Ciasto anielskie (Angel cake) z samych białek
Składniki:
3/4 szklanki i 2 łyżki mąki pszennej tortowej
1 szklanka drobnego cukru do wypieków
1 szklanka białek (z 7-10 jajek w zależności od rozmiaru)
1/4 łyżeczki soli
1 łyżeczka świeżo wyciśniętego soku z cytryny
1 łyżeczka winianu potasu (cream of tartar) – niekoniecznie
Wszystkie składniki muszą być w temperaturze pokojowej i przed przygotowaniem ciasta najlepiej obejrzeć filmik
https://www.youtube.com/watch?v=5e-MLz97AYg – mi to pomogło :-)
1. Mąkę przesiać i dobrze wymieszać dodając do niej 1/3 szklanki cukru (reszta zostaje do ubijania białek)
2. Do czystej, suchej miski wlać białka. Miksować je na małych obrotach, aby tylko się lekko spieniły. Dodać sól i sok z cytryny ( i jeśli mamy to również winian potasu/ cream of tartar) Zwiększyć obroty miksera i ubijać, aż piana będzie PRAWIE SZTYWNA -nie można ubić jej na sztywno… Jak będziemy wyjmować końcówkę miksera z piany powinny się tworzyć lekkie/miękkie pagórki, a przy ubijaniu piany na sztywno, to przy wyjmowaniu końcówki piana układa się w sztywne/ ostre pagórki. Nie potrafię tego lepiej opisać…..
Zmniejszamy obroty miksera i -cały czas miksując- po trochu wsypujemy cukier. Na chwilę zwiększamy obroty miksera i miksujemy aż piana zrobi się bardziej sztywna, ale nie zbyt sztywna/sucha.
Do ubitej masy dodajemy w bardzo małych porcjach mąkę wymieszaną z cukrem, bardzo delikatnie mieszając, aby piana nie opadła. Każda porcja musi się dobrze połączyć z pianą zanim dodamy kolejną porcję.
Przygotowujemy keksówkę o rozmiarach 33×11 cm, która powinna być czysta i sucha! Niczym jej nie smarujemy i nie wysypujemy!!!! Piana się do niej przyklei i ciasto nie opadnie. Przekładamy delikatnie do niej ubitą pianę a następnie zwykłym nożem kuchennym przecinamy kilka razy masę aby pozbyć się dużych pęcherzy powietrza.
Wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 180 stopni i pieczemy około 45 minut. Przed wyjęciem sprawdzamy patyczkiem czy jest upieczone (patyczek musi być suchy po wyjęciu) Ciasto w trakcie pieczenia pęka. Wyjmujemy po upieczeniu i układamy do góry nogami na kratce i zostawiamy tak do całkowitego ostudzenia. Po tym czasie oddzielamy nożem/ szpatułką ciasto od brzegów formy i delikatnie pukamy w foremkę, aby oddzielić ciasto. Jakby spód nie chce się odkleić, to delikatnie ściskamy brzegi ciasta jednocześnie lekko ciągnąc je do góry. Podajemy posypane cukrem pudrem lub z dodatkiem bitej śmietany i owoców.