Witajcie w Weekend znowu z siostrzenicą i siostrą pojechałyśmy do domeczku nad jeziorkiem . Oczywiście było opalanko i kompanko bo po to bywam tam by pluskać sie w jeziorze . Potem miło spędziłyśmy wieczory na kolejnych grach .
Gra SplendorGra splendor to typowa gra karciana, w której znaleźć można ciekawą rozrywkę na co najmniej pół godziny czasu. Reguły gry są dość proste, dlatego jest to propozycja odpowiednia dla graczy od 10 roku życia.
Zawartość pudełka:
- 40 znaczników klejnotów i kruszców, a wśród nich 7 znaczników szmaragdów, 7 znaczników szafirów, 7 znaczników rubinów, 7 znaczników diamentów i 7 znaczników onyksów oraz 5 znaczników złota.
- 90 kart rozwoju, a wśród nich 40 kart pierwszego poziomu, 30 kart drugiego poziomu i 20 kart trzeciego poziomu.
- 10 płytek arystokratów.
- Instrukcję.
Gra Splendor wyróżnia się ciekawą tematyką oraz wysoką jakością wykonania poszczególnych elementów. Pudełko wyposażono w wytłoczkę, która idealnie mieści i segreguje poszczególne karty i znaczniki.
Reguły gry:
- Gra przeznaczona jest dla dwóch do czterech graczy.
- Sugerowany wiek graczy – od dziesiątego roku życia.
- Szacunkowy czas rozgrywki: 30 minut.
Splendor – zasady gry:
Gra Splendor nie jest trudna, ale wymaga odpowiedniego przygotowania:
- Karty rozwoju należy podzielić według poziomów, a każdą z uzyskanych talii potasować i odłożyć na stół.
- Z talii każdego poziomu wykłada się po cztery karty.
- Płytki arystokracji należy potasować, a następnie ułożyć na stole tyle płytek arystokratów, ilu jest graczy plus jedną dodatkową.
- Grę rozpoczyna najmłodszy gracz, a potem kolejność odbywa się zgodnie z ruchem wskazówek zegara.
- W swojej turze gracz musi wykonać jedną z czynności: może wziąć trzy znaczniki klejnotów w różnych kolorach, może wziąć dwa znaczniki klejnotów w jednym kolorze, może zarezerwować kartę rozwoju lub może zakupić kartę rozwoju.
- Gra trwa do momentu aż jeden z graczy zgromadzi piętnaście lub więcej punktów w zakupionych kartach rozwoju ora zdobytych płytkach arystokratów.
Gra karciana splendor to ciekawa propozycja dla całej rodziny. Rozgrywka nie trwa długo, a opanowanie zasad nie należy do szczególnie trudnych zadań. Estetyczne wydanie powoduje, że gra świetnie nadaje się na prezent, ale to nie koniec możliwości. Gra Splendor cieszy się popularnością, a w związku z tym doczekała się również dodatków.
Bardzo fajnie się grało .
- Jeden z Was dobiera losową kartę.
- Czyta krótką, acz niezwykłą historię, ale współgraczom ujawnia tylko wskazany kawałek.
- A teraz współgracze zadając pytania muszą dojść do tego, co tak naprawdę się wydarzyło!
Oczywiście nie jest to proste, bo historie, mimo, że wydarzyły się naprawdę to są czasami naprawdę niewiarygodne! Dlatego każda z nich ma kilka kluczowych pytań zaznaczonych na karcie, które, jeśli zostaną zadane przez odgadujących, nie tylko dają im punkty, ale przede wszystkim pozwalają im zrozumieć, że podążają właściwym tropem!
Dlaczego marynarze ścinali czubki masztów?
Jak uratowano komuś życie, odpalając cygaro?
Pewien człowiek nigdy nie musiał płacić rachunków w restauracji, dlaczego?
Takie Życie to doskonała zabawa w dowolnym towarzystwie. Tutaj nie gra roli doświadczenie, tylko pomysłowość, szalone idee i chęć dobrej zabawy. Tu nie ma przegranych, tutaj wszyscy bawią się wyśmienicie tak, że Was aż brzuchy rozbolą!
Takie Życie to talia kart, którą można zabrać ze sobą wszędzie i wyciągnąć z kieszeni w dowolnym momencie.
Niektóre historyjki trudno było zgadnąć.
Zobaczcie tak się złożyło wcale razem nie kupowałyśmy że z siostrą bliźniaczką choć jedną rzecz mamy prawie takie same. Oto torebki i różnią się tylko trochę kolorem .W niedziele na msze poszłyśmy na godzinę na które gra na gitarze taki jeden wolontariusz z naszej wspólnoty. Tak więc się przywitałam bo niestety ma teraz mniej czasu i nie bywa na spotkaniach .Gdy już wracaliśmy do domu do Olsztyna zajechaliśmy do lasu miejskiego miejskiego do osadzy Sundythen. Tam był pewien festiwal . Część drogi przez las musiałyśmy przejść pieszo bo Julia jakoś drogi nie mogła znajeść dla samochodu . Jak doszłyśmy to oni się już zbierali . Ale to nic bo mi to wystarczyło że parę zdjęć udało mi się zrobić . No i miałam niespodziankę wielką bo spotkałam Karolcie . Czasami wam pisałam że mieszka teraz w Warszawie wiec tu bywa tylko u rodziców . Tak więc rzadko się widujemy .A tu taka niespodzianka Już w niedzielę, 25 sierpnia 2024 r. (godz. 10.00-18.00) w Olsztyńskim Lesie Miejskim podczas Festiwalu Historii i Kultury Średniowiecznych Prus będzie można znów spotkać rzemieślników i wojowników niemal wprost ze średniowiecza!
W osadzie Sundythen, przy Zaklętym zamku, chętni będą mogli m. in. zajrzeć do dawnej zbrojowni, jak też spróbować wykonać własnoręcznie kolczugę. Dzielni wojowie z Drużyna Wojów Bolesławowych BIAŁOZÓR z Olsztyna nauczą też jak celnie strzelać z łuku, a nawet rzucać sulicą, dadzą tego dnia nie jeden pokaz walki…W trakcie festiwalu przybliżymy historię osady nad rzeką Łyną i losy jej mieszkańców (spacery archeologiczne).
Zaplanowaliśmy też turniej dla małych i dużych uczestników wydarzenia (z nagrodami), którzy będą rywalizować na strzelnicy i na specjalnie przygotowanym torze przeszkód i jeszcze moc innych atrakcji o których wkrótce więcej...