą choinką

i choinka z imbirowych gwiazdek

wędrują tutaj

 

Dzwoneczek wędruje na
wyzwanie Hopmartu - W oczekiwaniu na święta

Natomiast zawieszka z choinką i dzwoneczek
wędrują tutaj:

Lemonade challenge # 48 - Dekorujemy dom na Święta

I kropka.

Serdecznie dziękuję za przemiłe komentarze

pod jesiennym albumikiem,

miód na serce,

a przy temperaturze minus 16,

solidna porcja ciepła :)

Czy u Was też tak mroźno?