Fenomen Blythe
Lalka Blythe nie od początku swoich narodzin cieszyła się tak dużym uznaniem i zainteresowaniem kolekcjonerów na całym świecie, jak ma to miejsce obecnie. Poznajcie wcale nie krótką i nie prostą historię lalki, która po 30 latach od narodzin stała się ikoną i obiektem kultu milionów fanów na całym świecie.
Narodziny legendy
Jej pierwotna wersja, która powstała w 1972 roku (obecnie model ten znany jest jako „vintage”), została zaprojektowana przez amerykańską projektantkę Allison Katzman z Marvin Glass and Associates (MGA). MGA to założona w 1941 roku firma z siedzibą w Chicago, zajmująca się projektowaniem i inżynierią zabawek. Jej twórca – Marvin Glass i jego pracownicy stworzyli jedne z najbardziej udanych zabawek i gier XX wieku. Firma zakończyła swoja działalność w 1988 roku.
Projekt już w tym samym roku został kupiony przez założoną w 1946 roku, także już nieistniejącą, amerykańską fabrykę zabawek Kenner. W 1972 roku Kenner wypuścił cztery wersje lalki: brunetkę z masywną grzywką, kasztanową szatynkę z grzywką, blondynkę oraz rudą. Nabywca miał też do wyboru dwanaście różnych strojów, zgodnych z trendami panującymi w latach 70 oraz cztery peruki w jasnych kolorach.
Lalki Blythe były produkowane w Hong Kongu i sprzedawane w Stanach Zjednoczonych, Wielkiej Brytanii, Australii i Japonii. Niestety tylko przez 1 rok, po którym ze względu na słabą sprzedaż, produkt został wycofany z obrotu.
Dlaczego tak się stało?
Blythe to lalka o smukłym ciałku i głowie wielkości grejpfruta. Oprócz olbrzymiej nieproporcjonalnej głowy, charakterystyczne są u niej też wielkie oczy, których mechanizm był prawdziwą innowacją w tamtych czasach. Umożliwiał on, poprzez pociągnięcie, znajdującego się z tyłu głowy sznurka, zmianę kolor oczu i kierunku spojrzenia, co całkowicie zmieniało wyraz twarzy lalki. Cechy, które miały czynić lalkę wyjątkową, przerażały niestety dzieci. Pamiętajmy, że od kilkunastu lat w pokojach dziecięcych królowała wtedy, produkowana przez firmę Mattel, idealnie proporcjonalna – lalka Barbie. Nieproporcjonalnej Blythe trudno było rywalizować z matelowską pięknością.
Jak Feniks z popiołów
Lalka Blythe została zapomniana na długie lata. Powoli wróciła do gry dopiero w 1997 r., kiedy to nowojorska producentka telewizyjna Gina Garan otrzymała w prezencie od przyjaciela oryginalną lalkę Blythe z 1972 r. Gina była pasjonatką fotografii, dlatego prezent wykorzystała do szlifowania swoich umiejętności. Z racji zawodu dużo wyjeżdżała, zaczęła zabierać Blythe w każdą służbową podróż i robiła jej setki zdjęć. Fotografiami Giny zainteresował się jej znajomy Jeffrey Fulvimari, artysta-ilustrator współpracujący z japońską agencją Cross World Connection Ltd. (CWC).
Firma CWC skupiała się na promowaniu na rynku azjatyckim twórczości artystów, projektantów i ilustratorów z całego świata. W 1999 r. Junko Wong, prezes i dyrektor generalny CWC, zobaczyła migawki Blythe na przyjęciu otwierającym biuro CWC w Nowym Jorku. Pani prezes zachwyciła się się nie tylko fotkami, ale i samą lalką Blythe. Już wtedy wiedziała, że będzie ona niemałą sensacją w Japonii.
Pod koniec 2000 roku firma CWC wyprodukowała dla domu towarowego Parco czarującą reklamę telewizyjną z udziałem Blythe. Po tym wydarzeniu lalka stała się wielką sensacją w całej Azji. Azjaci zapragnęli posiadać Blythe.
Skuszona popularnością laleczki w Japonii, Gina Garan postanowiła wydać album ze zdjęciami lalki. Rezultatem jej pracy była książka „This Is Blythe” (wyd. Chronicle Books, 2000), która ponownie wprowadziła Blythe do świata ludzi. Książka sprzedała się w ponad 100 000 egzemplarzach, a jej autorka otrzymała nagrodę Firecracker Alternative Book of the Year za 2001 rok, co czyni ją częścią historii Blythe.
Narodziła się nowa Blythe, już nie jako zabawka dla dziecka, ale jako lalka skierowana dla dorosłych kolekcjonerów.
W 2001 roku firma Hasbro (spadkobierca Kernnera) zgodziła się, aby CWC pod kierownictwem Junko Wong przejęło „opiekę artystyczną” nad Blythe, zaś licencja produkcyjna na nowe wersje lalek – „The New Edition of Blythe” (Neo Blythe) na terenie Japonii i Korei została przyznana japońskiej firmie zabawkarskiej Takara Co.
W czerwcu 2001 r., aby zaspokoić zapotrzebowanie nowej rzeszy fanów, CWC wyprodukowało pierwszą 28,5 cm lalkę Neo Blythe o imieniu „Parco” (od nazwy domu towarowego, w reklamie którego lalka rozpoczęła nowe życie). W ciągu kliku godzin nakład 1000 egzemplarzy zniknął z półek sklepowych. W celu uczczenia tamtego sukcesu, Takara co roku wypuszczała limitowany, jubileuszowy model lalki, który wśród kolekcjonerów cieszył się niemałym zainteresowaniem.
Pierwsze projekty Neo Blythe zostały zainspirowane projektami Kenner Vintage Blythe. Późniejsze modele zostały wyprodukowane zgodnie z oryginalnymi koncepcjami i projektami zespołu CWC Junie Moon.
Po roku 2001 r. firma Takara Co. sporadycznie wydawała nowe lalki, jednak w miarę wzrostu zapotrzebowania kolekcjonerów, fabryka każdego miesiąca zaczęła wypuszczać nowy model Blythe. Pod kreatywnym kierownictwem Junko Wong, CWC/Takara wyprodukowało 207 modeli Neo Blythe, 211 Petites (laleczki o wysokości 11 cm) i 17 z najnowszego dodatku do linii Blythe: lalek Middie Blythe (20 cm wysokości).
Zespół Takara & CWC nieustannie pracował nad modernizacją lalki i jej mechanizmów. Zmieniał się też kształt plastikowej głowy Blythe (tzw. mold) oraz ciałka lalek. Body pełnowymiarowych lalek różniły się w zależności od roku wydania modelu. Wczesne edycje – 2001-2002 wykorzystywały ciało lalki Licca-Chan, produkowanej od 1967 roku przez Takarę i cieszącej się taką samą popularnością w Japonii jak seria Barbie w Stanach Zjednoczonych.
W czerwcu 2002 r. dla uczczenia rocznego wydania Blythe przez Takarę / CWC, wydano lalkę „Miss Anniversary”, która była bardzo podobna do oryginalnej Blythe wydanej przez Kennera.
W 2006 roku japońska Takara Co. Połączyła się z firmą Tomy, która 34 lata wcześniej w 1972 roku na amerykańskiej licencji produkowała japońską wersję Blythe czyli lalkę „Ai Ai Chan”. W języku angielskim oficjalna nazwa połączonej spółki to „TOMY Co. Ltd.” natomiast w Japonii legalna nazwa brzmi „KK Takara-Tomy”.
Obecnie Hasbro nadal jest właścicielem znaku towarowego Blythe, a Takara-Tomy produkuje kolejne modele lalki, które są objęte opieką artystyczną przez Junko Wong i agencję CWC. Projektantka pierwszej Blythe – Allison Katzman zmarła 25 lutego 2020 r. w wieku 95 lat.
Ewolucja lalek Blythe przedstawia się następująco:
- 1972 Kenner – lalki z lat 70;
- 2000 TBL Factory – powstały z części, które udało się odnaleźć i na nowo zmontować;
- 2001 BL – Neo Blyte – ruchome oczy i nogi, zamglone oczy, niektóre mają matowe twarze;
- 2002 EBL – Excellent Blythe – ruchome nogi, łagodniejsze spojrzenie;
- 2004 SBL – Superior Blythe – błyszczące oczy oparte na oryginalnym projekcie Kennera;
- 2006 BBL – Radiance Blythe – bardziej dziecinna twarz i zmodyfikowana głowa;
- 2009 FBL – Fairest Blythe – pełniejsze policzki, półmatowa skóra, większe źrenice oczu;
- 2013 RBL – Radiance Blythe Plus – niewielkie modyfikacje twarzy i cieńszego plastiku;
- 2014 FG – model Factory Girl – nowoczesna wersja fabryczna;
- 2017 RBL – Radiance Blythe Renew
- 2019 PBL – Premium Blythe Dolls Full Set – nowe lepszej jakości lalki, niektóre z rzeźbionymi ustami i sennymi oczami.
Blythe jako gwiazda
Neo Blythe zapoczątkowała nową erę w kolekcjonowaniu lalek. Rezultatem był zaskakujący, globalny renesans tej lalki, także w USA, gdzie 30 lat temu powołano ją do życia, by po roku dać jej umrzeć. Blythe po latach zapomnienia odrodziła się w Japonii i zyskała fanów na całym świecie. Nowa generacja kolekcjonerów, każdego roku z niecierpliwością oczekiwała na pojawienie się nowych reprodukcji Blythe, a następnie niezwłocznie wystawiała lalki na sprzedaż na aukcjach internetowych za podwójną cenę.
Obecnie Blythe wzbudza zachwyt nie tylko kolekcjonerów lalek, ale także artystów, projektantów mody, fotografów i celebrytów. Przykładów jej wykorzystania jest wiele. Każdego roku w Tokio odbywa się doroczny charytatywny pokaz mody Blythe, podczas którego wiodący projektanci mody z całego świata tworzą miniaturowe wersje swoich strojów dedykowanych lakom Blythe. Jako modelka Blythe sprawdziła się także promując światowe wiodące marki modowe, takie jak John Galliano, Prada, Gucci, Vivienne Westwood, Issey Miyake, Versace, Sonia Rykiel i wielu innych. Odkrywczyni Blyte – Gina Garan dokumentowała niektóre z tych projektów w comiesięcznych całostronicowych odsłonach w Vogue Nippon.
Lalki Blythe pojawiły się także w dużych kampaniach reklamowych „Sony Europe”, domów towarowych Nordstrom oraz jako siedmiometrowe manekiny w witrynach sklepowych marki Bloomingdales. Blythe była także muzą brytyjskiego projektanta mody Alexandra McQueena, znanego ze swoich niekonwencjonalnych projektów i taktyki szokowej, który zaprojektował dla marki Target ofertę odzieżową z udziałem lalki.
Blythe – ikona stylu
Poza tym Gina Garan, oprócz wspomnianego już albumu „This is Blythe” wydała wiele innych książek z Blythe w roli głównej, w tym popularny „Blythe Style” czy „Blythe on Beauty”. W „Blythe Style” lalka występuje jako modelka, prezentując przeszło 100 kreacji, które zaprojektowali kreatorzy mody tacy jak, m.in. Gucci, Prada, Versace, Christian Dior, Dolce & Gabbana, John Galliano, Paul Smith, Issey Miyake czy Vivienne Westwood. Zdjęcia Giny Garan pokazywane były na wystawach w Tokio, Londynie, Melbourne, Seulu, Nottingham, Los Angeles, Nowym Jorku i Santa Fe. Gina i jej prace pojawiły się w niezliczonych publikacjach, w tym The New York Times, Women’s Wear Daily, People, The Times (Londyn), The Village Voice, The Miami Herald i The Dallas Morning News.
W 2003 roku Blythe była głównym tematem specjalnego odcinka programu „Kocham lata 70”, produkowanego przez amerykańską płatną telewizję VH1. Występujący w programie komicy, naśmiewali się z kiczowatości tego, co było popularne w latach 70. Blythe została przez prowadzących porównana do „Barbie with elephantiasis” czyli „Barbie chorej na słoniowaciznę” oraz do aktorki Christiny Ricci. Zainspirowało to wielu dzisiejszych przerabiaczy lalek Blythe do tworzenia wersji lalki na podobę Wensday Adams granej przez Christinę Ricci w ekranizacji „Rodziny Adamsów” z 1991 roku.
Co komu w duszy gra?
I tu dochodzimy do kolejnej twórczości, która narodziła się wraz z odrodzeniem Blythe tzw. „customizacji” lalek. Pragnienie jeszcze większej wyjątkowości utorowało drogę nowej sztuce polegającej na tworzeniu lalki według własnej wizji.
Dostosowywanie lalek Blythe jest niezwykle satysfakcjonującym ale i bardzo trudnym zajęciem. Oryginalne twarze Blythe mają bardzo błyszczące wykończenie. Artyści zaczynają prace od zmatowienia twarzy lalki poprzez jej szlifowanie i odmalowanie na nowo. Kolejnym krokiem jest nałożenie matowego utrwalającego sprayu. Niektórzy dokonują całkowitej zmiany wyglądu i kształtu twarzy, poprzez zmianę owalu twarzy, korektę nosa i ust. Osiąga się to poprzez rzeźbienie za pomocą narzędzi, takich jak szlifierka Dremel i glina polimerowa. Można także dokonać zmian w mechanizmie ocznym lalki i dostosować go tak, aby kąt spojrzenia, a co za tym idzie nastrój lalki mogły się zmieniać w zależności od ustawienia mechanizmu. Niektórzy przekładają także głowę lalki na ciałko mobilne, z ruchomymi stawami, takie jak japońskie „obitsu” czy „pure neemo”. Najłatwiej jest zmienić włosy oraz dostosować odpowiedni strój. Obecnie na rynku dostępny jest olbrzymi wybór peruk, ubrań i butów dla Blythe. Dostępne są ubrania w każdym stylu w tym vintage oraz fantasy. Jednak i ten element kreacji zazwyczaj tworzony jest przez artystów samodzielne, wystarczy trochę wyobraźni i maszyna do szycia.
https://www.instagram.com/adorefoxes/?hl=pl
Dla niektórych osób, szczególnie tych nieśmiałych i zamkniętych w sobie, lalka Blythe jest sposobem na pokazanie siebie. Lalka zmieniona na nasze podobieństwo może wyrazić nasze drugie ja, w którym skrywamy swoje marzenia i lęki.
Dzięki organizowanym na całym świecie konwentom, podczas których Blythe jest gwiazdą, nawiązujemy przyjaźnie i odnajdujemy osoby o podobnych zainteresowaniach. Lalka ta pobudza naszą kreatywność, którą wszyscy jesteśmy obdarzeni. Czasem jednak potrzebujemy bodźca, który pomoże ją wydobyć z naszego wnętrza i taka rolę u niektórych pełni właśnie Blythe.
Droga przyjemność
Szukając w internecie możemy natknąć nie na „gołe” egzemplarze, które możemy nabyć już za 49 USD, jest to doskonała baza dla osób zajmujących się przerabianiem lalek. Lalki „customizowane” przez profesjonalnych artystów są odsprzedawane po znacznie wyższych kosztach – płacisz za czas i umiejętności fachowców, którzy je zmieniają i kreują dla zysku. Zakres cen takich lalek kształtuje się od 180 USD do 5500 USD, w zależności od rangi artysty i poziomu dostosowania lalki.
Blythe to dość kosztowny produkt, bo to nie są lalki przeznaczone dla dzieci. Są postrzegane jako forma sztuki, to produkt popularny wśród kolekcjonerów i artystów. Ekskluzywny przedmiot, który z czasem nie traci na swojej wartości, a czasami nawet zyskuje.
Oryginalne fabryczne Neo Blythe można zamówić od sprzedawcy w Japonii za około 200-400 USD, zaś ceny lalki Blythe z 1972 zaczynają się od 3500 USD, ponieważ dziś to już bardzo rzadkie okazy poszukiwane przez kolekcjonerów z całego świata.