Gwiazdka z nieba...

dosłownie i w przenośni. 

Narodziny, chrzest, teraz roczek.

 Miło jest ubierać w papier najważniejsze chwile z życia dziecka,

widzieć jak rozkosznie rośnie...

 

Serdecznie dziękuję za życzenia świąteczne:)

Do zobaczenia.

Świąteczna

w tradycyjnych kolorach,

dla wielbicielki szydełkowych śnieżynek.

Śnieżynkę wydziergałam osobiście.

Można ją odwiązać i zawiesić na choince na ten przykład ;)

Pod nią ukrywa się taki obrazeczek

a pod świecami znajduje się kieszonka na kilka ciepłych słów...

Chyba dołączę do kartki mini tag z napisem świątecznym.

Jakoś tak pusto bez niego. Co sądzicie?

Przyjemnych przedświątecznych przygotowań!

Na gwiazdkę z gwiazdkami,

czyli takie sobie skromne 

bileciki do prezentów/zawieszki na choinkę,

jak kto woli

 Kto zgadnie, co było w papierowym worze?? ;)

Bilecik z czerwoną kokardką będzie do przygarnięcia.

Zapraszam na facebooka.

Dobrej nocy!

 

 

"Bóg swoim aniołom dał rozkaz o Tobie...

aby Cię strzegli na wszystkich Twych drogach".

Piękny cytat 

w oprawie nawiązującej do zaproszeń z poprzedniego wpisu,

czyli box na chrzest.

Konik bujany (cudnie dzwoniący) do zawieszenia na choince.

 Śnieżynki domowej roboty :)

Mam nadzieję, że byliście grzeczni 

i skarpety po brzegi wypełnione prezentami.

Ja grzeczna nie byłam, 

ale udało mi się przekupić Świętego ciasteczkami imbirowymi...

i coś niecoś dla mnie zostawił ;) 

Pozdrawiam!

Mikołajkowy chrzest

Niezwykła data, urocza Mikołajka i nietypowe zaproszenia,

które pełnią funkcję zawieszki - prezentu.

Jak Wam się podoba taki pomysł?

Czyż ten Słodziaczek w walizce nie jest rozczulający?

 

Dla rodziców chrzestnych serduszka.

Do każdego zaproszenia wydziergałam sznureczki i serduszka,

które dodatkowo ozdobiłam cudnie dzwoniącymi dzwoneczkami.

 I spakowane do drogi...

Bardzo dziękuję za komentarze:))))

Mimo chłodu za oknem przesyłam cieplutkie pozdrowienia.

Wzmacniacz lampowy

Czy ktoś może wie, co to jest i czym różni się od wzmacniacza tranzystorowego?

Ja przeszłam kurs w trybie przyspieszonym

(wujek google jak zawsze niezawodny ;))

następnie moją skromną wiedzę przelałam "w papier".

Czyli dzisiaj będzie kartka pudełkowa dla wielbiciela muzyki z duszą...

ponoć można takową usłyszeć tylko dzięki wspomnianemu w tytule.

Dlatego też Jubilat sam osobiście takie urządzenie od podstaw tworzy.

Sporo się w tym pudełeczku dzieje, ale żaden element nie jest przypadkowy,

czyli kolejna historia zamknięta w papierze...

uwielbiam to.

A Wy?

Serdecznie dziękuję za ciepłe przyjęcie motylków.

Pozdrawiam :)

 

Zatęskniłam za motylami,

dosłownie i w przenośni ;)

Więc są.

Przysiadły na deseczce z podziękowaniami

za życzliwość i pomoc.

Miło realizować takie zamówienia. 

Przesyłam promienie jesiennego słońca.

Dziękuję za ciepłe słowa.

Dodają skrzydeł (jakie ładne nawiązanie do tematu ;))

Drobiazg imieninowy

po prostu :)

Do zobaczenia wkrótce!

Słodko dla Słodziaka

czyli podarunek dla nowonarodzonej Zosienki:

karteczka i piernikowe serce.

 Pooglądajcie sobie, a ja zabieram się 

za zdejmowanie pajęczyn z mojego blogowego kącika :)

Chwilkę mnie tutaj nie było...

Autorką piernikowego serduszka jest Sweet Project.

Mam nadzieję, że ktoś jeszcze o mnie pamięta.

A może ktoś się stęsknił? ;)

Pozdrawiam serdecznie! 

Torcik weselny

cudny, słodki, pachnący...

wykonany przez Sweet Project.

Wyjątkowa uroczystość wymaga szczególnej oprawy,

więc i ja dołożyłam swoje "trzy gorsze"

produkując pudełko

 

z lekka oszronione pierwszym powiewem jesieni,

z przepastną kieszonką na pieniądze i miejscem na życzenia

Jak Wam się podoba taki duecik?

Przesyłam pozdrowienia, serdecznie dziękując za uskrzydlające komentarze :)

Sowia sprawa,

część druga, 

tym razem w nieco innych barwach

Digi stempel od Novinki (link w pasku bocznym). Dziękuję za udostępnienie.

W komplecie z kartką z poprzedniego wpisu.

Która podoba Wam się bardziej?

Cudowną mamy jesień, bynajmniej na Podkarpaciu.

Czy u Was też świeci słońce?

Serdecznie dziękuję za miłe, motywujące słowa!

Pozdrawiam:)

Dzień Nauczyciela tuż, tuż...

czyli sowia (sprężynująca ;)) sprawa w barwach jesiennych.

Sowi łepek na sprężynce

 Zarówno sowa, jak i też te cudnie kwiatowe paski papieru 

dosyć długo dojrzewały w mojej szufladzie. 

 W końcu przyszedł na nie czas.

Z początkiem jesieni mogę też pozwolić sobie na drewniane tło...

Lubię tą karteczkę, te kolory nastrajają mnie bardzo pozytywnie.

Przesyłam Wam zatem moc dobrej energii na ten nowy tydzień!

Latawce, dmuchawce, wiatr...

czyli miłość otulona nitkami babiego lata

i kropelkami opalizującej rosy

Pięknego weekendu Wam życzę :)

Na wrześniowy ślub - z sercem,

od serca, jak to u mnie bywa ;)

Wersja lawendowo - wrzosowa

i taka trochę eko

ze szczyptą brokatu.

Napis od Joli - link w pasku bocznym. Dziękuję za udostępnienie.

Która bardziej Wam się podoba?

Dziękuję za wizytę, zapraszam ponownie!