Kuchnia

słodkości

Ciasto brownie:
200 g gorzkiej czekolady, posiekanej
135 g masła
3/4 szklanki jasnego brązowego cukru
3 duże jajka, w temperaturze pokojowej
80 g mąki pszennej
1 łyżeczka ekstraktu z wanilii

W niedużym garnuszku umieścić masło i roztopić, na niedużej mocy palnika. Wsypać posiekaną czekoladę, rozpuścić w maśle, mieszając od czasu do czasu. Zdjąć z palnika, odstawić do lekkiego przestudzenia.

W osobnej misce roztrzepać jajka z cukrem i wanilią (np. rózgą kuchenną). Wlać czekoladę i zmiksować. Dodać przesianą mąkę, wymieszać tylko do połączenia.

Okrągłą formę o średnicy 21 cm wyłożyć papierem do pieczenia (samo dno). Przelać do niej masę brownies, wyrównać.

Piec w temperaturze 170 - 180ºC przez około 25 minut. Ciasto powinno być mokre, ale po sprawdzeniu patyczkiem nie powinno być na nim śladów surowego ciasta.

Krem fistaszkowy:
250 g serka mascarpone
200 g masła orzechowego (gładkiego), może być orzechowe masło domowe

Składniki umieścić w misie miksera i zmiksować na gładką masę.

Sos karmelowy:
1/4 szklanki wody
150 g cukru
1/3 szklanki śmietany kremówki 36%

W płaskim rondelku lub na niedużej patelni umieścić wodę i cukier. Zagotować, zmniejszyć na średnią moc palnika, i gotować do momentu aż cukier się całkowicie rozpuści. Gotować dalej, kilkanaście minut, nie mieszając (można tylko mieszać trzymając za uchwyt garnuszka i lekko nim poruszając) aż syrop zacznie zmieniać kolor na lekko złoty, finalnie na bursztynowo - złoty.

Ściągnąć z palnika i ostożnie wlać kremówkę (masa zacznie się mocno pienić). Mieszać, aż kremówka połączy się całkowicie z karmelem. Odstawić do ostudzenia (sos zgęstnieje).

Dodatkowo:
150 g solonych orzeszków ziemnych

Orzeszki wysypać na suchą patelnię. Podprażyć, na średniej mocy palnika, do zrumienienia orzeszków, mieszając od czasu do czasu.

Wykonanie:

Wystudzone brownies ostrożnie przekroić na 2 blaty. Pierwszy blat położyć na paterze. Wyłożyć na niego połowę kremu fistaszkowego, wyrównać. Przykryć drugim blatem. Posmarować resztą kremu, wyrównać. Na wierzch wysypać podprażone orzeszki ziemne. Polać sosem karmelowym.

Karmelu niedużo zostanie, więc podawać z boku. Nie ma konieczności przechowywania ciasta w lodówce.
Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation