Kuchnia

bób

Placek otrębowy z twarożkiem i ziołami

czas przygotowania: 5 minut + 20 minut pieczenia
/proporcje na formę o średnicy 24 cm lub inną dowolną o zbliżonych wymiarach/
200 g serka typu grani (twarożek granulowany, może być o niskiej zawartości tłuszczu)
1 całe jajko
12 łyżek otrębów owsianych
5 łyżek jogurtu naturalnego
szczypta soli
1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
1/2 łyżeczki ziół prowansalskich
2-3 łyżki ulubionego sosu pomidorowego o wyrazistym smaku –kupny lub domowy
- np. ten: http://gotuj.skutecznie.tv/2012/02/sos-pomidorowy-czyli-domowy-ketchup lub ten: http://gotuj.skutecznie.tv/2012/07/ognisty-sos-pomidorowy
- ale może być też rozcieńczony niewielką ilością wody koncentrat pomidorowy lub ew. ketchup

Zaczynam od tego, że nagrzewam piekarnik do 200 st. C –zanim się nagrzeje, placek będzie gotowy.

Twarożek wykładam na sito, by odcedzić z nadmiaru śmietanki i odstawiam na bok. Do dania wykorzystam tylko twarożek, śmietanka nie będzie potrzebna.

Do miski wbijam jajko. Dodaję otręby, jogurt, sól, proszek do pieczenia, zioła prowansalskie. Mieszam dokładnie, by rozprowadzić równomiernie wszystkie składniki i aby powstało w miarę gęste ciasto.

Ciasto przekładam do formy. Ja najczęściej korzystam z silikonowej formy do tarty, bo po upieczeniu łatwo jest placek wyjąć. Równie dobrze można jednak skorzystać z dowolnej formy do ciast i wyłożyć ją papierem do pieczenia;) Ciasto rozprowadzam zwilżoną w wodzie łyżką, wygładzając je na powierzchni, a przy brzegach delikatnie unosząc ku górze.

Placek z wierzchu smaruję sosem pomidorowym (jak pizzę), a na sos wykładam równą warstwą odcedzony serek grani. Przyprószam solidną szczyptą ziół prowansalskich i wstawiam do nagrzanego do 200 st. C piekarnika. Piekę na drugiej półce od dołu, w funkcji grzanie góra-dół przez jakieś 20 minut, a tak naprawdę do czasu, aż ciasto się upiecze, zrumieni przy brzegach, a ser stopi się i zapiecze;) U mnie trwa to właśnie 20 minut.

Po tym czasie wyłączam grzanie, wyjmuję placek z piekarnika i wykładam na metalową kratkę-ruszt, by nieco przestygł i odparował, po czym porcjuję i podaję.

Serwuję sam lub z ulubionym sosem (ja: pomidorowym) oraz np. z sałatką na bazie sałat liściastych.
…i choć będzie smakował także na zimno, jako przekąska na wynos, to na ciepło jest chyba jednak lepszy;)
Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation