Witajcie kochani!
Nie było mnie trochę,ale..
porozmawiałam z moim szefem tyranem(czyli ze sobą) i wynegocjowałam kwadransik dziennie na blogowanie!
Wierzcie mi to sukces o tej porze roku:)
Ale do rzeczy,udało mi się zrobić trochę zdjęć moich ostatnich nabytków,bardzo wymarzonych ,
tym chętniej je pokazuję.
Tym razem bohaterami są klosze,a oto zdjęcia...
Ciepło pozdrawiam Was Wszystkich i mam nadzieję do Was zaglądać i podpatrywać od czasu do czasu!
A nowych obserwatorów niebawem też odwiedzę:)
Pięknego tygodnia kochani!
Renata