Mieliśmy jak co miesiąc spotkanie klubowe . Spotkanie było krótsze niż zwykle i omawialiśmy na nim sprawy bieżące . Było krótsze bo potem to dopiero zaczęło się dziać . Potem wszyscy pojechaliśmy nad jezioro Kortowskie i tam wypożyczyliśmy parę kajaków .Część z nas czekając na swoja kolej w kajakach odpoczywała na słoneczku a reszta pływała . Potem była wymiana . Ja nie chciałam pływać kajakiem ale wsiadłam i byłam zadowolona . To był mój pierwszy raz w kajaku . Nie wiem czy będą następne ale było całkiem fajnie . Po kajakach Pojechaliśmy do Ali do domu do ogrodu . Pogoda dopisała . Długo dyskutowaliśmy . To był intensywny ale miły dzień .
Dzień fantastyczny, pełen wrażeń:)
OdpowiedzUsuń