Ostatnio miałam mało czasu na rękodzieło, ale od czasu do czasu coś wieczorami powstawało. Dziś zaprezentuję szydełkowego żółwia. Wydziergałam go dla dziewczynki, która kolekcjonuje różnego rodzaju małe żółwiki.
Żółw miał być niezbyt duży i koniecznie ze skorupą w różowym kolorze.
Nie udało mi się znaleźć odpowiedniego gotowego wzoru, więc żółwia dziergałam "z głowy". Sprawdzałam po każdym okrążeniu, jak mi maskotka wychodzi i zapisywałam przerobione półsłupki. Mogę więc śmiało powiedzieć, że żółw wydziergany jest według wzoru mojego autorstwa.
Przyznam, że jestem bardzo zadowolona z efektu końcowego. Maskotka bardzo spodobała się obdarowanej dziewczynce.
Pozdrawiam serdecznie:)