Hobby

jedzonko

pieprz czy wanilia blog kulinarny: Sajgonki

Sajgonki
(ok. 16 szt.)

2 łyżki oleju arachidowego lub słonecznikowego
300 g drobiowego mięsa mielonego
2 ząbki czosnku
2 cm kawałek świeżego imbiru
2 łyżeczki sosu sojowego
½ łyżeczki utartego pieprzu syczuańskiego (można zastąpić czarnym)
1 marchewka
½ łyżeczki oleju sezamowego
100 g suchego makaronu ryżowego wstążki
5-6 grzybków mun
Ok. 100 g kapusty pekińskiej
garść świeżej kolendry

okrągły papier ryżowy (zużyłam 16 szt.)
olej do smażenia

Makaron ryżowy połamać na niewielkie kawałki, zalać wrzątkiem i zostawić na kilka minut by zmiękł. Odcedzić.
Grzyby mun również zalać wrzątkiem i zostawić do napęcznienia. Odcedzić i pokroić dość drobno.

Przygotować pozostałe składniki: czosnek i imbir obrać, drobno utrzeć. Marchewkę obrać, pokroić w słupki. Kapustę pekińską i listki kolendry poszatkować.

W woku lub głębokiej patelni rozgrzać 2 łyżki oleju. Wrzucić imbir, oraz czosnek – bardzo krótko przesmażyć. Dodać mielone mięso. Smażyć, mieszając, aż mięso się zetnie. Doprawić sosem sojowym i pieprzem syczuańskim. Wrzucić pokrojoną marchewkę i grzyby mun. Smażyć, aż mięso będzie miękkie (można podlać odrobiną bulionu lub wody). Na krótką chwilę przed wyłączeniem z ognia – dolać olej sezamowy. Przemieszać. Zdjąć z ognia. Wmieszać makaron ryżowy, kapustę pekińską i listki kolendry.

Papier ryżowy zwilżać z obu stron ciepłą wodą (ja używam pędzla z naturalnego włosia). Nakładać farsz, zwijać jak krokiety. Smażyć na oleju z wszystkich stron, do lekkiego zezłocenia.
Smacznego!
Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation