Już dawno wspominałam o candy. Prace, ogród i dom tak mnie pochłonęły, że przegapiłam pierwsze urodziny swojego bloga. Nawet nie sądziłam, że tak szybko to minęło. I choć parokrotnie zastanawiałam się nad opuszczeniem tego wirtualnego świata, to nadal w nim istnieję dzięki wspaniałym osobom tu poznanym. Nawet nie wiecie jak się z tego faktu cieszę.
To już roczek- niesamowite.. jakaś kawka, pyszne ciasteczko.. zapraszam .
A teraz już o candy.
Zapraszam serdecznie do udziału w nim wszystkich.
Zasady są bardzo proste:
- umieść podlinkowane zdjęcie na pasku bocznym swojego bloga,
- pozostaw komentarz pod postem, jeżeli nie posiadasz bloga podpisz się i podaj adres mailowy, żebym mogła Cię odnaleźć,
Bardzo bym się ucieszyła z częstego odwiedzania oraz pozostawienia śladu swojej obecności w postaci komentarza. A Twoja fotografia wśród osób mnie obserwujących wywoła ogromny uśmiech na mojej twarzy.
A do wygrania... fioletowy anioł śpioszek, pachnąca pałeczka z własnej uprawy lawendowej, słodkości w postaci migdałowych ciasteczek oraz niespodzianka:) lawendowa oczywiście:)
Komentarze wpisuj do 31 lipca , aż wybije godzina 0.00
LOSOWANIE 1 SIERPNIA!
Pozdrawiam gorąco i zapraszam
To ja się koniecznie wpisuję :) I zamieszczam notkę na blogu :)
OdpowiedzUsuńno ba, ja też i jeszcze życzę Ci , moja Droga, kolejnych lat bogatych w posty z kolejnymi pracami i pomysłami :*
OdpowiedzUsuńrozwijaj się i... rozkwitaj :* a z Tobą Twoje prace :)
[email protected]
Siadam przy stole, wypijam z Tobą kawę i zjadam pyszne ciasteczko, świętując rocznicę Twojego bloga. A jak przy okazji zostanę szczęśliwie wylosowana... :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Z przyjemnością się zapisuję. Uwielbiam anioły. mam nadzieję, że dopisze mi odrobinka szczęścia.
OdpowiedzUsuńŻycze olejnych lat udanego blogowania.
Zapraszam wszystkich na moje candy aniajura.blogspot.com
Fioletow-lawendowo to mnie nie może zabraknąć ;-)
OdpowiedzUsuńChętnie staję do kolejki !!!
Pozdrawiam Aga
Ja oczywiście również z przyjemnością dołączam :) \Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńz tak pieknej okazji składam piekne życzenia, przede wszystkim radości ducha, żebyś mogła się tym z nami dzielić :)
OdpowiedzUsuńZapachnialo lawenda,ciasteczkami,,,,,po prostu anielsko!!!!Ustawiam sie .
OdpowiedzUsuńGdzie anioł tam ja ?)
OdpowiedzUsuńA gdzie masa solna tam i ja:)
OdpowiedzUsuńI ja zapisuję się na to candy.http://jeniulkowo.blogspot.com
OdpowiedzUsuńZwabiła mnie lawenda. Chętnie się przyłączę. Gratuluję i życzę nowych inspiracji. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńUstawiam się w "ogonku" ;) Może tym razem dopisze mi szczęście, a lawendę uwielbiam :))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
A wydawało mi się że dodałam komentarz Dopisuję sie jak najbardziejEwa
OdpowiedzUsuńKochana ale bym przegapila takie cukierasy.
OdpowiedzUsuńUstawiam sie oczywiscie grzecznie w kolejce.
Buzka
i ja na takie lawendowe rozdawnictwo jestem chętna :) info na pasku bocznym jest, do obserwowanych też dodaję i zapraszam do siebie życząc kolejnych twórczych lat :)
OdpowiedzUsuńOczywiście Ilonko się piszę, Fioletowy Anioł bardzo by mi się przydał, pozdrówka Gośka
OdpowiedzUsuńWitam serdecznie i oczywiście chętnie wezmę udział w zabawie.Ach te fioleciki!!!
OdpowiedzUsuńDziękuje za zaproszenie i grzecznie ustawiam się w kolejce po cuda:)))
OdpowiedzUsuńDzień Dobry
OdpowiedzUsuńCiasteczkowy potwór tutaj się wpisuje :)
może jeszcze lawendową pałeczkę wylosuje.
pozdrawiam
[email protected]
ADA
witam z przyjemnoscia ustawiam sie w kolejce i zapraszam do siebie :*
OdpowiedzUsuńjuż czuję ten cudowny zapach, gratulacje z okazji pierwszej rocznicy :))
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Bardzo radośnie takimi smakołykami się ugoszczę.
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam i wielu jeszcze lat tak ciekawego blogowania życzę.
to ja się chętnie piszę, a losowanie w rocznicę mojego ślubu to może się mi uda. A jak nie to tego dnia i tak będę happy :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
ania
madebyania.blogspot.com
przygnała mnie tutaj miłość do lawendy....oj jaki zaspany aniołek,jak go nie chcieć :)
OdpowiedzUsuńWitam i ustawiam się do kolejeczki :)
OdpowiedzUsuńjestem tu pierwszy raz.....ale z pewnością nie ostatni :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie :)
witam
OdpowiedzUsuńi zapisuje sie do lawendowegto candy :)
pozdrawiam -
- OLa
kocham zapach lawendy, kolor fioletowy i smak migdałów - to candy jest 'szyte na mnie' !:)
OdpowiedzUsuńwitam ciesze sie ze trafiłam na twoj blog własnei przez to candy ! bardzo chetnie sie zapisze
OdpowiedzUsuńZaglądałam tu czasem do Ciebie mimochodem...
OdpowiedzUsuńDziś zatrzymałam się na dłużej i z radością będę robiła to częściej...
Przyciągnęła mnie pachnąca lawenda i piękny fiolet.
Wyjątkowe candy, w którym bardzo chętnie będę uczestniczyć. Zapisuję się do grona pozostałych Blogowiczek i cierpliwie czekam dnia losowania...
A Tobie życzę wielu równie udanych pomysłów, twórczych prac-lawendowych osiągnięć :-).
Pozdrawiam serdecznie!
Info. oczywiście u mnie jest: http://chwilapasji.blogspot.com/
Jak miło, lawendowo. obserwuję z podziwem te arcydzieła, na razie sobie przycupnę, obserwuję i delektuję czarodziejskim klimatem;-)
OdpowiedzUsuńŚliczny ten aniołek. Chętnie się nim zaopiekuję :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Anioł towarzyszy mi każdego dnai mojego zycia- taki mój jedyny wyjątkowy. I zapisuje się na candy wobec tego :) Pozdrawiam we wtorkowy poranek z domilkowego domku
OdpowiedzUsuńDorota
Moje dziecię go ujrzało i zakochało się :-) biorę więc udział w candy , może szczęście zapuka do mych drzwi.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie , wszystkiego co dobre
Edyta
www.hoyapassion.blogspot.com
przepiękny anioł a ja uwielbiam lawendę wiec też ustawiam się grzecznie w kolejce :))
OdpowiedzUsuńależ fajnie, że zdążyłam przed losowaniem!:) może mi się poszczęści...
OdpowiedzUsuńpozdrawiam!
Przyda mi się osobisty anioł...
OdpowiedzUsuńPięknie tu..
Pozdrawiam..
[email protected]
Piękne candy, naprawdę!! W moim ulubionym kolorze! Prosze mnie nie pominąć w losowaniu ;)
OdpowiedzUsuńI ja spróbuję szczęścia :) choć jestem tu od niedawna :) uwielbiam kolor lawendowy :) pozdrawiam A.
OdpowiedzUsuńŚliczny aniołek:)
OdpowiedzUsuńa słodycze wręcz KOCHAM:0)
Wszystkiego naj... z okazji rocznicy
OdpowiedzUsuńa lawendowy anioł może mi
przyniesie kolorowe sny.
Pozdrawiam
Monia
[email protected]