Kuchnia
ciasta
Cupcakes z solonym karmelem i gruszką
kładniki na 12 babeczek lub tort o średnicy 16 cm (jest wysoki, spokojnie wystarczy na 16 porcji, możecie też upiec go w tortownicy 20 cm).
Ciasto:
200 g miękkiego masła,
200 g cukru pudru,
3 jajka,
200 g mąki,
1 łyż. proszku do pieczenia.
Wszystkie składniki powinny być w temperaturze pokojowej.
Jajka można włożyć do miseczki z bardzo ciepłą wodą żeby łatwiej połaczyły się z resztą składników.
Mąkę przesiewamy z proszkiem i odstawiamy.
Masło ucieramy z cukrem pudrem przez min. 5 minut, aż stanie się jasne i puszyste. Dodajemy po jednym jajku, po każdym dodaniu chwilę miksując. Następnie do masy w 2 partiach wsypujemy mąkę przesianą z proszkiem i miksujemy na niskich obrotach, do uzyskania gładkiego ciasta. Masę przekładamy do formy na muffinki wyłożonej papilotkami, napełniając każdą do 3/4 wysokości. Babeczki pieczemy ok. 22 minuty lub do suchego patyczka w temperaturze 170C.
Gruszki w ponczu:
2 średnie gruszki,
1,5 szklanki wody,
sok z połowy cytryny,
5 łyżek cukru,
100 g malin (mogą być mrożone).
Gruszki w ponczu najlepiej przygotować minimum dzień wcześniej.
Gruszki myjemy, obieramy i kroimy na ćwiartki. Wodę, cukier, sok z cytryny i maliny podgrzewamy na średnim ogniu, a kiedy poncz zacznie się gotować dodajemy gruszki, zmieniszamy moc palnika i gotujemy ok. 10-15 minut, aż owoce zmiękną. Zdejmujemy garnek z kuchenki. Gruszki zostawiamy w ponczu, aż całkicie wystygną – najlepiej na całą noc, będą bardziej aromatyczne.
Przed nadzianem babeczek owoce odcedzamy i kroimy w drobną kosteczkę.
Krem:
150 g białek,
250 g drobnego cukru,
300 g masła
oraz porcja solonego karmelu.
Białka razem z cukrem przekładamy do dużej miski i umieszczamy na kąpieli wodnej. podgrzewamy cały czas lekko ubijając trzepaczką. Kiedy beza osiągnie temperaturę 60C/140F zdejmujemy miskę z kąpieli. Jeśli nie macie termometru cukierniczego możecie „organoleptycznie” ocenić czy beza jest już gotowa. Weźcie niewielka ilość bezy na palec, jeśli ziarenka cukru nie będą wyczuwalne, a beza gorąca to zanczy, że osiągnęła odpowiednią temperaturę.
Bezę ubijamy mikserem przez ok. 10 minut. Po tym czasie beza powinna być bardzo gęsta, lśniąca i całkowicie biała.
Kostka po kostce dodajemy miękkie masło, miksując na najniższych obrotach. W pewnym momencie masa może Wam się wydawać zwarzona (ale nie musi, zależy jak ciepłego masła użyliście), nie przejmujcie się i ubijajcie dalej. Po chwili uzyskacie gładki, jedwabisty krem.
Na końcu dodajemy solony karmel, ja dodaję ok. 3/4 porcji z przepisu, zostwiając trochę do dekoracji babeczek, i dokładnie miksujemy.
Złożenie
Wydrążamy środki babeczek, do każdej nakładamy pokrojone gruszki (ok. 1 łyżeczkę) i dekorujemy kremem. Babeczki polewamy karmelem (wcześniej lekko podgrzanym) i posypujemy orzechami.
Jeśli będziecie chować babeczki w lodówce pamiętajcie by trzymać je w zamkniętym pojemniku bo maślana masa „przechwytuje” inne zapachy. Wyjmijcie je na ok. 30 minut przed podaniem żeby krem zdążył zmięknąć.
Smacznego!
MA==