Święta i uroczystości
kolorowo i słodko
Tort Piňa Colada
Połączenie kokosa, ananasa i odrobiny (no może więcej niż odrobiny ;) ) alkoholu. Wspaniały, lekki i bardzo oryginalny w smaku. Idealny na okazje większe i mniejsze, a i bez okazji, z pewnością będzie Wam smakował :)
Biszkopt:
* 3/4 szklanki mąki pszennej
* 3/4 szklanki mąki ziemniaczanej
* 1 1/2 szklanki cukru pudru
* 6 jajek
* 2 łyżeczki proszku do pieczenia
* szczypta soli
Masa:
* 900 ml mleka
* 7 żółtek
* 5 czubatych łyżek mąki ziemniaczanej
* 2 szklanki cukru
* 2 kostki dobrej jakości masła (400 g)
* 200 g wiórków kokosowych
* 5 łyżek Malibu
Mus ananasowy:
* 1 słoiczek dżemu ananasowego
* 2 łyżki Malibu
Do dekoracji:
* 60 g wiórek kokosowych
* 12 sztuk Rafaello
Biszkopt najlepiej upiec dzień wcześniej. Zimny biszkopt o wiele łatwiej się kroi i nie będzie się sypał.
Piekarnik nagrzewamy do 160 stopni, a dużą tortownicę (28 cm) natłuszczamy masłem i podsypujemy bułką tartą lub kokosem. Białka ubijamy z odrobiną soli na sztywną pianę a następnie stopniowo dodajemy cukier. Ubijamy, dopóki piana nie będzie mocno się świecić. Następnie dodajemy po jednym żółtku i miksujemy aż dokładnie się połączą. Obie mąki mieszamy z proszkiem do pieczenia i dodajemy po łyżce do masy jajecznej. Kiedy ciasto jest jednolite przelewamy je do tortownicy i pieczemy 15 minut, a następnie zwiększamy temperaturę do 190 stopni i pieczemy kolejne 15 minut. Jeśli wbity w środek biszkoptu patyczek wychodzi suchy, wyłączamy piekarnik i pierwsze 15 minut studzimy go w otwartym piekarniku a następnie wyjmujemy z piekarnika i zostawiamy do całkowitego wystudzenia.
Również dzień wcześniej można przygotować bazę do masy. Odlewamy szklankę mleka i dodajemy do niej mąkę ziemniaczaną. Mieszamy, dopóki mąka się nie rozpuści. Żółtka ubijamy z cukrem na puszystą masę (ok 5 minut) a następnie dodajemy mleko z mąką oraz wiórki kokosowe i miksujemy ok 3 minut. W tym czasie pozostałe mleko wlewamy do garnka z grubym dnem i zagotowujemy. Do gotującego się mleka dodajemy masę jajeczna i od tej pory cały czas mieszamy masę trzepaczką a gaz pod garnkiem zmniejszamy do minimum. Chwilkę potrawa nim masa zgęstnieje, ale nie należy się spieszyć ponieważ masa ma tendencję do przywierania jeśli będziemy ją pospieszac. Kiedy masa będzie przypominać gęsty budyń gotujemy jeszcze około 30 - 45 sekund, cały czas energicznie mieszając. W trakcie przygotowywania masy ani na chwilę nie możecie przerwać mieszania. Jeśli odrobinę przywrze do dna garnka - nie przejmujcie się.
Masę przekładamy do miski i odstawiamy do całkowitego wystygnięcia, a na noc wstawiamy ją do lodówki. Z chwilą, kiedy do lodówki wkładamy masę, wyjmujemy z niej masło, ponieważ masło do masy musi być bardzo miękkie. Przez noc nabierze odpowiedniej konsystencji. Bardzo ważne jest, abyście nie zamieniali dobrego masła na margarynę, ponieważ diametralnie zmieni to smak masy.
Na drugi dzień przygotowujemy mus ananasowy, który zastąpi nam poncz. Dżem razem w alkoholem umieszczamy w blenderze i miksujemy do chwili powstania delikatnej i puszystej masy (ok 10 sekund). Jeśli nie macie blendera, po prostu zmieszajcie energicznie dżem z Malibu. Biszkopt przekrawamy na 3 części i dokańczamy masę.
Masłaro zbijamy mikserem na białą i puszystą masę (ok 5 minut) a następnie stopniowo - po łyżce dodajemy kokosowy budyń. Na koniec dodajemy Malibu. Jeśli lubicie mocno alkoholową masę, możecie zwiększyć ilośc trunku. Malibu bardzo odświeża smak masy, ale jeśli nie posiadacie Malibu, możecie zastąpić go zwykłą wódką. Miksujemy jeszcze minutkę i dzielimy na 3 części.
Pierwszy blat smarujemy musem ananasowym (łyżką staramy się jak najwięcej musu wetrzeć w biszkopt), następnie nakładamy masę. Kolejną warstwę przygotowujemy w ten sam sposób, a trzecią częścią masy pokrywamy wierzch i boki tortu. Pozostałymi wiórkami obsypujemy tort, i układamy na nim Rafaello. Tort na noc wkładamy do lodówki aby masa zastgła. Po nocy spędzonej w chłodzie, ta bardzo delikatna masa zastgnie na tyle, że tort będzie się bardzo dobrze kroił. Tort najlepiej wyjąć z lodówki na ok 30 min przed konsumpcją aby nabrał temperatury pokojowej.
NTQwY2U0Njg6OkQ9Ny16F0xpJRMHci1aBkd+XCNkF2o7UgZONHE+AjUyLAMsHiBMMWsVcxYcOEJIGAdeD080FQ8nam8Ydy0UJygCBxQAXDo5BVIpDGw2OjoMDUsCbB5RYQw4WyEdYBsMIwoZGX4CVQZdBSc2ZHIUNGQWOEgIAiwceX8fYRsHVAIcJwgOIyYCBAQVSGNgYVc1AUpZVSM3CwRQaxRwDAwpHUxLLD8PLwA5fRwiAA8FPHYIWg5sei1mJWdTOQZzS0VgYwxhfzlDTk8qPD4RCVVHNVphVSZyc289ZAArBB0PIG9GOSw8d0BWFXACRDwHFhBUGSIfU0g5WC8HXVQ0DV42CA1XDD8RDCEiHycRdCphTlIhFmIsewkjAn1gHzdON1JzFxESCmQ/DmJTF18PIhRPagQPSyh+VigtMwUQSyMcGRoJMixqGQAyeBZgYwtjbUhZZ0kHHgwzIXZucnc9fRkxcxdWBxIBDUMYDQw/czglLjFGCEpaV3RZbkFzSVJkHUYyDwhBEGF1WntPN1gfWBkZAC4XHTkPPwhhFFZUBl5uH00taApnCFsQGkUoDAlqL2IrPjtQekgAIVpDPCZQc1xidyUbIEEcDSZaJn01M3MoUQMrKxsMcRltcBdsNxRDAlEdPkBAODIPRRxPBn99bRgYTl5+Bx9VTRUjGHNCfFtiXGgUfVAiVwsGNyU7cixuPionOmZVZzNwNw8CMgc9cTQACCdxAVN1CkMvM3ZFIVV2QnIdaCt7C2McCyMoDHsyLDw8DXBBCXEbChhxTEkUbwNPC3QKQGEjHxVmWG4NawcmaR4tWlMZMyJFKAxxBEpmT34QBQEdMBwZEw8vGisXJHlmNQkoAyB0HzVDIz9BbhYYF0h0KhwyPX4nAh0cKw4FP0plbSdLK0tjVnQ/cAgqVBwNJzMCGTo0URoKKAgKYCxwfAkBCAFDUiwAfRoKfi9UZ0tPTyEdEBVrEmAKPmAvEXoqVBsaKRVwRw1hH3gzCwoUKRVRMgkoF1VUDnknQwobGE8cNm4DHXBPWGVUfmJDJmcOAxovVnYYLgRuPghFEhsZRgBgC3g4NDEKBTZAKygWKVQVLDdLKXYmRSsUG1cdOAQweRM3XgceNhIoGWdXEj0UQyYhBQYANA15EjMjey8aHn0TFjRdR11sQwo5LgwAATZvBnkWUxpHJVxRNgVQHA03ewN8JwE/U2w9EWo+WxA2HlUFTD8nf0QfUgEdGEEXPhUnd3Z6XBkOZWMtFw9aBBNhWC1LAi81Xj4OSi8UAxskMRQxKyxJS3k2Im1xVHIOBCcAMGQtE2wZDDsxZi48BmolQHROUwdsGyFwMClmJTRHZUBgNw9KP1spVAZAEBcNZBRxN1sndC0SPXgqDCsPLA4kVwlGYy8VQjwHTn09RCFcT0wMQkApGllzAjA7GQcrE3Y6ICdkYwp8CCMjFwkSPmwoT2tsOEAnDWwYJDA0HCFuYRwGTQk/NWthDQ9ke3tiLQoyJ3l8RmMbDFQEEDNWFwgMBgcUJxded0xcGntwG3kpOhoBcWcVSyUAdDdMdTcSVxYEFTccJwAiCB9RHUE3dXwcHClKYnofdxpUalM6EnUBEX5pEBIkARlSETY/AR8NKAMsFV4DIRMwJmZ/HUIlOgxlHBYWZEc/BwIQfEIEHFUzA14vEFxXD1JgKgpVXB8Qdg8sNiZQEllhWwtQHCs4FA0wMBVYcEE3TjcOSBcvTApoAUFicRccJR8lR2oUD18qcX92BQ03DkwgVhQhNC0xUzMALEQaQTwLYwJPXFlJCRQLPCF2YhcKHGskFlQCTlYbODhaIjRuGWA6BxIRIQ8NYSJeGm4UUgI=