O Blogu…
EMAIL: [email protected]
Lubuję się w miniaturkach, uwielbiam je wynajdować i tworzyć. Ostatnio także bawię się szyciem i szydełkowaniem. Moje dzieła przeznaczone są dla moich plastikowych panienek, które potem stają się bardzo wdzięcznymi modelkami i cierpliwie uczestniczą w moich sesjach zdjęciowych.
Znalazłam to w necie:
„Ktoś zapyta, czy to nie dziwne, że dorosłe kobiety kupują lalki? Prof. Roch Sulima, antropolog kultury uważa, że to pasja dla kogoś, kto nie potrafi żyć w realnym świecie, pozbawionym tajemnic i rytuałów. Zdobywanie lalek to pogoń za czymś nieuchwytnym, nieosiągalnym, bunt przeciwko normom narzuconym w świecie. Lalki to rodzaj nowoczesnej rozmowy ze sobą – interpretuje zjawisko socjolog dr hab. Tomasz Szlendak. Wg. prof. Sulimy zajmując się lalkami, człowiek zajmuje się jakby sobą. Lalka zmieniona na nasze prawdopodobieństwo może upostaciować nasze drugie ja, w którym skrywamy swoje pokusy, marzenia, lęki.”
I tego się trzymam…
No, no… Też mam parę lalek i wcale nie są zachowane z dzieciństwa. Jak będę bogata będę mieć jeszcze więcej (BJD, Blythe i różne kolekcjonerskie plastiki) – taki plan! Pozdrawiam serdecznie 🙂
BJD to żywica 😉