Łączna liczba wyświetleń

Translate

Pokazywanie postów oznaczonych etykietą biżuteria. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą biżuteria. Pokaż wszystkie posty

piątek, 11 kwietnia 2014

Ku przestrodze

Taaaa... Stała się rzecz bardzo nieprzyjemna. I to z własnej głupoty. Zaczęłam robić blezerek. Ze starych zapasów wyjęłam nitkę i zaczęłam robić... Wiedziałam, że mam za mało włóczki, ale co tam, zaczęłam robić . Pomyślałam sobie, że jak będę już dochodzić do końca moich zasobów domówię brakującą ilość moteczków. I co? Nici. Okazało się, że nigdzie nie ma tego koloru, bo został wycofany z produkcji i NIE MA. W ten oto sposób poszły się bujać przeszło dwa tygodnie dziergania. A tyle już miałam

Prawie połowa. Na razie sobie leży w kąciku w oczekiwaniu na prucie. Jeszcze nie jestem na to gotowa. Znalazłam już odpowiednią włóczkę. Zamówiłam i dostałam do zamówienia super torbę

I już zaczęłam dziergać. Nie pokażę na razie, bo jeszcze nie ma czego.
Pokażę za to drobiazgi zrobione w czasie oczekiwania na przesyłkę.

Kartki świąteczne, które powędrują do mojej mamy i siostrzenicy
No i na koniec naszyjnik i bransoletka do kompletu
Do kompletu chcę dorobić jeszcze kolczyki, ale jeszcze nie mam koncepcji na wykonanie
Tradycyjnie wrzucę wzorek



poniedziałek, 17 lutego 2014

Do trzech razy sztuka, czyli Sylvi...

Mam już na swoim koncie dwa płaszczyki Sylvi. Oba znalazły nowe właścicielki, a ja bez tego cuda... Tak nie mogło dłużej zostać, bo przecież pogoda idealna do paradowania w Sylvi. Nadejszła więc wiekopomna chwila i taddam - jest ci ona. Jeszcze nie do końca gotowa, bo zmienię zapięcie. Nie podoba mi się po prostu i już. Ale żebym mogła już nosić na razie zostanie tak, jak jest



Zużyłam prawie 18 motków włóczki Sabin. W jednym motku jest 50g-80m. Kupiłam dawno temu w Aldi. Druty drewniane KP 7. Zapięcia do wymiany...
A potem w ramach relaksu zrobiłam kolczyki. Nowy sezon reprezentacyjny zbliża się wielkimi krokami, więc przygotowania czas zacząć.

Koraliki delica 2mm białe i czerwone na zwykłych biglach. A tutaj wzorek
russian beaded earrings

środa, 13 listopada 2013

Dziś na niebiesko

Zrobiłam kolejny naszyjnik. Mam nadzieję, że zostanie ze mną na dłużej. Bo jakoś wszystkie moje prace znajdują nowe właścicielki... Oto on







Wykorzystałam koraliki TOHO 11/0 28 DF, 48 L, 455, PF 557F i wzór



wtorek, 29 października 2013

Niespodzianka dla siostrzenicy

Moja siostrzenica we wrześniu urodziła córeczkę, robiąc ze mnie ciociubabkę. Nareszcie będę miała komu robić ciuszki. To pierwszy maluszek w mojej rodzinie
Zrobiłam dla Alicji (bo tak ma na imię moja ciociwnuczka) przeurocze paputki


Wzór Crocodile Bootis by Bonita Patterns. Wykorzystałam bawełnę Schachenmayr Catania biała nr 106 i kolor 002. Robione szydełkiem Prym 3,5.
A dla młodej mamusi zrobiłam słonecznikową bransoletkę.


a tu wzór


poniedziałek, 21 października 2013

Urlop, mistrzostwa i nowe prace

Bardzo zaniedbuję mojego bloga. Powinnam chyba częściej tu zaglądać... I znów muszę nadrabiać zaległości... Zaczynam od zdjęć z urlopu. Tegoroczny urlop spędziłam w Polsce. Bo tym razem to Polska była organizatorem mistrzostw Europy w siatkówce. Tak więc wybraliśmy się do Trójmiasta. Polacy grali w Gdańsku zaś Niemcy w Gdyni. Nie mogło się dla mnie lepiej ułożyć. Dwa mecze dziennie a w międzyczasie spacery nad morzem.



Udało mi się zdobyć koszulki od siatkarzy. I spełniło się jedno z moich marzeń. Dostałam koszulkę od Grozera z własnoręcznym podpisem.

Po powrocie czekała na mnie niespodzianka. Zakwitł mi amarylis. Trochę wcześnie, ale był piękny

A po powrocie do domu zaczęłam kolejny ukośnik. Kolejny  Simply Red. Ten bardziej mi się podoba, bo robiony nićmi, nie kordonkiem jak ten pierwszy . Koraliki są dokładnie takie same jak u poprzednika.

I na koniec otulacz na szyję. Włóczka Gründl Flower color (kolor nr 17), druty KP 7

I to by było tyle na dzisiaj.


sobota, 8 grudnia 2012

Nadrabiamy zaległości


Oj jak długo mnie nie było...
Od mojego ostatniego posta wiele się zrobiło. Po pierwsze pracownia skończona.

Nareszcie wszystko w jednym miejscu. Nawet stary Łucznik znalazł swoje miejsce. 
Po drugie - maranciakowa wymianka. Minęło już od jej finału trochę czasu, ale wrzucę fotki dpoiero teraz. 
Najpierw to, co dostałam od kelmuski. Piękna czerwona bluzeczka, serwetka w tym samym kolorze i paczuszka suszonych grzybów

Ja zaś dla cedry przygotowałam też bluzeczkę z bawełny, komplecik biżterii, trochę przydasi, słoiczek z suszonymi koźlarzami ozdobiony










Potem powstała moja pierwsza drutowa chusta - Semele. Idealnie mięciutka i co najważniejsze - nie gryzie. 
Zrobiłam ją z Lace Lux od LanaGrossa, drewniane druty KP 4,5
Zrobiłam też bransoletkę z koralików. Bardzo mi się podoba, choć koraliki nie do końca równiutkie

Teraz robię krzyżykowe hafciki na kartki świąteczne. Czasu coraz mniej, a za oknem już zima całą gębą