niedziela, 30 marca 2014

Wiosna na całego!

Witajcie!
Dzisiaj rozpoczęłam dzień w świetnym nastroju. To zasługa tej pięknej pogody. Ciepło i do tego to czyste niebo. Nawet zapomniałam, że zmienił się czas. Zabrałam się od razu za pieczenie chleba. Wyszły dwie keksówki i taki maluszek :)- do tego kwiatki na balkonie zdążyły przez tydzień rozwinąć mnóstwo pączków i nie mogłam sobie odmówić zrobienia im zdjęć.
Wczorajsze warsztaty szycia w Cieszynie poszły bardzo dobrze. Wszystkie panie wyszły w gotowymi pracami, a były i patchworkowe podkładki i poszewki na poduszki i torby na zakupy - takie jak ta na zdjęciu nr.4. Pięć godzin szycia, a do tego inne miłe wrażenia. Jak ponowne spotkanie z Magdą i spróbowanie jej przepysznych ciasteczek różnej maści, upieczonych według przepisów z jej książki "Święta z wypiekami".  Wielkie i miłe zaskoczenie mnie spotkało, bo okazało się, że sklep, który pewnie wiele z Was zna bardzo dobrze - Pretty Home - miało stoisko naprzeciw nas. Dla mnie to był raj - zobaczyć tyle ślicznej porcelany z Green Gate i Ib Laursen, i te kwieciste fartuszki i poduszki... Dostałam zawrotu głowy. Od opróżnienia portfela do dna uratowało mnie tylko to, że większość dnia spędziłam prowadząc warsztaty, bo pewnie bym wyniosła więcej niż mi się udało. A tak zawłaszczyłam sobie tylko łyżeczkę i puszkę z GG. Zobaczywszy na żywo nowy odcień ceramiki IL - Mint Green wiem już, co będzie w kolejce. 
Dzień dzisiaj upływa zbyt szybko, nie wiadomo czy to wina zmiany czasu, czy ja sobie zbyt wiele zaplanowałam... Na wielu blogach już wielkanocne dekoracje rozgościły się na całego, u mnie jeszcze bardziej wiosennie niż świątecznie, ale farbki do jajek już kupione :)
Do kolejnego spotkania!
I miłego tygodnia!











niedziela, 9 marca 2014

W pozytywnej tonacji...


Niedzielne obowiązki już za mną, a to oznacza że mam kilka chwil tylko dla siebie...
Rano przeglądnęłam wnętrzarską prasę o tutaj i już wiem, że wiosna rozgościła się na całego. Czuję przypływ nowej energii i taka niedziela jak dzisiaj dodaje mi sił na nadchodzący tydzień. Popijam gęstą,ciepłą czekoladę, patrzę na Biankę, która opala się plamach słońca wpadającego przez okna dachowe i słucham dziecięcego gaworzenia Stefana. W takie dni tęsknię już za ukwieconym balkonem i nie umiem przejść obojętnie obok kwiatów i tych ciętych i tych doniczkowych w pastelowych kolorach.








Za trzy tygodnie w Cieszynie odbędą się "Spotkania z Rękodziełem".
Będą pokazy i kursy oraz możliwość zakupów.
Kto chętny, tego zapraszam po więcej informacji o tu.

Pozdrawiam

Agnieszka.

niedziela, 2 marca 2014

Poduszka z medalionem...


Kiedy wczoraj zabrałam się za sobotnie porządki miałam chęć otworzyć wszystkie okna na ościerz, ściągnąć wszystkie zasłony i wpuścić jak najwięcej tego pięknego słońca do domu. Wydawało się, że to już co najmniej środek wiosny... Zmieniłam więc poduszki na kanapie, abażury z lamp stołowych poszły do prania, a w ich miejsce uszyłam nowe, w szaro -białe paseczki. Ten sam materiał wykorzystałam do uszycia pokrowca na dzbanek - bardzo podoba mi się delikatne zestawienie tych dwóch kolorów. Podczas szycia zaświtał mi pomysł na poduszki do kompletu. I dzisiaj rano mogłam już zrobić kilka zdjęć z gotowym pierwszym egzemplarzem. Wykorzystałam na tło tkaninę w paseczki i powiększyłam haft, który zrobiłam na ocieplaczu. Biurkowy kącik od razu zyskał na świeżości. Jutro dokupię materiału i będę miała jeszcze nowe zasłony :)







W Ikea pojawiły się śliczne latarnie w romantycznym stylu w dwóch kolorach i wielkościach. Już się nie mogę doczekać aż je sobie kupię, ale mam za daleko na szybki wyjazd i niezbyt po drodze, więc musi to jeszcze poczekać :( ale z pewnością taką nabędę.


Życzę dużo słońca, tak jak dzisiaj-
Agnieszka.
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...