DIY - zrób to sam

Składniki

/ 2 porcje

2 filety z kurczaka (łącznie około 300 - 400 g)
sól i świeżo zmielony pieprz
1 łyżka masła klarowanego


Sos kurkowy:
200 g kurek
1 łyżka octu winnego
3 łyżki białego wina
100 ml bulionu drobiowego
125 ml śmietanki kremówki 30%
3 łyżki posiekanej natki pietruszki


Do podania:
ziemniaki lub makaron (np. wstążki)



Przygotowanie

• Nastawić do ugotowania ziemniaki. Kurki wyłożyć na sitko i krótko opłukać pod silnym strumieniem chłodnej wody, wyłożyć na ściereczkę kuchenną i osuszyć (kurki własnoręcznie zbierane przed opłukaniem należy szczoteczką oczyścić z liści i ziemi). Piekarnik nagrzać do 190 st. C.
• Piersi kurczaka oczyścić z kostek i błonek, doprawić solą oraz pieprzem. Na dużej patelni rozgrzać masło, włożyć filety i smażyć po 3 minuty z każdej strony na lekko złoty kolor. Przełożyć do małego naczynia żaroodpornego i wstawić do piekarnika na 15 minut. W międzyczasie zacząć przygotowywać sos. Wyjąć naczynie z kurczakiem z piekarnika, kurczaka wyłożyć na talerz i przykryć go folią, odstawić na około 5-7 minut (dopiero po tym czasie kurczaka można pokroić). Sok z pieczenia kurczaka dodać do sosu kurkowego.
• Patelnię po kurczaku odstawić na kuchence (nie trzeba jej myć) i przygotować na niej sos kurkowy. Patelnię rozgrzać, wrzucić kurki i na dużym ogniu smażyć przez 1 - 2 minuty (w zależności od wielkości kurek) co chwilę mieszając. Doprawić solą i pieprzem. Kurki wyjąć z patelni i odłożyć na talerz. Na tę samą patelnię wlać ocet i wino i na dużym ogniu zagotować. Po 2 minutach gotowania wlać bulion i gotować na większym ogniu przez około 4 - 5 minut aż powstały sos znacznie się zredukuje (do kilku łyżek). Wrzucić odłożone kurki a po chwili wlać śmietankę kremówkę i wszystko zagotować na większym ogniu. Dodać 2 łyżki natki i gotować sos przez minutę na dużym ogniu aż zgęstnieje. W razie potrzeby doprawić solą i pieprzem.
• Na patelnię włożyć plasterki kurczaka i w razie potrzeby wszystko podgrzać nie mieszając. Podawać z ziemniakami lub makaronem, posypać resztą natki.