Wesołych Świąt

Z całego serca życzymy:
wszystkim nas czytającym - ciekawej lektury
wszystkim tworzącym - kreatywności bez końca
wszystkim nas lubiącym - mocnych kciuków do trzymania za dalszy rozwój Kotów ;)

KOTkurs, czyli eleganckie święta

No tak, wszędzie roztrąbiłam, a tu zapomniałam...
Jak to się dziwnie (?) zmienia akcent bytności w sieci. Jeszcze rok temu, blog to byłoby pierwsze miejsce na ogłoszenie świątecznej rozdawajki. Teraz nacisk kładę na stronę na fejsbuku. Jakoś tak wyszło. Może niesłusznie... Blog mi się trochę zaniedbał, a szkoda, bo sentyment duży mam. Chyba zrobię w tym zakresie jakieś postanowienie noworoczne. Tylko jak to się będzie miało do głównego "ograniczyć ilość czas spędzanego przed komputerem" ???
A jak u Was układa się zaangażowanie w wirtualnym świecie? Ćwierkacie? Wrzucacie na "łola"? Czy staracie się regularnie umieszczać posty na blogu?

I do meritum postu:

wszystkich zafejsbukowanych zapraszam do konkursu o krawat świąteczny ;)

https://www.facebook.com/photo.php?fbid=392034964212852&set=a.125806484169036.33179.125353674214317&type=1&theater

W trakcie snu też świetujemy

w świątecznej piżamie!! :)
A konkretnie córa już świętuje, mimo że do Bożego Narodzenia jeszcze chwila.

Spodnie miały być niespodzianką, ale przed moimi domowymi chochlikami nic się nie ukryje ;) Szybko rozpracowały co to i dla kogo. I córa nie odpuściła. Tak jej się porcięta podobają, że od razu musiała ich użyć zgodnie z przeznaczeniem.
Syn czeka na swoją parę z krasnalami:

Odkryj na DaWandzie

Od: KotyNaPloty

Krawat w żabki

II edycja Dzieciosfery

O rany! Ależ się wczoraj działo!! Tłumy odwiedzających, moc atrakcji i pełno, pełno dzieci :)
Bardzo dziękujemy za odwiedziny i wspólną zabawę na warsztatach!

Zdjęciowa relacja na facebookowej stronie Dzieciosfery: album zdjęciowy

Dla zachęty ;)

Mamy niespodziankę dla każdego, kto jutro będzie robić zakupy u Kotów na Dzieciosferze :)
Wystarczy okazać poniższy kupon (wydrukowany lub na telefonie), a dostaniecie 10% rabatu :)
Czekamy na Was w Centrum Edukacji Archeologicznej Błękitny Lew na Chmielnej. Już od 11tej !

Już w sobotę!

 Z czym kojarzy się Wam listopad? Z opadającymi liśćmi? Z deszczem i chłodem? Od tego roku będzie inaczej!
Każdy kto 24 listopada odwiedzi Błękitnego Lwa już na zawsze zapamięta, że listopad to Dzieciosfera :) Już od godziny 11 zapraszamy wszystkich! Starych i młodych, rodziców i dzieci, ciocie, wujków, babcie i dziadków. Wpadajcie na targi designu i rękodzieła - prezenty pod choinkę będziecie mieli z głowy! A dzieciaki na warsztaty od rana do wieczora!

Nikt nie będzie się nudził! Niech nikt nie siedzi w domu! Czekamy na Was!

11.00 Otwarcie imprezy
11.15 Oprowadzenie po muzeum i początek warsztatów “Poznaj świat dawnych zabawek i ich właścicieli” - warsztaty prowadzone przez centrum Edukacji Archeologicznej “Błękitny Lew” będą trwały do nieprzerwanie do 18.00
12.30 - 13.00 Bajkoczytanie - Koty na Płoty czytają dzieciakom książkę “O Bartku i niezwykłym Misiu Makarym”
13.00 - 18.00 "Za

projektuj Trójmiasto" - kreatywne warsztaty dla dzieci
13.30 - 14.30 PieSowe Zabawianki - Sowa Zuzu prowadzi zajęcia dla dzieci z udziałem psa Buby.
14.00 Oprowadzenie po muzeum
14.30 - 16.00 Warsztaty z AMIQSEM - coś dla Mam! Warsztaty z dziergania na drutach prowadzi Prulla - Agnieszka Baaske
15.30 - 16.00 MÓJ wełniany sweterek - warsztaty dla dzieci prowadzą 3maki
16.00 - 17.00 Karykatury dzieciaków rysuje Jacek Frąś uznany autor wielu komiksów i ilustracji
16.00 - 17.00 Program Wieloryby - dla maluchów i ich opiekunów - zaprasza Sowa Zuzu
16.30 - 18.00 W Y M I A N K A! - dzieci wymieniają się zabawkami
16.30 Oprowadzenie po muzeum
17.45 Ogłoszenie zwycięzców i rozdanie nagród w grze muzealnej “Mały Sherlock na tropie”

Uff! Uszyłam puf

Puf czy pufę? Co uszyłam?
Sprawdzę w słowniku później ;) teraz sobie posiedzę

Halloween, czyli świeto nieświętowane

Nie obchodzimy Halloween. Nie wierzymy w duchy, zjawy i zombie. Ale lubimy się bawić. A każdy pretekst do zabawy i przebieranek jest dobry (brak pretekstu odbierany jest jako zdziwaczenie lub niedobór jednej z klepek, najczęściej 5tej).
A Wy lubicie się bawić? Przebierać? Macie już kostium na jutrzejsze przyjęcie?
Jeśli pomysły na oryginalne przebranie się Wam skończyły, a zawijanie się w papier toaletowy już w ubiegłym roku wyszło Wam bokiem, moja 5latka ma dla Was znakomity pomysł na kostium niepowtarzalny, tani i szybki w wykonaniu :)

Będzie się działo dla dzieci

W sierpniu tego roku odbyła się pierwsza edycja Dzieciosfery - wydarzenia skierowanego do dzieci i rodziców. Kiermasz oryginalnych przedmiotów dla dzieci połączony był z darmowymi warsztatami dla najmłodszych. Było przefantastycznie! Było granie na bębnach, był pies i skarby z nad morza :D

Koty też poprowadziły jeden warsztat. Ze ścinków, guziczków, sznureczków i tubek papierowych tworzyliśmy kotwory-potwory i co kto tylko chciał. W galerii na facebooku można zobaczyć na zdjęciach jak świetnie się bawiliśmy album Dzieciosfery

A teraz, 24 listopada, szykuje się druga edycja :D

Zapowiada się jeszcze bardziej ekscytująco!

Miękko

jestem taka zapracowana, że mam ochotę jedynie przytulić się do poduszki i spaaaaaaaaaać!

Kolejna odsłona pluszu minky

Stres szkolny coraz mocniej uciska mnie w żołądek. Normalnie, jakbym sama miała iść do pierwszej klasy... Kasztany niedługo zaczną spadać z drzew, wiatr przyszedł chłodny- czuję w nim arktyczny oddech. Jesień. Czas się schować w swetrzycho lub otulić kocykiem. Na przykład pluszowym. A najlepiej trzema kocykami na raz, obkładając się poduchami!

Wrzesień za pasem

Czas przygotować się na wyprawienie dzieci do placówek opiekuńczo-wychowawczych :)
U nas stres duży, bo pierworodny idzie do pierwszej klasy. Wyprawka kupiona, podręczniki też. Jeszcze zostało parę drobiazgów, np. biała koszula na rozpoczęcie roku szkolnego.

Inne mamy też się stresują. Pamiętam jak sama się denerwowałam, gdy obecny pierwszoklasista szedł do przedszkola. 3 lata z mamusią, a tu panie, dzieci, gwar, obce miejsce... Żeby uprzyjemnić mu tą zmianę uszyłam wtedy worek na zapasowe ubranie. Nie wpadałam na to by uszyć mu mięciutki śpiworek na leżakowanie. Zresztą parę lat temu nie można było kupić niezwykłego polaru Minky.
Teraz już można i można szyć z niego przytulaśne rzeczy.

Trojaczki i nieczarna owca

Coś dziwnego się przydarzyło. Okociło się trojaczkami. ;) Nietypowe prawda? Jakieś takie czerwone... i na plaży... a może nad morzem... Dla pikanterii zdarzeń dodam, że trojaczki nie są same. Trafiła im się w rodzinie całkiem nieczarna owca. (Nieczarny to ostatnio typowy kolor kotów goszczących w pracowni)

Deszcze

nieustająco padające i to wiatrzycho.. bleee
Domowy areszt z dwójką przedszkolaków mnie zmęczył. Zostawię foty bez słowa.

Różowa narzuta

Zrobiona już jakiś czas temu, ale coś mi się nie składało, żeby o niej napisać. Kosztowała mnie wiele pracy, ale jednocześnie była najszybciej zrobioną narzuta w mojej wątpliwej karierze patchworkarskiej ;)
Przyznam się szczerze, że po przygotowaniu projektu byłam mocno zestresowana. Bałam się, że nie podołam wyzwaniu, że pomylę tkaniny, że źle potnę... A nowa właścicielka miała konkretne oczekiwania ;)
Tkaniny oczywiście do Robin's patchwork.
Po raz pierwszy realizowałam tak konkretne zamówienie. Do tej pory jakoś tak się składało, ze dostawałam wolną rękę i w zasadzie efekt końcowy zależał tylko ode mnie. To nowe doświadczenie było trudne (dla mnie, która lubi w trakcie pracy zmieniać koncepcję i iść na żywioł), ale jednocześnie bardzo cenne.

Pracowity weekend

za mną :) Czuję się zmęczona, ale w taki bardzo pozytywny sposób.
Atmosfera ns Gdynia Design była fantastyczna (mimo próbującego nas oblać deszczu)
Jakby kogoś interesowała minifotorelacja to zapraszam na funpage Kotów na facebooku: Super Sam Design 2012

Natomiast najmilsze, co chciałam wspomnieć, to wizyta Robinków :)
Robinki przybyły obydwa i aż słońce zza chmur wyjrzało. Dziękuję Wam bardzo za odwiedziny! Szalenie miło było poznać Was osobiście :)

Po cichutku dodam, że dostałam cudny prezent, który lada dzień pokażę spożytkowany w słusznej sprawie ;) Jeszcze raz wielkie dzięki!

A że post bez zdjęcia się nie liczy, to sięgam do archiwum Nudakillers i wrzucam starą kocicę ;)

Rozwiązanie konkursu

Dziękujemy wszystkim bardzo serdecznie za wspaniałe zgłoszenia!
Wierszy i rymowanek było bez liku i ciężko było wybrać te najbliższe kociego serducha.
W wyniku długiej kociej narady, szarpania się za wąsy i ogony Koty zdecydowały, że główną zwyciężczynią poetyckiego konkursu zostaje
♥ ♥ Justyna Ratkowska ♥ ♥
i jej rymowanka

"Nie zważając na kocie figle i psotkiz całego serca kochajmy kotki"

Druga, równie prestiżowa nagroda wędruje do

KONKURS!!

Wraz z DzielnicaRodzica.pl organizujemy konkurs :)

Kto chętny?

Wystarczy odpowiedzieć na pytanie "Jakie imiona noszą lalki mieszkające w sklepie Koty na Płoty?" i napisać krótką rymowankę (dwuwiersz), której bohaterami będą koty.
Na odpowiedzi czekamy do piątku do godziny 12.

Podpowiedzi należy szukać na stronie www.kotynaploty.pl i przesłać na adres: [email protected]l

Obturatory, czyli wesołe oczka leczenie

Obturator to taka nakładka na okulary, która zasłania jedno oko, aby drugie zmusić do bardziej wytężonej pracy. Może to być gumowo-plastikowa przyssawka do szkła, może to być plaster naklejany bezpośrednio na oko lub okulary.

Pamiętam, z dzieciństwa, kolegę z klasy, który miał zalepiany okular plastrem z kartonikiem. WIecznie mu to się odklejało, albo plaster się odwijał i przylepiał mu się do brwi lub policzka... A jak nic się nie odklejało, to kolega i tak łypał zasłoniętym okiem znad okularów.

Jakbyście byli maluchem w okularach, to co byście wybrali?
Ja wybieram flicową nakładkę! Kolorową, wesołą, oddychającą!

Jeden wykrój - dwie sukienki

Złapałam się na tym, że od prawie 3 miesięcy ciągle pisze o jakichś targach, konkursach i innych dyrdymałach. A o szyciu nic a nic. Trochę słabo jak na blog hobbystyczny, skupiony głównie na szyciu, prawda?
Dosyć, póki co, o dyrdymałach! Czas na wrodzony ekshibicjonizm, czyli co uszyłam jak nic o tym nie pisałam :)
A uszyłam naprawdę wiele. Będę się chwalić sukcesywnie. Dziś czas na letnie sukienki.

Super Sam Design z Kotami!

Super Sam Design ogłosił listę wystawców na tegorocznym Gdynia Design Days.
Koty są na liście i bardzo się cieszą z tego faktu! Teraz do pracy!! Szyć, szyć, szyć!

A w między czasie wysyłać rozlosowane breloki :) Sprawdźcie klikając w obrazek, czy Wasz adres jest potrzebny!

Prośba o głosiki

a konkretnie o "lajki" na facebooku.

Koty Na Płoty chcą się pokazać w Gdyni na Super Sam Design w ramach Gdynia Design Days i w związku z tym przeprowadzany jest na facebooku plebiscyt.
Oczywiście Koty są najfajniejsze ;) więc trzeba klikać i lajkować!!

https://www.facebook.com/media/set/?set=a.340230816045689.72113.294188023983302&type=1

Obejrzyjcie też zgłoszenia innych projektantów na stronie Super Sam Design- naprawdę ciekawe rzeczy ludzie robią.
https://www.facebook.com/pages/Super-Sam-Design/294188023983302

Jakby ktoś nie wiedział co to Gdynia Design Days to zapraszam na oficjalną stronę http://www.gdyniadesigndays.eu/ i nasze małe wspominki z ubiegłego roku, gdy Koty właziły na płoty w ramach Designu na plaży

P.S. poprawiłam likowanie :) trzeba być zalogowanym na Facebook, by linki działały prawidłowo.

And the winner is...

czyli ANETA!!!

Poniżej pełna lista biorących udział w zabawie. Bardzo Wam wszystkim dziękuję, a Anecie gratuluję!
Miłego (przedłużonego, jeśli ktoś ma) weekendu!

1. daria
2. jo@śka
3. larvunia
4. Beaśka
5. IVONNA
6. Gosia W.
7. Zula
8. bajowka
9. Margot
10. m.
11. stefka burczymucha
12. Adam vel.Kamila
13. poohatka.pl
14. Bogusia
15. Editha
16. kasica53
17. Mamuśka
18. ewuva
19. Marcelina
20. Karlita
21. Gina
22. Anioły diablicy
23. kotbury
24. sabinka kabinka
25. dudqa
26. wieczka
27. agea
28. molucha
29. ebris
30. inga
31. Magdalena ([email protected])
32. lapappilon
33. Małgosia
34. magdowo
35. Aneta
36. DoroteaArt
37. iloiza
38. Salineczka
39. GabArte
40. kigabet vel Ki
41. Magdalena
42. Siencja
43. Blue-Anna
44. Olga
45. Anko
46. Bożena
47. Pucaluta
48. paulina mleczko
49. kolczyk.wisiorek
50. Ewelcia
51. niunieczka200
52. Marta
53. Ania

A tak mnie naszło

gdy malowałam 2 warstwą złotej farbki kartonową ramę do lustra. Lustro będzie z kartonu i folii aluminiowej, bo to na przedszkolne przedstawienie.

Tak machałam pędzlem i pomyślałam sobie, że Dzień Matki, Dzień Ojca, Dzień Dziecka i wszystkie inne dni, które są małymi, prywatnymi świętami, są warte uczczenia.

To uczcijmy!! Kto chce Kota poduszkowca i marynarskiego Kota Mruczka - ręka w górę!!
A konkretnie ręka na klawiaturę proszę zostawić wpis w komentarzu z linkiem do udostępnienia publicznego informacji o zabawie. Może być na blogu, może być na facebooku... Kto nie ma konta na google, niech zostawi jakiś kontakt do siebie.

Zabawa trwa do 5go czerwca włącznie (wtedy lustro zagra ;) ), losowanie będzie 6.06!
Jeśli liczba chętnych na Koty przekroczy 100, rozlosuję jeszcze dwa marynarskie kocięta ;)

Dzień Dziecka już za chwilę,

a ja zapomniałam na blogu umieścić link do promocyjnych obniżek w Showroom. Zapomniałam, że nie każdy śledzi co się dzieje na kocim facebooku.

W takim razie szybciutko nadrabiam zaległość i zapraszam tych, którzy jeszcze nie mają prezentów dla swoich maluchów.
http://kotynaploty.shwrm.com/browse/kotynaploty-b.html

Promocja trwa do 1 czerwca włącznie.

About Design

Mało słów, sporo zdjęć ;)
Więcej o About Design -> tutaj i tu, a nawet jest filmik
Kto nie był niech żałuje :P

Targi, targi...

Po pierwszym dniu targowym Koty padają na mordki ;)

Kto przyspieszył zegar?

Dopiero co składałam życzenia Wielkanocne, a tu już prawie koniec kwietnia. Co prawda, prawie robi różnicę, ale jakby nie patrzeć, czas mi uciekł. Pognał w nieznane z prędkością światła - ja go nie widziałam...
Pewnie dlatego, że wgapiona byłam w równomiernie stukającą igłę w mojej maszynie. Tur, tur, tur, czasem z przerwą na zmianę nitki.
Szyję jak opętana. Dobrze, że lubię tę robotę, bo by mi się nudziło ;)

To co naszyłam, będę pokazywać. Nie wszystko na raz oczywiście, ale stopniowo.
Pierwszą, największą część efektu przygarbienia przy maszynie można będzie zobaczyć na żywo już jutro i pojutrze.
Koty wystawiają się w Gdańsku na Targach przedszkolaka.
Dla wszystkich, którzy mają za daleko, nie mogą, nie chcą - będzie relacja fotograficzna. Jeśli chcecie oczywiście. Nic  na siłę ;)

Wesołych Świąt!

Pogodnych, słonecznych i Świąt pełnych odpoczynku po pracowitych przygotowaniach!

Przedświatecznie, lekko zimowo

przytulam się do pluszu jagodowego

lub pocieszam się gorzką czekoladą z malinami

Na życzenie

staję na głowie, wyjmuję kolorowe chustki z rękawa, oszukuję w karty i szyję zabawki.

Kacperkowi zamarzył się zielony kot- ależ proszę!

Ciepło!!

Wiosna zachęcona wieńcem na drzwiach coraz śmielej sobie pogodowo pozwala.
Wczoraj w słońcu, na balkonie osłoniętym od wiatru spokojnie można było wygrzewać się w krótkim rękawku :) I ponieważ to nie jest blog pogodowy (wbrew pozorom!!!!) to żeby nie klepać tylko o aurze pokażę sukienkę uszytą dla mojej ruchliwej pięciolatki.

Moja panienka uwielbia róż w każdym odcieniu, więc wybór materiału padł na sztruks. Wiewióreczki z orzeszkami są fantastyczne, a sam materiał bardzo fajnie się szyje- nie strzępi się, nie siepie, dobrze się układa.
Wykrój opracowałam sama na podstawie sukienki i spódniczki z szafy córki.

Sukienka jest odcinana w pasie i z przodu zapinana na zamek kryty. Dół z przodu ma szerokie zakładki, które przeszyłam na szczytach, dzięki temu wyglądają jak kontrafałdy ;)

Tył sukienki jest prosty.

Wiosna!

Przyszła dziś naprawdę! Bez wiatru wdzierającego się pod kurtki, bez deszczu lejącego się za kołnierz - zatem czas zmienić wieniec przy drzwiach!
(chciałoby się rzec "w końcu!")

W Krainie Muminków

W Krainie Muminków będzie spać pewna urocza panienka, pieszczotliwie zwana Kornikiem.

Buki nie będzie się bać, bo Buki nie ma :P

Muszę zedytować, żeby nie było, że sobie coś dopisuję - autorką haftów jest Babcia Kornika.
Ja nie umiem haftować ;)

Kokeshi

Drewniane laleczki kokeshi są cudne. Małe dziewczynki kochają je pasjami.
Nie umiem rzeźbić w drewnie, ale umiem (chyba) szyć, więc na prezent dla małej wielbicielki kokeshi uszyłam lalkę.

Zwykły tuning

Już przy okazji dziurawych legginsów pisałam o szokującym mnie nieco zjawisku zwanym "ambą przedszkolną".
Przedszkolne podłogi wyżerają nie tylko dziury w legginsach, ale także podstępnie rozklejają kapcie, przecierają im palce. Żarłoczność podłogi może być liczona w rozdartych kolanach lub dziurawych kapciach. Średnia to 1 para kapci/m-c. (liczby w jednostkach "dziurawe kolano/m-c" są co najmniej dwucyfrowe).
Co więcej, moja córa jest już w tym wieku, że byle kapeć jej nie zadowoli. W sklepach pełno różowych kapciuszków z Kopciuszkiem i innymi bajkowymi postaciami. Im więcej postaci, glitteru i różu tym słabsza jakość wykonania lub cena z kosmosu :/

Dla Ali

Dawno już nie robiłam kostki edukacyjnej, a lubię. I to bardzo!
Fajnie było do tego wrócić i wymyślić dla małej Ali różową kostkę księżniczki ;)

To na górze, to miała być materiałowa korona ;) Ups!
Ale przynajmniej kostka grzechocze, jak się ja za tasiemki szarpie :D

Z tego co mi wiadomo, kostka nie rozczarowała Ali ;)
Wszystkiego królewskiego Mała Księżniczko!

Coraz więcej!

Coraz więcej i więcej przytulaczków.
Tym razem pod maszynę poszło arbuzowe i turkusowe Minky z "groszkami"

Wyniki truskawkowego Candy :D

Jako się rzekło, tak uczynić trzeba ;)

Wszyscy uczestnicy, którzy się podpisali ;) pod postem o candy zostali spisani na karteczkach - oto karteczki oraz stosowna misa:

Do tego momentu wszystko szło sprawnie.

Obkupiłam się

Obkupiłam się  w cudowne polary Minky i szyję jak szalona przytulaczki dla najmłodszych.