Taki tytuł brzmi dość dziwnie. Tak trochę kojarzy mi się z filmem grozy klasy C. Zmutowane robaki i krwiożercze bazie! Nie będzie jednak aż tak źle. Chociaż ja byłam ba…
Pozostając w tekstylnej tematyce chciałam Wam zaprezentować nowość, która pojawiła się w Kokon Home. Otóż po raz pierwszy mamy coś również dla właścicielek pięknych wnęt…
"...w krzakach siedzą tekstylni gryzą palce bezsilni..." Pamiętacie tekst tej piosenki? Tam chodziło głównie o rozbieranie, a u mnie, w opozycji całkowitej, ch…
Jakiś czas temu przeglądając inspirujące zdjęcia na Pintereście trafiłam na spory zbiór zdjęć ze szklanym kloszem w roli głównej. Kilkanaście, tych moim zdaniem najcieka…
Nowe szaty... I nie mam tutaj na myśli żadnego cesarza. Chodzi o zwykłą, skromną komodę. Ale i ona po latach chyba zasłużyła na nowe wdzianko. Zamarzyły mi się białe meb…
Z poprzednich postów już wiecie, że nie przepadam za dekoracjami wielkanocnymi w tej najczęściej spotykanej kolorystyce. Pewnie dlatego, że od ponad trzech lat zachwycaj…
No to mam mojego Filipka. Doczekałam się. Prawdę mówiąc ruchliwe dziecko w mieszkaniu pełnym delikatnych przedmiotów to wyzwanie . Mam nadzieję, że nie będzie strat mater…
Follow the white rabbit... No właśnie. Gdzie te króliki i zające? Zanim znalazłam czas na pokazanie wam damskiej wersji białych zajączków, wszystkie powędrowały już do s…
Tak sobie ostatnio myślałam, że moje mieszkanie zaczyna przypominać szachownicę. Nie tylko z powodu dwóch dominujących w nim kolorów, czyli bieli i czerni. Ale również z…