Źdźbła trawy
Walt Whitman na frontyspisie niepodpisanego wydania | |
Autor | |
---|---|
Tematyka |
zbiór poezji |
Typ utworu | |
Wydanie oryginalne | |
Miejsce wydania | |
Język | |
Data wydania |
Źdźbła trawy (ang. Leaves of Grass) – zbiór poezji amerykańskiego poety Walta Whitmana, budzący kontrowersje, jednak uznawany również za dzieło wyznaczające początek prawdziwie amerykańskiej poezji[1].
Za życia pisarza powstało 9 wersji zbioru, stopniowo rozbudowywanego. Pierwsza wersja (wydana anonimowo w 1855 roku z wierszami pozbawionymi tytułów) liczyła 95 stron, ostatnia – ponad 400[2]. W części późniejszych wydań nie zamieszczono najbardziej kontrowersyjnych wierszy, na rynku amerykańskim – za zgodą autora, a w Wielkiej Brytanii bez takiej zgody.
Inspiracja
[edytuj | edytuj kod]Walt Whitman rozpoczął pracę nad Źdźbłami trawy w odpowiedzi na apel Ralpha Emersona, zawarty w eseju Poeta, opublikowanym w 1845 roku. Emerson napisał, że oczekuje na[2]:
pojawienie się prawdziwego amerykańskiego poety, zdolnego do opisywania zalet kraju i piętnowania jego wad.
Reakcję Whitmana na ten apel wyraża jego zdanie[2]:
Rozgrzewałem się i rozgrzewałem, a Emerson doprowadził mnie do wrzenia.
Powstawanie zbioru
[edytuj | edytuj kod]Pierwsze wydanie Źdźbeł trawy ukazało się po 10 latach od publikacji Poety. W tym czasie Whitman doskonalił swój warsztat pisarski, pracując w redakcjach gazet (m.in. „The New York Democrat” czy „Daily Eagle”) oraz tworząc opowiadania i powieści[2].
W poszukiwaniu inspiracji zwiedzał dzikie zakątki Long Island, rozmawiał z rybakami, pasterzami i pilotami promów, chodził do nowojorskich oper i teatrów. W 1848 wyruszył w podróż do Nowego Orleanu. Według biografów poety miała tam miejsce jego późna inicjacja seksualna (miał wówczas 29 lat), co odbiło się na tematyce Źdźbeł[3].
Przed opublikowaniem Źdźbeł Whitman całkowicie zmienił swój image. Wcześniejszy wizerunek nienagannie odzianego redaktora z Nowego Jorku zastąpiła sylwetka robotnika we flanelowej koszuli i filcowym kapeluszu na zmierzwionej czuprynie[3]. Tak właśnie zaprezentował się na frontyspisie niepodpisanego pierwszego wydania. Przypuszcza się, że poeta zamierzał zasugerować potencjalnym odbiorcom, że dzieło nie jest przeznaczone jedynie dla elity, lecz dla „przeciętnego czytelnika”[2].
Tematyka i stylistyka
[edytuj | edytuj kod]Oryginalność wierszy Whitmana polegała na eksponowaniu w nich rzeczy małych, drobnych szczegółów otaczającego nas świata, do czego zresztą nawiązuje tytuł zbioru[1]. Poeta tak pisze o tym w wierszu Pieśń o sobie samym (tłum. Ludmiła Marjańska):
Wierzę, iż źdźbło trawy nie mniej znaczy niż rzemiosło gwiazd, A mrówka jest równie doskonała i ziarnko piasku i jajko strzyżyka, (…)
A krowa, żująca z pochylonym łbem, przewyższa każdy pomnik, A mysz jest cudem wystarczającym, by wstrząsnąć sekstylionem niewiernych. (…)
Tematyka wierszy jest różnorodna. Największe kontrowersje budziły wiersze odnoszące się do fizycznych aspektów miłości, w tym zawierające aluzje do homoseksualizmu (bardziej lub mniej zawoalowane)[2][3], czy wiersz, w którym autor utożsamia się ze zbrodniarzami i prostytutkami (podmiot liryczny wiersza „Wy, zbrodniarze na rozprawach w sądzie”; przekład Czesława Miłosza)[2]:
Chucie i niegodziwości są w sam raz dla mnie (...) Czuję się jednym z nich – należę do tych więźniów i prostytutek.
Stylistyka wierszy Whitmana jest oparta na licznych powtórzeniach, wersy często rozpoczynają się tym samym słowem. Whitman stosuje precyzyjny opis, z konsekwencją dokładnie nazywając kolejne elementy rzeczywistości[1].
Recepcja
[edytuj | edytuj kod]Pierwsze anonimowe wydanie zbioru rozeszło się w nakładzie zaledwie 800 egzemplarzy[2]. Recenzje były niezbyt przychylne (autorem trzech entuzjastycznych recenzji był sam Whitman)[3], najistotniejsze znaczenie dla autora miała jednak opinia Emersona, któremu przesłał tomik z prośbą o ocenę. W odpowiedzi otrzymał „pozdrowienia u progu wspaniałej kariery”. Whitman nie omieszkał wykorzystać tej opinii, wyrażonej w prywatnym liście, do promocji swego dzieła – umieścił cytat w kolejnym wydaniu Źdźbeł, o co później Emerson miał do niego pretensje[2].
Zdania co do tomiku były podzielone – jedni zachwycali się jego oryginalnością, innych drażnił jako nieestetyczny, czy wręcz obsceniczny[2]. Do tej drugiej grupy należał szef Whitmana, pracującego wówczas w Departamencie Spraw Wewnętrznych. Dowiedziawszy się, że to on jest autorem „tej obraźliwej książki” zwolnił go z pracy[2]. Niektórzy księgarze odmawiali sprzedawania tomiku, a część bibliotek nie chciała mieć go w swoich zbiorach[2]. Zaproponowano poecie wydanie wersji pozbawionej najbardziej kontrowersyjnych wierszy, przed czym wzbraniał się on długo, udzielając ostatecznie zgody dopiero w 1892 roku. Jeszcze bardziej okrojone, bez zgody pisarza, były wznawiane wydania angielskie (pierwsze z 1886). Najmniej wierszy zawierały tomiki Źdźbeł, ukazujące się w serii „World's Classic”.
Za dzieło przełomowe, wyznaczające początek prawdziwie amerykańskiej poezji, uznał Źdźbła trawy William Carlos Williams[1].
Poezja Whitmana stała się inspiracją dla wielu poetów, takich jak Frank O’Hara, Miron Białoszewski, Jack Kerouac czy Czesław Miłosz[1].
Zobacz też
[edytuj | edytuj kod]Przypisy
[edytuj | edytuj kod]- ↑ a b c d e Zofia Król: Miłoszem: Walt Whitman. [w:] Dwutygodnik strona kultury 56/2011 [on-line]. 2011. [dostęp 2011-12-19].
- ↑ a b c d e f g h i j k l Bartłomiej Paszylk: Książki zakazane. Warszawa - Bielsko-Biała: Wydawnictwo Szkolne PWN, 2009, s. 120-123, seria: Literatura i kontrowersje. ISBN 978-83-262-0216-2.
- ↑ a b c d Andrzej Szuba , Walta Whitmana pieśń o sobie, t. 26, Dekada Literacka, 1991 [dostęp 2011-12-19] [zarchiwizowane z adresu 2013-05-03] .