Kuchnia

Torty

Puszysty torcik czekoladowy z czekoladowym kremem

czas przygotowania: 40 minut + czas pieczenia biszkoptu + czas chłodzenia
składniki na ciasto średnicy 22-24 cm:

BISZKOPT BUDYNIOWY - 5 średnich jajek
150 g drobnego cukru
3 op. budyniu śmietankowego w proszku bez cukru, 40 g każdy
2 lekko czubate łyżeczki mąki pszennej typ 450
15 g kakao naturalnego
1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
2 szczypty soli
1 łyżeczka pasty waniliowej albo ziarenka z jednej laski wanilii

MUS CZEKOLADOWY - 300 g gorzkiej czekolady
150 ml śmietanki kremówki 30% - do czekolady
450 ml śmietanki kremówki 30% - do ubicia
2 płaskie łyżeczki żelatyny w proszku
6 łyżeczek wody

PONCZ - 6 łyżeczek kawy zbożowej rozpuszczalnej
200 ml gorącej wody
100 ml likieru amaretto

dodatkowo do dekoracji - 100-150 ml śmietanki kremówki
1-2 łyżeczki cukru pudru

Jak zrobić biszkopt budyniowy?

Tortownicę posmarowałam lekko masłem, ale tylko na samym dnie. Wysypałam odrobiną bułki tartej.

Budynie w proszku wymieszałam z kakao, proszkiem do pieczenia i mąką, przesiałam przez sitko. Jajka wybiłam do miski, dodałam sól i zaczęłam ubijać mikserem na najwyższych obrotach. Nie przerywając miksowania powoli dosypywałam cukier i ubijałam przez dobrych kilka minut aż masa zbielała i zgęstniała. Cukier musi się zupełnie rozpuścić. Masa jest gotowa kiedy po zatrzymaniu mieszadeł i podniesieniu ich spływa powoli szeroką wstążką.

Zmniejszyłam obroty miksera do minimum a do ubitej porządnie masy jajecznej powoli dosypałam mieszankę sypkich składników. Mieszałam powoli tylko do połączenia ich z pianą. Można wmieszać je delikatnie łyżką albo szpatułką, ale wygodniej mikserem. Trzeba tylko pamiętać żeby robić to powoli i delikatnie aby piana nie opadła. Gotowe, gładkie ciasto przelałam do naszykowanej tortownicy, wyrównałam powierzchnię. Lekko postukałam formą o blat żeby uwolnić z ciasta większe pęcherzyki powietrza a następnie wstawiłam ją do piekarnika nagrzanego do 180 st. C. Piekłam 35 minut. Po upieczeniu wyjęłam formę z ciastem i zostawiłam na godzinę żeby przestygło. Dopiero po tym czasie pomagając sobie nożem oddzieliłam biszkopt od tortownicy i odłożyłam go do wystudzenia.

Kiedy biszkopt ostygł przekroiłam go poziomo na pół mniej więcej w połowie wysokości. Ścięłam też skórkę z wierzchu i rozkruszyłam ją na proszek - przyda się do wykończenia tortu. Biszkopt można upiec dzień wcześniej, nawet jest to zalecane. Trzeba go jednak po wystudzeniu zabezpieczyć przed wysychaniem.


Jak zrobić mus czekoladowy?

150 ml śmietanki podgrzałam. Czekoladę połamałam na małe kawałeczki i wsypałam do miski. Zalałam gorącą śmietankę i zostawiłam na 2 minuty a następnie delikatnie rozmieszałam na gładki krem.

Żelatynę zalałam zimną wodą a kiedy napęczniała podgrzewałam mieszając aż zupełnie się rozpuściła. Nie gotowałam. Wymieszałam rozpuszczoną żelatynę z jeszcze dobrze ciepłym czekoladowym kremem.

450 ml bardzo mocno schłodzonej śmietanki ubiłam na sztywno. Kilka łyżeczek takiej ubitej śmietanki dodałam do wystudzonego kremu czekoladowego i rozmieszałam delikatnie a następnie dodałam tę mieszankę do reszty ubitej śmietany.

PONCZ - kawę rozpuściłam w gorącej wodzie i odstawiłam do ostudzenia. Kiedy wystygła wymieszałam ją z likierem amaretto i taką mieszankę nawilżyłam blaty biszkoptowe. Można polewać ciasto płynem za pomocą łyżeczki, ale lepiej wykorzystać szeroki pędzel, maczać go w płynie a następnie smarować powierzchnię biszkoptu.


Jak zrobić puszysty tort czekoladowy?

Jeden blat przekrojonego biszkoptu położyłam na paterze i nasączyłam połową ponczu. Wyłożyłam na niego mniej więcej 3/4 musu i równo rozprowadziłam. Przykryłam drugim blatem i też go nasączyłam ponczem. Wierzch i boki tortu posmarowałam grubo resztą musu. Posypałam powierzchnię okruchami biszkoptu, tą rozdrobnioną ściętą skórką ciasta. Udekorowałam rozetkami z ubitej śmietanki. Chłodziłam w lodówce przez kilka godzin.

Żeby nie pobrudzić kremem patery pod pierwszy blat biszkoptowy, pod jego brzegi, podłóżcie kilka zachodzących na siebie bokami szerszych pasków papieru do pieczenia. Po złożeniu i udekorowaniu tortu wystarczy je delikatnie, po kolei, wyciągnąć.
Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation