500 tysięcy stron polskich projektów Wikimedia
Uwaga: Poniższy tekst dostępny jest na licencji Public Domain, co oznacza, że jego całość lub wybrane fragmenty można wykorzystywać do dowolnych celów, nie podając autorów ani źródła. Tekst ten pierwotnie został przygotowany do publikacji w "polityce", jednak ze względu na wcześniejszy duży tekst o Wikipedii w Gazecie Wyborczej został "spalony".
Tegoroczny lipiec można określić miesiącem polskojęzycznych projektów Fundacji Wikimedia: Wikipedia przekroczyła próg 400 tysięcy haseł i właśnie została wydana na płycie DVD, a liczba stron wszystkich polskich projektów Wikimedia przekroczyła pół miliona.
Pierwszym projektem (nie licząc organizacyjnego serwisu Meta-Wiki), który powstał na bazie sukcesu największej obecnie encyklopedii na świecie, a którym później zaopiekowała się założona przez Jimmy'ego Walesa Fundacja Wikimedia, był Wikisłownik (Wiktionary). Wersja anglojęzyczna powstała 12 grudnia 2002 roku, a już w marcu 2004 utworzony został jej polskojęzyczny odpowiednik. Powołanie Fundacji Wikimedia to połowa 2003 roku. Jej początkowymi działaniami było m.in. utworzenie w tym samym roku kolejnych siostrzanych projektów – Wikicytatów (Wikiquote), czyli kolekcji cytatów, Wikibooks – wolnych podręczników i Wikiźródeł (Wikisource) – biblioteki tekstów źródłowych. W następnym roku powstało repozytorium multimediów Wikimedia Commons, katalog gatunków Wikispecies oraz serwis informacyjny Wikinews. Później jednak tworzenie nowych siostrzanych projektów zostało zahamowane.
Chociaż jeszcze w 2006 roku uruchomiono Wikiversity, projekt, którego celem jest e-learning przy wykorzystaniu technologii wiki, to coraz wyraźniejszy był brak wiary w rozwój nowych inicjatyw w środowisku wikimedian. Doszło już nawet do tego, że Erik Möller z Rady Powierniczej Fundacji Wikimedia zaproponował zmianę nazw projektów na Wikipedia Dictionary, Wikipedia Commons itd., dla ich lepszej promocji. Jego propozycja spotkała się jednak z silnym oporem. Okazało się, że w przeciągu kilku lat utworzyły się w nich sprawnie działające społeczności, mające poczucie autonomii względem Wikipedii. Te społeczności powstają oczywiście także w wersjach polskojęzycznych.
Słowa, przysłowia i cytaty
Największym i najstarszym po Wikipedii polskim projektem Wikimedia, podobnie jak w innych wersjach językowych, jest Wikisłownik. Obecnie przekroczył on 82 tysięcy haseł, a liczba bardzo aktywnych użytkowników, mających ponad 100 edycji miesięcznie, to ok. 20 osób. Wielkość pod względem liczby haseł dotyczy całego projektu, który można by nazwać multisłownikiem, natomiast haseł w poszczególnych językach nie ma opisanych jeszcze zbyt wiele. W języku polskim jest to ponad 5 000 haseł, za to w języku interlingua prawie 20 000. Ilość słów nie jest jednak tak ważna, jak jakość ich opisów. Pod względem liczby haseł polski Wikisłownik znajduje się na dziewiątym miejscu i ma kilka razy mniej haseł niż np. Wikisłowniki wietnamski czy turecki, (które jednak nie były tworzone ręcznie, a gównie poprzez automaty), jednakże społeczność wypracowała ciekawy sposób ich opracowywania. Oprócz krótkiej, jednozdaniowej definicji hasła, można często dowiedzieć się o wyrazach pokrewnych, synonimach i antonimach danego słowa, jak również o kolokacjach, związkach frazeologicznych, odmianie, składni i etymologii. Przykładowo w haśle bańka podano dziesięć znaczeń tego słowa i 9 przykładów użycia go w zdaniu. Hasło to zilustrowano także grafikami i dodano tłumaczenia w 7 językach, w odniesieniu do jednego z jego znaczeń: blaszane naczynie na płyny.
Tomasz Sienicki, jeden z najbardziej zaangażowanych w polskie projekty Wikimedia użytkowników twierdzi, że Wikisłownik przekroczył już pewien punkt krytyczny, i tak jak Wikipedia, nie jest już eksperymentem, ale zasobem, z którego można korzystać i który budzi coraz większe zainteresowanie w Internecie, mediach, w środowisku akademickim. To zainteresowanie na razie nie przekłada się na zwiększanie się liczby lingwistów, którzy włączaliby się do prac nad projektem. Często zdarza się, że członkowie społeczności w razie wątpliwości zwracają się o pomoc do zewnętrznych instytucji w celu wyeliminowania błędów. Bardzo się staramy, by nie pojawiały się u nas żadne błędy. Jeśli nadal mamy wątpliwości po przejrzeniu wszelkich dostępnych nam źródeł, szukamy dalszej pomocy, np. w poradniach językowych. - mówi użytkowniczka używająca nicku Rovdyr. Czy to oznacza, że Wikisłownik jest projektem godnym zaufania? Sądzę, że inicjatorzy akcji "Bykom stop" spokojnie mogliby polecić Wikisłownik jako wiarygodne źródło informacji o pisowni słów - twierdzi Marcowy Zając. Biorąc pod uwagę to, jak często niedbale traktuje się język ojczysty w internecie, warto sprawdzić, czy cytowani autorzy mają rację, polecając swój projekt. Warto dodać, że przy tysiącu haseł dodane są pliki dźwiękowe, pozwalające się lepiej uczyć wymowy.
W Wikisłowniku opisywane są także opisy gramatyk języków, słowniki dotyczące poszczególnych dziedzin w różnych językach oraz przysłowia. Możemy się na przykład dowiedzieć, że Gaž jo kócor z domu, ga maju myšy swóju wólu oznacza w języku dolnołużyckim Gdy kota nie ma w domu, to myszy harcują. Natomiast dla cytatów utworzony został odrębny projekt pod nazwą Wikicytaty. Niektórzy powątpiewają w ich przydatność, ale czasami, gdy zapomni się ciekawego cytatu np. z Rejsu Marka Piwowskiego, wystarczy zajrzeć. Nie jest to oczywiście cała ścieżka dialogowa, bo to naruszałoby prawa autorskie, ale kilkanaście z tych, jakie często są przywoływane, można tam znaleźć, chociażby wypowiedź: Na każdym zebraniu jest taka sytuacja, że ktoś musi zacząć pierwszy. Konstrukcja stron, a przede wszystkim kategorii w Wikicytatach jest zrobiona dość ciekawie, ponieważ można przeszukiwać zasoby, biorąc pod uwagę cytaty znanych osób, dzieła czy konkretne tematy, jak np. śmierć czy afera Rywina. Znaleźć można także łamańce językowe: Grzegorz Brzęczyszczykiewicz. Chrząszczyrzewoszyce, powiat Łękołody. Cały projekt liczy ponad 5 tysięcy stron, a na każdej zgromadzone jest od kilku do kilkudziesięciu cytatów.
Najtańsza księgarnia
Dwa ciągle się rozrastające wirtualne regały to Wikiźródła, liczące w polskiej wersji ponad 7 tysięcy stron oraz Wikibooks, obecnie mające niecałe 2 tysiące stron. Tutaj przeliczanie na strony także nie oddaje wielkości owych projektów. Jedna strona w Wikisłowniku to średnio 350 bajtów (ok. 300 znaków), w Wikipedii ponad 1600 bajtów, natomiast w Wikibooks 2500 bajtów, a w Wikiźródłach 8000 bajtów. Czym się jednak różnią księgozbiory Wikibooks i Wikiźródeł?
Treści Wikiźródeł to przede wszystkim dzieła autorów opublikowane wcześniej do których wygasły prawa autorskie (70 lat od daty śmierci ich twórcy), ale także np. kody źródłowe, których licencja jest zgodna z GFDL. Tak więc można tu znaleźć Lalkę Bolesława Prusa jak również nieoficjalne tłumaczenie GNU Free Documentation License, czyli licencji, na której oparte są prawie wszystkie projekty Fundacji Wikimedia, czy wzór umowy kupna-sprzedaży samochodu. Teksty będące własnością publiczną są oznaczane specjalnymi szablonami. Jest to właściwie najmniejszy z polskich projektów, jeżeli chodzi o społeczność. Nawet sporadycznie, czyli ok. 5 razy w miesiącu edytuje ten projekt maksymalnie 10 osób. Praca skryby przepisującego stare dokumenty potrzebuje raczej ciszy, niż burzliwych dyskusji i właśnie spokój w tym projekcie jest widoczny.
O ile praca w Wikiźródłach przypominać może średniowieczne skryptorium, w którym przepisywano ważne teksty, o tyle Wikibooks to tworzenie od podstaw książek, które mają charakter raczej podręcznikowy. Jest ich na razie ok. 200, czyli na jedną przypada 10 stron, lecz nie wszystkie z nich są ukończone. Najlepiej rozwijane są wszelkie podręczniki związane z informatyką. Stanowią one trzecią część księgozbioru. Jednym z ciekawszych jest podręcznik MediaWiki w obrazkach, dzięki któremu bardzo łatwo nauczyć się edytować strony projektów Wikimedia i wielu innych bazujących na MediaWiki. Ostatnio także częściej pojawiają się projekty podręczników przeznaczonych dla uczniów gimnazjum czy liceum i chociaż jest ich kilka, to Matematyka dla liceum jest już prawie ukończona.
Na Wikibooks jednostką organizacyjną są podręczniki, żeby zabrać się do pisania, trzeba poznać, o czym jest podręcznik, jak jest zbudowany, czy to samo nie jest opisane w innym rozdziale itp. Poza tym, nie ukrywajmy, pisanie podręczników to zadanie ambitne. Nie każdego stać na to, by poświęcić czas, zaplanować układ podręcznika i wytrwale go rozwijać. Stąd podręczniki są najczęściej pisane przez jedną, dwie lub góra trzy osoby - mówi Piotr Kubowicz. Mimo, że podręczniki mają ciekawy układ – rozdziały pisane są na podstronach, każdy z podręczników ma spis treści, a nawet zaprojektowaną okładkę, to jeszcze brak w tym przypadku masy krytycznej, czyli na tyle dużej liczby użytkowników, aby rozwój tego projektu nabrał odpowiedniej dynamiki. Na angielskich Wikibooks jest większa współpraca między użytkownikami, więcej podręczników jest wspólnie tworzonych. Bardzo istotne jest to, że na angielskich Wikibooks piszą studenci i wykładowcy wyższych uczelni - na polskich Wikibooks wciąż nie udało się tych środowisk skłonić do większej współpracy - dodaje Kubowicz.
W stronę dziennikarstwa obywatelskiego
Najmłodsza gwiazdka, która świeci w konstelacji Wikimedia to serwis informacyjny Wikinews. O ile w przypadku pozostałych projektów strony mogą być rozwijane przez długi czas, tutaj potrzeba jest szybkiego działania, ponieważ newsy szybko się deaktualizują. Niepisaną zasadą projektu jest, aby nie dodawać wiadomości, które dotyczą wydarzeń sprzed 3 dni.
Jeżeli chodzi o liczbę i świeżość informacji, daleko jeszcze temu projektowi do największych serwisów informacyjnych, chociażby takich jak Onet, czy Wirtualna Polska. Także biorąc pod uwagę serwisy pisane przez internautów, to np. Wiadomości.24 są o wiele bardziej rozwinięte. Brak w Wikinews też takich gadżetów jak ankiety, czy otwarte fora dyskusyjne. Zaletami natomiast są: brak reklam oraz przestrzeganie praw autorskich i zachowanie neutralnego punktu widzenia (co zresztą jest typowe dla projektów Wikimedia).
Obecnie większość informacji to relacje wtórne redagowane na bazie wiadomości w innych serwisach informacyjnych, ale zdarzają się też sporadycznie, choć coraz częściej autorskie reportaże czy wywiady. Niemniej jednak na razie jest to raczej zabawa w reporterów. Chyba lepiej by było, żeby profesjonalista wyjaśnił, jak powinno się uprawiać dziennikarstwo, żeby istniał stały zespół z doświadczeniem dziennikarskim, który na bieżąco tworzyłby wiadomości i czuwał nad stanem serwisu - twierdzi użytkownik Encepence, jeden z bardziej zaangażowanych w rozwój Wikinews. Być może to jednak kwestia czasu, a nie porad fachowców, choć i te by się przydały. Jakby na to nie spojrzeć, Wikipedia rozwijała się bez porad redaktorów encyklopedii. Od drugiej połowy kwietnia tego roku, gdy pojawiła się wikireporterka Ala z, polskie Wikinews wyprzedziło znacznie wersję włoską i konsekwentnie zbliża się do niemieckiej pod względem ilości napisanych artykułów. Biorąc jednak pod uwagę ilość artykułów pisanych dziennie, to już dzisiaj przoduje nad pozostałymi. I chociaż najczęściej są to artykuły kopiowane na specjalnych zasadach z serwisu e-polityka, nieznacznie redagowane, to Wikinews przyciąga coraz więcej nowych osób.
Określenie siostrzane projekty Wikimedia to nie tylko zwrot stylistyczny. Na stronach Wikipedii istnieją odniesienia do pozostałych projektów. We wszystkich stosuje się zaś linki do Wikipedii, co pozwala często łatwiej zrozumieć czytane treści, jak również ilustruje się je grafikami ze wspólnego repozytorium plików Wikimedia Commons. Czas pokaże, czy staną się one, tak jak ich starsza siostra, ikonami internetu.
Jesienią 2005 roku powstało Stowarzyszenie Wikimedia Polska, którego celem jest wspieranie polskojęzycznych, a także kaszubskich (Wikipedia i Wikisłownik) projektów Wikimedia.
Zobacz też