I już mamy lato. Czas szybko zleciał ( ostatni post zima ). Oczywiście kompletny brak czasu zganiam na pracę. A zajęć było dużo i różnych.
Przyjeżdżając zastałam
ściany pomalowane na biel i granat a wszystko odcięte gruba liną. Reszta
należała już do mnie .Jedna ze ścian p0omalowałam w granatowo-białe
pasy i wstawiłam ławkę wykonana z palet.
Uszyłam zasłonki , bieżniki i dużo
poduszek. Z patyków znalezionych nad morzem zrobiłam statki
i dekoracje w słoikach. Córka właścicielki wykonała stateczki
papierowe.
Do ogródka wykożystałam palety , które pomalowałam na biało , do tego uszyłam miękkie poduszki . Dokupione zostały leżaki oczywiście w kolorach marynistycznych i można wypoczywać ;)
Serdecznie dziękuję Ludwice Dąbrowskiej - właścicielce baru i uczestniczce programu "Master Chef" za zaufanie . A wszystkich serdecznie zapraszamy do Ustki do baru "Na wydmie" Apartamenty na Wydmie.