Loftowa witrynka
W poprzednim poście opisywałam plany zmian w kuchni. Wiecie już, że miałam pewien dylemat związany z kolorem ścian. Ponieważ kolor antracytowy często mylony jest właśnie z grafitem. Ja również nie byłam tego pewna tak do końca. Postanowiłam więc rozwiać swoje wątpliwości w tej kwestii. Ze wszystkich informacji, które znalazłam wyszło mi, że jednak postawiłam na kolor zwany antracytem.
Antracyt to bardzo ciemny odcień szarości, najciemniejszy w skali tych barw. Grafit jest nieco jaśniejszą od antracytu, cieplejszą odmianą szarości. Kolor antracyt jest prawie czarny, ale nie do końca. Cechuje go łagodność i miękka głębia w porównaniu z klasyczną czernią. Swoją karierę zaczął od wnętrz industrialnych. Dlatego też postanowiłam wprowadzić ( oprócz koloru) mini mebel w loftowym stylu.
Miałam do zagospodarowania konkretny kawałek ściany między oknami. Gotowy mebel w postaci witryny ciężko byłoby mi tutaj wpasować. Nie mówiąc już o tym, że samodzielne zawieszenie takiego mebla byłoby nad wyraz trudne. Musiałam więc znaleźć inne wyjście z sytuacji. Pewne było tylko to, że musi to być coś z czarnego metalu w połączeniu ze szkłem. Nie powinno wyglądać zbyt ciężko i masywnie.
Kupiłam więc sześć identycznych półek w znanej sieciówce. W dodatku trafiłam na wyprzedaż magazynu i cena była wyjątkowo atrakcyjna. Całość kosztowała niecałe czterysta złotych. Metalowy stelaż z półeczkami z transparentnego, gładkiego szkła i bokami z matowego, karbowanego szkła. Ten ostatni element spodobał mi się najbardziej.
Wystarczyło sobie to wymierzyć, odpowiednio rozrysować na ścianie i wywiercić otwory na śruby. Jestem z siebie bardzo dumna, bo wszystko od początku do końca wykonałam samodzielnie, mając do dyspozycji tylko dwie ręce. Pojedyncze półki było mi łatwiej zawiesić niż jeden duży i ciężki element. I w ten sposób powstała moja mini witrynka w loftowym stylu na antracytowej ścianie.
Wygląda bardzo rasowo. A zdradzi Pani, z jakiej sieciówki te półki? Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo. Półeczki są z Jysk.
UsuńTrochę mnie tu nie było a u Ciebie takie zmiany.Antracyt... wow.Ależ zmiana. Wyglada bardzo nowocześnie i stylowo.
OdpowiedzUsuńBardzo ci dziękuję. Po tylu latach w bieli potrzebuję odmiany. A poza tym młodsza nie będę a tej ściany nie będę musiała ciągle odświeżać. Z tymi białymi to ciągła robota.
UsuńPięknie! Bardzo lubię kolor antracytowy. Sama jeszcze kilka lat temu stawiałam go na równi z grafitowym, ale teraz widzę wyraźne różnice między nimi. Podoba mi się ten efekt, chociaż chyba nie zdecydowałabym się na tak ciemną ścianę. Moje mieszkanie jest bardzo małe i bałabym się efektu przytłoczenia. Zauważyłam, że lepiej się czuję w jasnych, rozświetlonych wnętrzach, ale też "all white" mi nie leży. Szukam inspiracji, aby zerwać z katalogowymi wystrojami, które nie mają żadnego wyrazu, ani charakteru.
OdpowiedzUsuńJa przez wiele lat miałam bzika na punkcie bieli, ale teraz potrzebuję zmian. Każdy musi dostosować swoje lokum do siebie, moda modą, trendy trendami, ale trzeba się w tym dobrze czuć
UsuńPiękny nowoczesny design. Nie przypuszczałam, że wnętrze w ciemnym kolorze może tak doskonale się prezentować. Wprawdzie mam już wybrany projekt z tego biura https://projektowanie-wnetrz-online.pl/aranzacje ale co do koloru ścian jeszcze nie podjęłam ostatecznej decyzji.
OdpowiedzUsuńPięknie wyszło, ogromna różnica przed i po. Może mi się wydaję, ale wygląda tak jakby ściana zrobiła się większa :) Rewelacja.
OdpowiedzUsuńps: Ja też mam różne krzesełka, wszyscy się pytają, czy mnie nie było stać na komplet?, haha :)
Pozdrawiam
dziękuję. Większa nie jest, ale inna na sto procent
UsuńNie lubię czerni. Uważam, że jest przygnębiająca — i ciemna, jak ciemna pustka przestrzeni, to na pewno. Ale nie lubię też białych ścian, które są głównym kolorem w moim obecnym mieszkaniu. Idealnym rozwiązaniem było więc wybranie bardzo ciemnego odcienia szarości: antracytu.
OdpowiedzUsuńAntracyt to niemal czarny
UsuńCzy wieczorem przy zgaszonym świetle nie jest zbyt ciemno z tą czarną ścianą?
OdpowiedzUsuńJak to wieczorem. Ja lubię ciemność, nie przepadam za silnym górnym oświetleniem.
Usuń