Obserwatorzy

środa, 8 sierpnia 2012

Skończony... no, prawie :)

Nie mam jeszcze siatki w górnych szafkach bo jakimś dziwnym trafem "wykupili" całą w pobliskim markecie budowlanym ;) no i gałek nie mam takich, jakie sobie wymyśliłam. Jadą do mnie dopiero i dojadą w sobotę.

Kredens stanął w moim gabinecie kosmetycznym, który jest jednocześnie małą galerią różnych moich prac i pasji. Chyba całkiem niezle się wkomponował w otoczenie.
Jestem zadowolona, chociaż nakład pracy był naprawdę gigantyczny!

Pozdrawiam serdecznie i bardzo dziękuję za kibicowanie :))))
Syl








niedziela, 5 sierpnia 2012

Zajawka malutka....

Nie będę taka świnia ... pokażę kawałeczek.... ;) Nie udało się dziś dokończyć ale coś tam już widać.

Dobranoc :)



sobota, 4 sierpnia 2012

Kredens ...

Tytuł zaczepny ;)  na jednym z blogów, które obserwuję, identyczny tytuł  i niemalże identyczny mebel. Fajnie więc będzie obserwować "restaurację"  robioną przez różne osoby.
Mój kredens "znalazłam" w piwnicy taty i od jakiegoś czasu wszyscy mnie przekonywali, że raczej nic się z nim już zrobić nie da... zobaczymy, zobaczymy ;)  Poniżej więc moja propozycja (a raczej zajawka tej propozycji) na stary, wysłużony mebel. Efekt końcowy pewnie za kilka dni ;)

Przepraszam za jakość zdjęć ale aktualnie jestem w PL wakacyjnie i ... nie zabrałam ze sobą aparatu! Dobrze, że mam telefon ;)












Pozdrawiam
Syl